101. Czy temat śmierci napawa Cię strachem? Śmierć zabiera tylko to, co Cię ogranicza i blokuje, aby zrobić miejsce dla nowego, ważnego i prawdziwego.
Opis
101
Uroczysty wykład z medytacją - Czas spotkania to 45:14 min
Śmierć zabiera wszystko to, co dojrzałe i gotowe do ścięcia, śmierć zabiera to, co Cię ogranicza i blokuje, to – co jest niezgodne z Twoim powołaniem! Zostaje tylko to, co ważne, co prawdziwe i potrzebne. Pozwól staremu odejść, by zrobić miejsce dla nowego. Nowy początek, nowa droga przed Tobą, gdy to stare odejdzie, w odpowiednim momencie wyruszysz w dalszą drogę! XIII Śmierć i VII Rydwan – 13+7=20 (2020 Nowa Era XX Aeon).
WYBIERZ SWÓJ PAKIET
Zobacz fragment
Masz szansę na nową jakość życia, nie przegap jej!
W naszym społeczeństwie temat śmierci jest odbierany negatywnie. Kojarzy się z bólem, stratą, żałobą. Jest takie powiedzenie, że w życiu tylko śmierć jest pewna. Można je odbierać ze strachem, a można też dogłębnie zrozumieć ten temat i zobaczyć pozytywne oblicze energii, która zabiera tylko to, co jest gotowe do odejścia.
Śmierć ścina tylko to, co jest dojrzałe, a także to, co do ciebie nie pasuje, co jest Ci kulą u nogi, która ogranicza i nie pozwala iść swobodnie dalej, nie pozwala rozwinąć skrzydeł.
Na tej Ceremonii patrzymy inaczej na śmierć - jak na przyjaciela, a nie wroga. Ta siła może nam pomóc oczyścić się ze starego, z tego co Ci szkodzi, co musi odejść, by zrobić miejsce na nowe. Pomoże Ci dokonać transformacji, aby wejść w nowy czas z poniesioną głową, jak rycerz w złotej, lśniącej zbroi.
To, co odchodzi jest szansą na nową jakość życia - nie przegap jej!
Pewnych zmian i tak nie można zatrzymać, więc przygotuj się na nie. Stań przed nimi jak piękna, wartościowa i szlachetna istota, którą jesteś.
Czas wyruszyć w nową drogę. Nie trzymaj się kurczowo starego, puść to i rusz w dalszą drogę z lekkością, radością i mądrością.
Czasem tak jest, że z przyzwyczajenia robimy rzeczy, które nam szkodzą, ale nie mamy impulsu, aby to zmienić. Trzymamy się starej pracy, której nie lubimy, starych znajomych, którzy bardziej ciągną nas w dół niż do góry. Boimy się zmiany, bo nie wiemy co będzie… Trawmy w tym, co nas ogranicza, nie realizujemy najważniejszego - naszego powołania. Właśnie w takich momentach z pomocą może przyjść siła, która zabierze to, co Cię blokuje przed szczęściem, spełnieniem, miłością i obfitością. Wtedy zostaje Ci tylko to, co ważne, prawdziwe i potrzebne. Pozwól staremu odejść, otwórz się na pozytywną energię transformacji.
Dodatkowo:
Zrozumiesz znaczenie liczby 101 oraz kart Tarota XIII Śmierć, VII Rydwan, XX Nowa Era (Aeon).
Oczyszczenie z globalnej negatywnej wibracji.
Napełnienie energią odrodzenia i nowego początku.
Praktyczne wskazówki jak sobie radzić niezależnie od tego, co dzieje się na zewnątrz.

Zdobądź kolejny klucz wtajemniczenia, by żyć w miłości, szczęściu,
spełnieniu, zdrowiu, obfitości na jakie zasługujesz!
Co zyskujesz:
OCZYSZCZENIE z negatywnych energii.
PODWYŻSZENIE Twojej wibracji.
Aktywacja POZYTYWNYCH energii.
PRZESŁANIA dzięki, którym możesz dokonać zmiany na lepsze w swoim życiu.
Przesłania, które są dla Ciebie odpowiednie na TEN MOMENT, skoro tu właśnie jesteś i to czytasz lub jeśli liczba Ceremonii i te słowa w jakiś sposób do Ciebie przemawiają oraz ciekawią.
WIEDZA, która jest ponadczasowa.
WYGODA, by w swoim zaciszu włączyć nagranie. Możesz je odtworzyć gdzie i kiedy chcesz, jednak najlepiej jest dołączać na bieżąco w Czwartki.
Co jeszcze: wygodna transmisja przez Internet, dyskrecja, anonimowość oraz możliwość podzielenia się swoim odczuciem z innymi życzliwymi osobami. Możliwość wzięcia udziału w niezwykłej i unikatowej Ceremonii, dzięki której już mnóstwo osób dokonało subtelnej lub spektakularnej zmiany w życiu. Niezwykle spędzony czas.
Dodatek oraz dostęp do ponad 100 godzin nagrań: wiedzy ponadczasowej, którą możesz wykorzystać w różnych momentach życia.
Ceremonie są dla Ciebie jeśli:
- Potrzebujesz inspiracji i motywacji.
- Pragniesz zmiany na lepsze.
- Interesuje Cię rozwój osobisty, a także symbolika liczb i kolorów.
- Pragniesz lepiej nawigować w świecie materialnym i niematerialnym.
- Czujesz się czasem samotnie, jakby inni Cie nie rozumieli.
- Potrzebujesz wskazówki, co jest teraz ważne, na czym się skupić i gdzie iść dalej.
- Chcesz ruszyć do przodu, ale nie wiesz jak.
- Gdy świat wydaje Ci się czasem obcy i zimny.
