Namaste, dzisiaj obiecane moje sprawozdanie osobiste z naszego ostatniego 36 Rytualu dla Matki Ziemi.
Rytualy dla Matki Ziemi z Maria Bucardi - maja miejsce co miesiac w Pelnie Ksiezyca (lub dzien wczesniej w zaleznosci od wskazowki anielskiej).
36 spotkanie dla Matki Ziemi odbylo sie planowo. Rytual rozpoczelam o godzinie 21:45 czasu polskiego, by zapewnic sobie wystarczajaca ilosc czasu na przygotowanie Magicznego Kregu i przywolanie Straznikow Zywiolow oraz moich Sil Opiekunczych.
Bialy plaszcz magiczny, suknia rubinowa, rubinowe swiece, swiece dla Sil Opiekunczych oraz swiece pomocnicze. W symbolicznym trojkacie swiece niebieskie dla Archaniola Michala. Kamfora, Mieta zielona, Lawenda.
Pierscien magiczny - topaz niebieski oraz moje osobiste pierscienie Sil Opiekunczych i Ochronnych. Naszyjnik z naturalnych granatow oraz talizman dwoch smokow - tym razem tylko na oltarzu. Naturalny rubin w lewej dloni w czesci poczatkowej rytualu.
Pierwszy krok - stoworzenie magicznego kregu, przywolanie Straznikow Wschodu, Poludnia, Zachodu i Polnocy. Inwokacja Sil Opiekunczych - spotkanie z Silami Opiekunczymi - przeslania etc., ze wzgledu na dobro przyszlych rytualow oraz mojej pracy dla osob, ktore potrzebuja mojej pomocy - temat ten pozostaje tajemnica i przeslania, energie, nie beda przekazane do wiadomosci publicznej. Bardzo mi przykro.
Tuz przed godzina 22:00 widze Was Uczestnikow, niektore osoby znam z innych naszych spotkan lub wspolnych prac, inne sa nowe i biora udzial po raz pierwszy. To niezwykle piekny moment oczekiwania, przygotowania. Niektorzy z Was Najdrozsi Uczestnicy 36 Rytualu dla Matki Ziemi mogli odczuc moja obecnosc wlasnie w tym momencie najsilniej, gdy witalam sie z Wami osobiscie.