- Chcesz zmienić coś w swoim życiu, otoczeniu, na świecie i we Wszechświecie.
- Chcesz uleczyć rany z przeszłości i rozwinąć skrzydła.
Dlaczego to jest tak ważne?
Ponieważ zmieniając coś w sobie, zminiesz swoje najbliższe otoczenie, wpływasz na ten świat i Wszechświat!
Czy słyszałeś / słyszałaś o zjawisku udowadniającym, że nowe zachowanie lub idea rozprzestrzenia się szybko w niewyjaśniony sposób z jednej grupy na wszystkie powiązane grupy, gdy krytyczna liczba członków jednej grupy przejawia nowe zachowanie lub uznaje nową ideę. Jest to czasem nazywana "zasada 101 małpy", która pokazuje, że zmieniając siebie, zmieniamy otoczenie, zmieniają się inni i gdy przekroczymy pewien próg - dokonujemy pozytywnej zmiany na wielką skalę poprzez globalną świadomość.
Jeśli więc myślisz czasem, że nie masz wpływu na ten świat, tutaj odkryjesz swoją zdolność kreowania rzeczywistości.
W obecnym czasie nasza uwaga kierowana jest na negatywne tory przez media masowego przekazu i inne źródła. Niepokój, strach o przyszłość, nerwowa atmosfera w życiu prywatnym i zawodowym bardzo odbija się na wszystkich. Dlatego również powstało to miejsce dla Ciebie, aby odciąć się od tego co negatywne i rozpocząć czas spokoju, harmonii, spełnienia, szczęścia, zdrowia, miłości, bogactwa i tego, co najlepsze dla Ciebie.
Dla kogo?
Dla osób, które pragną inwestować w swój rozwój i życie, spędzać czas robiąc coś pozytywnego dla siebie i świata, a także z ludźmi o podobnych wibracjach i spojrzeniu na świat, poznać prawa tutaj na Ziemi, aby tworzyć sobie życie o jakim marzą. Dla wrażliwych na energie oraz mniej odczuwających świat niematerialny. Również dla tych, którzy słyszą swój wewnętrzny głos i znają swoją intuicję oraz dla tych, którzy chcieliby je rozwinąć.
Jak korzystać z Ceremonii?
Możesz wykorzystać przesłania jako wskazówki na kolejne 7 dni lub w ważnej sytuacji życiowej, gdy szukasz odpowiedzi. Jeśli numer jakiejś Ceremonii szczególnie do Ciebie przemawia - nie ignoruj Twojego wewnętrznego głosu, to dla Ciebie ważne przesłanie na dany moment.
Najkorzystniej jest dołączyć do transmisji Ceremonii “na żywo” w czwartki o wyznaczonej godzinie, ale możesz również odsłuchiwać je kiedy masz na to czas.
Możesz być w swoim domu, ale poczujesz się jak na łonie pięknej natury.
Praktyczne wskazówki jak poruszać się w świecie materii i energii.
Przykłady prawdziwych sytuacji z życia pomagają zrozumieć przekaz i wykorzystać wskazówki w swojej sytuacji.
Każda Ceremonia jest najpiękniejszym momentem w tygodniu, przygotuj się, wysprzątaj miejsce w którym będziesz oglądać/uczestniczyć telepatycznie, ubierz piękne ubranie, niech będzie to dla Ciebie ten wyjątkowy czas, czas i energia tylko dla Ciebie!
o Marii Bucardi
Nazywam się Maria Bucardi. Od kilkunastu lat prowadzę Akademię Sztuki Magicznej Omen Sententia. Ukończyłam studia wyższe uniwersyteckie (historia świata) ze specjalizacją pedagogiczną oraz studia podyplomowe (dziennikarstwo), plus trzeci kierunek (psychologia), jako wolna słuchaczka. Posiadam przygotowanie pedagogiczne do nauczania na każdym poziomie, w tym na akademickim poziomie uniwersyteckim. Jestem autorką kilkunastu książek, setek artykułów i tysięcy filmów z zakresu rozwoju duchowego i osobistego, motywacji, inspiracji, szeroko pojętej duchowości, magii i rytualistyki, Lenormand, tarota, minerałów, liczb (numerologii), psychosomatyki, żywiołów, Aniołów, magii, talentów wyższych i weganizmu. Jako osoba zaufania publicznego zrzeszam kilkadziesiąt tysięcy Fanów w mediach społecznościowych. Moje książki, wykłady, audiobooki sprzedały się w języku polskim w kilkuset tysiącach egzemplarzy. Na moim blogu: www.bucardimaria.com jest prawie 10 milionów odwiedzających.
Prowadzę wykłady, medytacje, ceremonie, spotkania on-line i konsultacje indywidualne oraz działania energetyczne, m.in. w zakresie: magia wyższa ceremonialna, magia rytualna, magia miłosna, magia bogactwa, oczyszczanie, magia ochronna, magia wspierająca procesy wewnętrznej równowagi i harmonii, znacznie przyspieszające uzdrowienie ciała, aura, jasnowidzenie, jasnosłyszenie, jasnoodczuwanie, praca z Aniołami światła, telepatia, kontakt z Istotami z innych wymiarów (Istoty Wyższe o Wyższej wibracji), usuwanie blokad, wzorów i krępujących więzów karmicznych, tworzenie talizmanów oraz cały zakres tematyki rytualnej naszych przodków; magia słowiańska, magia celtycka, magia germańska, magia ludów nordyckich, magia Indian i ludów stepowych, magia egipska, szamanizm, runy, magia symboliczna i inne… Jestem Magiem Transcendentnym.
Niektórzy nazywają mnie terapeutką, psychologiem, dobrą wróżką, rytualistką, jasnowidzem, wiedźmą, szamanką, mistrzynią magii, a inni nauczycielką, coachem, wizjonerką, aktywistką, każdy inaczej, bo nie ma jednej szufladki, do której można mnie przyporządkować ;-) Moim celem jest pokazać Ci, kim jesteś naprawdę, pomóc Ci odkryć Twoją indywidualność i niepowtarzalność, motywować i inspirować do rozwoju siebie, Twoich zdolności, ukrytych talentów i umiejętności; uczyć życia, zgodnego z sobą, wyznaczenia celów serca i podążania drogą harmonii z innymi istotami tutaj na Ziemi. Odkrycie boskiej cząstki w każdym z nas i w każdej innej istocie tutaj na Ziemi; stworzenie równowagi energetycznej w każdym z nas i wokół nas. Zapytałam moich Fanów, których jest na samym Facebooku kilkadziesiąt tysięcy, jak mnie widzą, zobacz niektóre odpowiedzi - LINK
Moje doświadczenie opiera się na, nieustannie kontynuowanym, rozwoju samej siebie, wchodzeniu na coraz wyższe poziomy możliwości, pomocy praktycznej w przeróżnych sprawach i sytuacjach życiowych tysięcy ludzi, co dodatkowo potwierdza mój pełny sukces i spełnienie w codziennym życiu prywatnym i zawodowym, realizacji celów mojej Duszy każdego dnia i całkowitej aktywacji moich, niczym nieograniczonych, możliwości.
Można żyć nieświadomie, nie rozumiejąc życia i swego losu, można jednak żyć pełnią życia i zrealizować wszystkie marzenia, cele Twojego serca i Twojej Duszy, nawet te, które dla innych są nieosiągalne, jednak trzeba wiedzieć, jak to zrobić. Prowadzę Cię z Mądrością Wyższą do odkrycia Twojej prawdziwej Siły, Mocy ...
Moje motta życiowe:
"Nie słuchaj złych doradców, którzy mówią nie sięgaj do gwiazd"
"Jeśli wielu ludzi zrobi coś małego, to poruszy się coś wielkiego"
"Moja energia jest we wszystkim, co tworzę, najlepiej poznasz mnie po moich dziełach”
Od lat angażuję się w pomoc dla naszej Ziemi, ludzi, flory i fauny. Moja działalność, związana z ochroną Natury, to przede wszystkim stworzenie od podstaw Magicznej Oazy na tzw. Mitycznej Atlantydzie, czyli na wyspie Maderze, położonej w Archipelagu Makaronezji (teren zniszczony przez pożar, został zmieniony w czasie ponad 11 lat intensywnych prac w harmonijny biotop wodny i las tropikalny, Oaza to system 8 stawów, oczek wodnych, łąk i las mieszany z elementami lasu laurowego), prowadzę Medytacje Dla Matki Ziemi (odbywają się co miesiąc od wielu lat i biorą w nich udział tysiące ludzi). Jestem jednym z założycieli i prezydentem Organizacji Pożytku Publicznego z siedzibą w Szwajcarii onoSemina.org, której głównym celem jest zalesianie obszarów zniszczonych przez człowieka, tworzenie harmonijnych ekosystemów i wieczna ochrona tych terenów.
Moje hobby to intensywna praca nad samą sobą, pisanie i nagrywanie inspirujących tekstów, malowanie w różnych technikach, a także tworzenie manualne inspirujących dekoracji i biżuterii, taniec, śpiewanie i mnóstwo innych czynności każdego dnia. Każdy nowy dzień jest dla mnie nową szansą do poznawania i doświadczania i każdy mój dzień jest inny :-) Jestem zafascynowana różnorodnością Istot tutaj na Ziemi i tą fascynacją żyję każdego dnia.
Nie należę do żadnej religii. Natura jest moją religią, a las jest moim kościołem, moje ciało jest świątynią mojej duszy.
Zdecydowanie odcinam się od każdej formy fanatyzmu, czarnej magii, voodoo, negatywnych energii i Istot Mroku oraz wszelkich działań pod wpływem negatywnych emocji. Wiem, że to, co siejemy, to zbieramy, dlatego wysiewam mądrze i rozsądnie, to - co pragnę zebrać. Jestem osobą silną, a zarazem delikatną, wrażliwą, jednocześnie wytrzymałą i wytrwałą. W moim życiu i w pracy, zarówno prawdziwość, wierność sobie i własnym ideałom, etyka, zasady, klarowność, jak i czystość intencji, mają ogromne znaczenie.
Z Miłością, Twoja Maria Bucardi
Dołącz do społeczności:
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.
iwonek50
Dziękuję (serduszko). Dzisiaj moją kartą był Rydwan ☺️ Nie ma przypadku. Zostawiam to co stare i jestem gotowa na nowe, niech się dzieje (serduszko)
Daria Pola
To nie przypadek, że trafiłam tutaj właśnie dziś. Bardzo mnie to cieszy (usmiech) Czuję, że dużo się zmienia i zgadza. Dziękuję
Magdalena
Dziękuję za spotkanie ,za wskazówki (serduszka) Zdecydowanie czuję spokój i czekam na zmiany.
barbarasbn
Droga Mario, dziękuję za cudowne spotkanie, Siły Wyższe wysłały mnie kilka tygodni temu poza moje stałe miejsce zamieszkania i zadbały bym nie mogła tam wrócić gdyż to co stare ma odejść … a przyjść nowe … dziś poczułam już tą nową jakość tą piękną nową energię nowej zielonej planety Basia
Katarzyna L.
Yuuhhuu Mario !!! Moja dusza skacze i tanczy z radosci Taka wolość od tego co bylo (serduszka)
Joasia
Moja Najdrozsza Mario, dziekuje za piekna Ceremonie i wyjatkowe przeslania. Mysle, ze wiekszosc z nas, „z Wspolnoty”, jest od dawna gotowa na przyjecie „Nowego”. Osobiscie czuje radosc, a jednoczesnie wyroznienie, ze jestem tutaj i teraz. Bez wzgledu na to co sie wydarzy, jestem pelna Swiatla i Milosci. Ufam Silom Wszechswiata, i akceptuje to wszystko, co zostanie mi zaoferowane. Dziekuje Tobie Moje Sloneczko, za wszystko co mi dajesz: Swiatelko milosci i radosci, nauke i przekazy, prowadzenie, wiare i nadzieje, sile i moc – Dziekuje (serduszko)
kasia.s
Kochana Mario dziekuj że nas prowadziesz.Dziękuję że Jsetem tak długi czas z Tobą.DZIĘKUJĘ KOCHANA za wszystko co do tej pory.Buziaki(serduszka)
Abigail
Pełna słońca i radości Mario dziękuję za wsparcie i przesłania. Globalna świadomość daje się we znaki. Empaci maja ciężko pracuje póki co w aptece i złość mnie prawie że roznosi ale coz zrobić. Na szczęście nie boję się ale w głowie rodzi się wiele pytań o moja przyszłość. Siły Wyższe ciągle wskazują ceremonie, do których mam wrócić. U mnie to kwoty na paragonach i fakturach precyzja 100%(uśmiech) wracam i znów coś odkrywam. Ten tydzień był przeznaczony na fioletowy płomień i odrzucenie starego. Duzo śpię i spędzam czasu na powietrzu. Kosy tak pięknie śpiewają A mały jelonek ktory trafił na mnie na skraju posianego pola dziś ryczal na mnie jak nigdy. Chyba w końcu korona na głowie bo potraktował mnie jak konkurenta Przyszła nowa świadomość i cieszy mnie to. Do zobaczenia i dziękuję że tak nas pięknie prowadzisz Mario
kasia.ka52
Dziękuję Ci Najdroższa Mario z całego serca, za wsparcie,otuchę i prowadzenie każdego dnia.Ufam Sile Wyższej i cieszę się na nadejście nowego.❤
Pola
Kochana Mario,dziękuję, B.mocne,poważne i realne przesłanie. Będę miała o czym myśleć…Ale zakończenie to Najpieknieszy blask Słońca Siły WyższejWszystko czuję i oddaję HOŁD Najświętszym Mocom Nieba za to,że jesteś TY, Najpiękniejszą Istotą Najwyższych Wartości♥️
Bogumila
Moja Najdroższa Mario, dziękuję za piękne spotkanie i prowadzenie (serduszko) Dziękuję Sile Wyższej i Tobie Mario za opiekę i ochronę (serduszko) Przesłanie bardzo wyjadkowe, moc miłości (serduszka)
Malvina
To niesamowita ceremonia, dziękujemy
Atena
Namaste
Violetta
Kochana Mario z Calego Serca Dziekuje(całus) Pomimo tego co sie dzieje wokol nas czuje Radosc.Wiem , ze Wszystko Jest Mozliwe.Tak pora na Pozytywne Zmiany Dziekuje Kochana (serduszko)
Lavender
Dziękuję i jestem wdzięczna
Magdalena
Oj też to czuje że wszystko się teraz dosłownie trzęsie. Jestem w miejscu w którym panika sięgnęła już dosłownie zenitu. Wczoraj właśnie zamiast biegać w stresie postanowiłam puścić. Zamiast się stresować nalalam wodę do wanny i spędziłam resztę wieczoru relaksując się w wannie. Co ciekawe sama teraz złapałam się wiele razy że często ostatnio używam słowa puścić tak też mówię do wielu moich znajomych że postanowiła puścić wszystko na co i tak nie mam wpływu. W moim przypadku jednak obecna sytuacja uziemiła mnie w miejscu bardzo odległym od tego z mojej idealnej wizji życia. Mimo że wydaje się to już kompletnie niemożliwe wierzę że jakoś doprowadzi mnie do miejsca z mojej idealnej wizji życia. Dziękuję za wszystkie nasze spotkania i mam nadzieję że nasze wizję o pięknej zielonej ziemi też się spełnią
Justyna
Kochana Pani Mario, ja wierzę i ufam Siłom Wyższym, proszę, żeby dokonało to co ma się dokonać, odeszło to co ma odejść i narodziło się to co ma się narodzić. Tak sobie myślę, że biedna jest ta Śmierć. Przychodzi do ludzi, zabiera im to co jest już zbędne i już niepotrzebne i nikt jej za to nie lubi. Od jakiegoś czasu czuję dysonans, ja myślę jedno, a Wszechświat drugie. Zastanawiam się czy mam rację, czy jestem totalnie niepoważna. Prawdą jest, że czuję spokój i bezpieczeństwo, mam w sobie wiarę. Przepłakałam jednak prawie całą Ceremonię. Dziękuję za wszystko Pani Mario i wysyłam Wam wszystkim Miłość.
A,K
Droga Mario, Ja czuje spokoj i ufnosc. Tez dzieki tobie. Prowadzisz nas od wielu lat i wspierasz Jeszcze nie wiem, co nowego na mnie czeka, ale juz sie ciesze. Muszę pracować w domu i denerwuje mnie, ze muszę brac udzial w glupich terminach na skypie i sluchac tego gledzenia… Dzis posadzilam w moim oródku prunus lusitanica angustifolia. To byla radosc dla oczu i serca. Oboje z mezem gapililismy się i podziwialismy ten krzak. No właśnie… Dziękuję z calego serca ♥️♥️♥️♥️♥️ P.S. Nawet moja 4letnia coreczka już rozumie sens modlitwy i dziekuje ze mna co wieczór za wszystkie dary i błogosławieństwa od Sil Wyzszych.
Aleksandra
Najdroższa Mario, Kochani dziękuję za cudowną ceremonię na której się bardzo wzruszyłam…nie słyszałam aby ktoś tak pięknie jak Ty Mario mówił o śmierci…O tym aby pozwolić odejść bliskim, staremu które do nas nie pasuje…O akceptacji smutku w trudnym życiowym momencie… Nie ukrywam ze uległam i sledzilam statystyki oraz to wszystko co, gdzie kiedy…Ale pomimo, że byłam.na bieżąco odczuwalam spokój…I to jest coś czego nigdy dotąd nie czułam…zwłaszcza w trudnych momentach…jestem za to wdzięczna z całego serca… Raz jeszcze dziękuję za piękną ceremonię, cudowne przesłania i dzisiejsza energie i cieszę się na nowe…I ze spokojem czekam ❤
Klaudia
Kochana, Dziękuję dziękuję z całego mojego serca za te przesłania, za to że jesteś (serduszka) ja wczoraj czułam się bardzo słaba, gdy poszłam do pracy to moja szafka miała numer 42 a ja przez to że wszystko mnie męczyło i czułam się dziwnie nie zwróciłam na to uwagi.. gdy wróciłam do domu to położyłam się spać razem z chalcedonem czułam z nim ogromne połączenie.. A rano gdy wstałam to kochana byłam pełna energii i szczęśliwa ( i mój ukochany też, że tak nagle mi się polepszyło) i gdy znów dzisiaj poszłam do pracy to moja szafka miała numer 42 i wtedy wszystko stało się dla mnie jasne.. w pracy byłam szczęśliwa i czułam ogromną moc w sobie a gdy wróciłam do domu, przygotowałam się, założyłam sokole oko bo dzisiaj czułam z nim ogromne połączenie i włączyłam ceremonię numer 42 a tam temat odrodzenia się na Nowo, zrzucenia wszystkiego co stare i popatrzenia na wszystko z góry i teraz wiem dlaczego czuje się inna i jeszcze raz dziękuję za to spotkanie (serduszka) Jak to kochana pięknie powiedziałaś Niech się dzieje wola nieba (serduszka) buziaczkiii(całus)
ak2000
Dziękuję Kochana Mario, Czuję ogromną radość i podekscytowanie tym, co dzieje się wokół mnie i we mnie. Patrzę w niebo i dziękuję, dziękuję, dziękuję. Czuję też odrobinę niepokoju o najbliższych, w tym o moje zwierzęta, bo widać bardzo wyraźnie, że one też czują te energie i zachowują się inaczej niż zwykle. Ale moja wiara w nadchodzący nowy świat daje mi cudowne poczucie, że wszystko jest w porządku. Agata
swiat_oczami_ines
Tak wiele lat, gdy inni żyli swoje ziemskie życie, ja czolgalam się w moim ziemskim piekle. Moje serce wiele razy wykorzystano i wyrzucono do śmieci. O tym niebie marzyłam od zawsze. Poruszyło to mną tak mocno, że się poplakalam. Widzę, że głęboko, głęboko w środku boję się zranienia, które było czymś na początku dziennym w mojej przeszłości oraz boję się, żeby kogoś nie zranić, choćby słowem, jak to też się zdarzało. Jeszcze mam problem z zaakceptowaniem mojej ciemnej strony. Bo to chyba tak jest, że im obsesyjniej chce się byc poprawna, dobra, idealna tym gorzej, tym ciężej sobie wybaczyć błędy ( choćby nieświadome). Życie pokaże co dalej. Ale już teraz z głębi serca dziękuję! Była Pani jedyna która potrafiła rozbudzić we mnie życie po śmierci. Jest mi Pani inspiracją, energetyczną mamą i przyjaciółką oraz wspaniałym towarzyszem podrozy(serduszka). Tak się cieszę że nasze drogi się spotkały! Może i nasze ziemskie spotkanie się zmaterializuje(serduszko) Dziękuję
Jola
Wszyscy czujemy mocno globalny strach i panikę, próbę wzmacniania i potęgowania tych niskich emocji. Ale ja czuję w sercu spokój i ufność nie zawsze oczywiście, jak tylko włączę TV od razu jestem rozdygotana. Więc nie włączam (uśmiech)Jak coś ważnego się wydarzy to i tak to do mnie dotrze. To bardzo ciekawe, że niedawno otrzymałam przekaz o bardzo podobnym znaczeniu, bardzo mnie to wzruszyło (serduszko) Niektóre zwroty są takie same jak w Twoim pięknym przesłaniu Mario. Pozwolę sobie zacytować.. „Zmiany są nieuchronne To bardzo ważne zmiany Na lepsze Muszą się zadziać by chronić Ziemię Czas zmian Przygotuj się do nich JAK? Chroń serce przed lękiem i strachem Pomyśl o sobie, wycisz się To musi się zadziać i wydarzyć Gdyż jesteście nad przepaścią Sytuacja ta wyzwoli serca wielu ludzi I nic już nie będzie takie samo Tylko miłość, miłość, miłość Was wyzwoli Jest ratunkiem Łącz się z nami codziennie i proś o wsparcie, otrzymasz je. Tak bardzo Was kochamy Ciebie kochamy. Idź i nieś otuchę, jesteś gotowa. Oddychaj codziennie głęboko Przebywaj na łonie natury, tam jesteśmy zawsze. Kochamy Cię Nie bój się TWOJA DUSZA JEST WIECZNA A więc dbaj o siebie, chroń serce przed lękiem i strachem (utrzymuj wysokie wibracje). Nic nie będzie już takie samo. Nie bój się, nie obawiaj.. Serdecznie dziękuję Marii za przekazanie tych pięknych i mimo wszystko radosnych przesłań oraz pozdrawiam wszystkich obecnych podczas tej ceremonii (serduszko)
Olenka
Kochana Mario, jest strach ale po wysuchaniu i uczestniczeniu w Twojej ceremoni moj strach uciech gdzies, czuje sie lekko, wyciszona pomimoze nie czuje tej odnowy w sobie ale swiadomie wiem ze wszystko sie zmieni, nie wiem skad mam takie odczucie. Mario masz racje, wszystkie przepowiednie stare sie sprawdzaja,. dziekuje bardzo
Alenula
Dziękuję Marysiu
Katharine
Kochana Mario ! Rzeczywiście czuje tą euforię ,ale również to, że boję się że nie odkryje powołania…że było coś mówione na jakiejś Ceromonii, że ruszę za późno czy prześpię ten moment… Dziś u Mojego syna rano w sensie jest to już zbadane pojawił się wodniak jądra po lewej stronie, bardzo się przestraszyłam że to rak..w czasie Ceromonii myślę boże jak on ma odejść na tyle rzeczy choruje A potem myślę ale słuchał ceromini (zawsze do momentu oczyszczenia go daje a potem idzie spać bo jest zmęczony)i nawet powiedzial na glos ze oczyscza swoje ciało i aurę…byłam w szoku że zna te słowa (zawsze się wydawało ze tego nie słucha)
Diana
Dziękuję kochana za tą Ceremonie! (serduszko) Pisze drugi komentarz bo gdy chciałam wysłać wyrzuciło mnie z systemu. Czuje jak coś tworzy się we mnie, kiełkuje, to niesamowite uczucie. Siła Wyższa prowadziła mnie w większość przez Ceremonie w tematyce śmierci i odrodzenia. W tamtym roku zmarła moja ukochana babcia dokładnie 13 kwietnia, gdy wszyscy twarli w cierpieniu i strachu, czyli jak większość osób gdy odchodzi bliska osoba. Ja byłam wyjątkowo spokojna, nie czuła żalu cierpienia lub innych neg. Emocji. Już wtedy wiedziałam że jest inaczej jak wcześniej i że nic już nie będzie takie same. Dziś czuję to samo spokój, chociaż czasem się zdarzy ze strach i obawy się wkradaja, włączam Ceremonie, słucham spiewu ptaków. By tylko oderwać się ode tego co mnie otacza. By skupić się na sobie. Ten czas jest przeze mnie upragniony, czekałam długo na transformacje i przemianę. Może moja dusza właśnie czekała na ten moment. Byc może właśnie w tym momencie zrealizować moje marzenia i powołanie. PS. Babcia zegnajac że ze mną powiedziała ” idź Bogiem” jako jedynej z całej rodziny, ona już wiedziała swoje (uśmiech)
Magdalena
Najdroższa Mario Dziękuję z całego Serca za tę wyjątkową Ceremonię, ale też za to, że dane nam jest wspólnie przeżywać ten czas, że jesteśmy razem, jak las który pełen drzew jest silniejszy niż jedno samotne rosnące gdzieś na polanie. Ja odczuwam spokój, ale i takie swego rodzaju oczekiwanie. Moj kocurek podczas odsluchowania Ceremonii caly czas biegal po domu, szalał, chciał się bawić, wywoływał taką silna pozytywna energię, a potem zasnął że zmęczenia, gdy Ceremonia się skończyła (usmiech). Życzę Tobie oraz wszystkim uczestnikom miłości i harmonii na ten i najbliższy czas (serduszko)
Ines
Czuję niesamowitą Wdzięczność, Miłość i radość…❤do Ciebie Najdroższa Mario i do Siły Wyższej…❤❤❤
Sunny
Namaste Moja Ukochana Mario, dziś Tarot odsłonił przede mną te oto karty: 2 Kielichy, Książę Buław, As Buław oraz 6 Dyski, natomiast kilka dni wstecz pojawiła się także Śmierć, Rydwan, Aeon. Jestem na wyspie wśród rajskiej roślinności, otoczonej błękitną wodą, sączę z krystalicznego źródełka, patrząc sercem w niebo. Słońce ogrzewa mnie ciepło. Wszystko wibruje anielską muzyką po całą wieczność.
Terenia
Mario, dziękuję za Twoje wsparcie, radość i mądrość w tym wyjątkowym czasie przemiany…wiesz nie czuję się jakoś wyjątkowa czy wybrana ale patrząc na mój spokój, zrozumienie, akceptacje, zaufanie w czasie paniki rzeczywiście mam wrażenie że praca została wykonana! mam wiarę że właśnie dzieję się coś, co wszystko zmieni na lepsze! Z Kostaryki wróciłam 4 dni przed zamknięciem granic bez żadnych przeszkód…prosiłam aby być w odpowiednim miejscu/czasie i proszę!:)… na wyjeździe działy się sytuacje które jakby sprawdzały moją wiarę i wszystko udało mi się załatwić z lekkością w pełnym zaufaniu w prowadzenie i ochronę Sił Wyższych:) teraz aby utrzymać dobre nastawienie, codziennie losuje z karteczek na których wypisałam numery wszystkich Ceremonii przesłanie, które jest dla mnie na dany dzień, wracając do tych spotkań niesamowite ile już razem przeszliśmy:) Dziękuję z całego serca
Bożena D.
Moja ty kochana goralko, ja tez klecze na kolanach od paru dni i……………. jestem starym dzieckiem oazy
Kasia
(serduszka)
Basia
Wspaniale! (serduszka) Ostatnia ceremonia to było trzęsienie ziemi, a ta to trzęsienie do kwadratu! (uśmiech)Energia potężna…rozlewa się po całym ciele, najpierw mocnym akordem, a potem takimi falami (jak to powiedziałaś?…ekstatycznymi!) Czuję teraz błogostan….Jeśli tak ma wyglądać śmierć – to bardzo się zgadzam! (usmiech) Ciekawe…co innego planowałam napisać, a co innego faktycznie piszę…Tak mnie naenergetyzowałaś, że w magiczny sposób słowa płyną same… To wielki zaszczyt być teraz z Tobą, tu i teraz w tym momencie i przyjmować przesłania oraz energię. Czuję się wyróżniona i zafascynowana tym, co przed nami. Bardzo się cieszę, że jesteśmy razem. Teraz szczególnie mocno odczuwam siłę i moc naszej Wspólnoty, łączącą nas więź. Radość tego, co nastąpi pomieszaną z ekscytacją, takim napięciem, gdy coś we mnie domaga się, by to puścić, a coś innego oczekuje na otwarcie drzwi. Trochę, jak wyglądanie przez okno w oczekiwaniu na łódź, gdy wokół pełno wody. Ale Ty wiesz, że ta łódź na pewno przypłynie. I z radością zostawiasz za sobą to małe mieszkanko, tę małą norkę, te stare graty, nikomu już niepotrzebne, bo to nowe, które na Ciebie czeka, jest tak niewyobrażalnie piękne, że zapiera Ci dech w piersiach. Zewsząd otacza mnie niebieski kolor: ubranie, cień na powiekach, pudełko z kremem – jakoś nieświadomie otoczyłam się niebieskim promieniem i indygo. Ochrona w czasie oczekiwania. I otrzymałam dziś wiadomość (o 13:04; Śmierć + Cesarz = Gwiazda), że wygrałam nagrodę w konkursie Wydawnictwa Nowa Era (!) pt. „Szkoła podstawowa na czasie” (zestaw książek i akcesoriów o wartości 99 zł). Niesamowita symbolika! Dziękuję! (serduszka) Bardzo mocne jest również przesłanie i energia płynąca z opisów zamieszczonych przez Ciebie kart Tarota. Podniosły czas! Chyba wszyscy odczuwamy wzniosłość chwili…
Bożena D.
Moja ty Kochany Goralko, ja tez klecze na kolanach … Mario dziekuje ci ze w tym przelomowym momencie nie okresle tego dalej jestes naszym przeodnikiem. B.
Jolanda
Dziękuje (usmiech) za kolejna wspaniałą ceremonię, ja nie czuję strachu ani niepokoju, w głębi duszy czuję szczęście i spokój, bo wiem że zmiany są nie uniknione. Namaste(serduszko)
Klaudia
Dziekuje Mario za spotkanie ! Czuc w powietrzu, ze to nowe nadchodzi
mamasita
Droga Mario, Dzisiaj Ceremonia nic, tylko zatrzymywala sie mi na 38’38”, czyli „Wyczucie odpowiedniego momentu, by ruszyc do przodu”; hmmmmm….osobisty przekaz dla mnie (uśmiech) Nie moglo pojsc dalej; po czwartym podejsciu przesunelam film do przodu, bo nic nie szlo dalej, bez mojego „pchniecia” sprawy (uśmiech) A w 44’55” pojawil sie za Toba Jastrzab :-)))) Same fajowskie przygody Dziekuje Mario i pozdrawiam
bodzio
(serduszka)
Andrzej
Kochana Mario, Świat się zmienia wokół nas, my się zmieniamy, powstaje nowe… Dziękuję, że jesteś z nami i pomagasz w tym przejściu. Wyjątkowa energia była w tej ceremonii. Dziękuję.
Safira
Poziom baterii w telefonie 66 u mnie jest 7 13. Za oknem rozwija się krzew z żółtymi kwiatuszkami w nocy padał deszcz, znalazłam białe piórka na skwerze jedno z nich troszkę szare na końcu. Mam na myśli las który przyciągnął moją uwagę. Teraz jest pochmurno za oknem aura deszczowa. Słowo które jest ze mną od momentu filozofii *nie przyzwyczajajmy się za bardzo bo tak naprawdę to nic nie należy do nas* jesteśmy wszechswiatem.
Gaja_Tara
Kochani, muszę przyznać, że po Ceremonii potrzebowałam odetchnąć, by napisać komentarz. Gdy do niego usiadłam i spojrzałam na zegar na komputerze była 22:42. Kąpiel i lekkie ogarnięcie przestrzeni sprawiły, że przypomniałam sobie kilka szczegółów ostatnich dni i myśli oraz odczuć, które się pojawiały. Myślałam o tym, że choć nie czuję ogromnej zmiany, to jednak ona dokonała się, a sam proces zaczął się jeszcze wcześniej, jeszcze zanim Cię poznałam Mario (zaczęło się od ogromnej potrzeby przywrócenia kontaktu z sercem) i tak krok po kroku, prawie niezauważalnie dokonywały się zmiany. W 2012 czułam prawdziwy lęk (tak, wtedy naprawdę się bałam), dziś odnajduję jeszcze jakieś jego ślady, ale wygląda to zupełnie inaczej. Najwięcej zmieniło się w ostatnich miesiącach. Niby zmiana nie była spektakularna, jednak czuję jakby coś się we mnie umocniło, jakby wieczne zwątpienie w siebie ustępowało coraz większej wewnętrznej mocy. I choć nie czuję się wcale aż taka silna, wiem, że ta moc jest we mnie. To takie dziwne uczucie, gdy niby nie zmieniło się wiele i wszystkiego jeszcze nie widać, a jednocześnie wiadomo, że zmiana nastąpiła i to całkiem spora. Z drugiej strony, gdy rano myślałam o tym ciesząc się, że czuję w sobie tą wewnętrzną siłę, druga część dnia nie wyglądała tak różowo. Poczułam zwątpienie i miałam poczucie, że wciąż pozostaje tyle do przerobienia (głównie sprawy rodzinne i relacyjne). Dostrzegłam też oceny jakie się we mnie pojawiają (reakcje innych ludzi, tych, którzy kreowali się jako Ci prawdziwie silni i odważni). Niby stosunkowo niewinne na pozór, ale jednak… Poczułam też jeszcze większą chęć obrony swoich granic (to jedna z moich ważniejszych lekcji do przerobienia). Zwykle miałam tendencję do dużego oddawania pola, brania odpowiedzialności z uczucia innych (ciągłe wyrzuty sumienia), ciągłego sprawdzania czego ktoś potrzebuje, a zbyt małego zwracania uwagi na własne odczucia, co z kolei skutkowało m.in. wątpieniem w nie. Jeśli chodzi o samopoczucie podczas Ceremonii, to była duża wdzięczność dla Ciebie Mario, dla Źródła i dla tego życia. Były też pomieszane: rodzaj smutku i zadumy nad tym, co odchodzi i musi odejść. Przyszło mi do głowy, kto z moich bliskich jest „zagrożony” odejściem, a że jest to bardzo bliska mi osoba, trudno tego smutku było nie odczuwać zupełnie. Smutek, jednak nie rozpacz. Pięknie tłumaczysz Mario na czym polega zmiana, cykl życia i transformacji. Dzięki takiemu spojrzeniu rzeczywiście można poczuć wdzięczność i radość z nadchodzącego, nawet gdy jakaś część nas miałaby ochotę zatrzymać to, co gotowe „do ścięcia”. Ceremonię oglądałam z synkiem, który w pewnym momencie zapytał: „Mamo, to ta Pani dała Ci kamyki?” (uśmiech) Położył się najpierw na moim brzuchu, a potem ułożył na mnie i prosił o otulenie kołdrą, oglądał, a w końcu, pewnie gdzieś tak w połowie zasnął. Rano jedne z pierwszych słów, które powiedział to: „Chcę oglądać tą panią”. Jeszcze dziś nie oglądaliśmy (śniadanie, zabawy i inne sprawy trochę się przeciągnęły), jednak zdecydowanie wrócimy do wczorajszej ceremonii. A propos śniadania i znaków, gdy weszłam do kuchni myśląc o Tobie Mario i wczorajszym spotkaniu, zobaczyłam przed domem 2 kosy. Teraz znów buszują w ogródku razem z wróbelkami. Rano przywitało mnie też piękne słońce i chmury o fantazyjnych kształtach (usmiech) Niebo znów zasnuło się chmurami, jednak to poranne słońce wystarczająco rozświetliło nasz dzień (uśmiech) Wczoraj tylko raz zacięło mi się odtwarzanie (ostatnimi czasy to rzadkość, wiele sygnałów otrzymywałam ;-)) W momencie 12:04. W ciągu dnia z kolei wśród sygnałów pojawiła się 14:14. Zastanawiałam się, czy chodzi o przekaz anielski tej liczby, o wskazanie ceremonii, czy jeszcze coś innego. I już pisząc o odczuciach (chciałam zamieścić komentarz od razu, jednak poczekałam do dziś, po tym jak nagle wszystko zniknęło i wyrzuciło mnie ze strony) uświadomiłam sobie, że jestem z Wami od Ceremonii nr 14 (usmiech) Na początku z mieszanymi uczuciami, bo z jednej strony tak bardzo było mi to wszystko bliskie, a z drugiej strony wróżenie, magia, rytuały – to nie był mój świat (choć jako dziecko myślałam o tym jak wspaniale byłoby być dobrą wróżką lub jasnowidzem :-) Nie dzieliłam się tym z nikim, czytywałam jednak wiadomości o różnych niewyjaśnionych zjawiskach. Dookoła jest tyle znaków. Dziękuję Mario, że wciąż odsłaniasz nowe jakości tego, jak je odczytywać. Kiedyś nie wierzyłam, że sama mogę mieć kontakt z dewami, a jednak gdy pytam, odpowiedzi się pojawiają. To nadal sztuka, by je w pełni zrozumieć. Jednak są i to jest wspaniałe. A obecna sytuacja już przez coraz więcej ludzi jest odczytywana jako prawdziwy dar zmuszający do zatrzymania i dzięki temu do uzdrowienia/przemiany. Z wdzięcznością z głębi – Przewodniczko i Siostro!
Gaja_Tara
Niemal zapomniałam: pod koniec Ceremonii na niebie krążył ptak. Mam wrażenie, że to był bocian, który idealnie by pasował do symboliki narodzin, odrodzenia.
Katharine
Polecam wszystkim odsłuchanie czasu z Marią 44.Tym bardziej jak wejdziesz na fb czy inne media społecznściowe. Wskazówka od sił wyższych-Dziękuję
Vera
Dziekuje za zmianę mojego życia droga Mario(całus) przez te kilka lat Prowadzona przez Ciebie zmieniłam siebie a przy mnie zmienili się moi najbliżsi. Jesteś cudowna
eugenia d.
Kochana Mario! Odsluchalam wlasnie 101Ceremonie i troche z niepokojem uswiadomilam sobie,co nieuniknienie moze nastapic w moim zyciu,ale ufam ,ze bedzie to nowa jakosc zycia. Serdecznie dziekuje! Eugenia