103. jak uwolnić się od strachu, wątpliwości, obaw, niepewności, które płyną do nas z globalnej świadomości i aktywować całą Twoją Moc Twórczą i siłę kreatywności, by realizować Twoje marzenia bez względu na to, co dzieje się wokół. Maria Bucardi

Namaste. Dziękuję Mario i pozdrawiam serdecznie!

Ja również dziękuję z całego serca…. W tym momencie gdy ogranicza sie moja wolność, każde wsparcie każde światełko i wszystkie świetliste duszyczki ( czytaj min nasza wspólnota ) są szczególnie ważne. Wczoraj udalam sie na przecudny spacer na dzika plaże i do lasu z psem, łamiąc wszelkie zakazy..(..to ten wojownik który sie we mnie obudził..).. będąc sama na plaży skakalam i krzyczalam z radosci…..nic tak nie smakuje jak wolność i miłość rozpierajaca dech w piersiach… moj pies doskonale wyczul moj nastroj bo sam zaczął biegać z radości po plaży, skakać i wbiegać do wody( co bez rzucanego kijka graniczy z cudem) To byl jeden z najpiękniejszych momentów. .. Czując potrzebę wsparcia bliskich odsluchalam ponownie nad ranem fragmenty 103 ceremonii w intencji moich bliskich , dla każdego osobno , wizualizujac ich postacie……to bylo dla mnie zupelnie cos nowego….. „swoj czas, swoja ceremonie, oddałam komuś.”..ale poczułam ze to ich mocno wesprze ,nawet jesli nic nie wiedza…… Życzę wszystkim spokoju i miłości Edyta

Kochana Mario, Wiadomo że obecna sytuacja na świecie jest nowa i dość dziwna ale według mnie są też pozytywy bo w każdej sytuacji coś pozytywnego np. słyszałam że w bardzo dużych miastach największych miastach na świecie gdzie były skupiska ludzi budynków itd. gdzie teraz miasta są puste to dzikie zwierzęta i inne które nigdy nie były w centrum zaczęły wychodzić na ulice tam gdzie nigdy ich nie było i czy to jest pozytywne no chyba tak jeżeli zwierzęta wychodzą i nie chowaja się i stają się bardziej swobodne i np. mówię tutaj o centrum Paryża itd. Poza tym ja w tym roku zamówiłam nasiona i będę mieć Mini Ogródek na tarasie do tego cieszę się że ludzie zaczęli podchodzić bardziej naturalnie do życia czyli może niektorzy zrozumieją ze skupienie się w 100% tylko na urodzie czy na tym żeby się gdzieś pokazać może teraz ważniejsze są inne priorytety np. rodzina i przyjaciele np. Aby bardziej się pogodzić, żeby ludzie zaczęli sami gotować proste jedzenie w domu żeby zaczęli szanować nature i może to też uświadomi ludziom, że życie w danej inkarnacji jest przez jakiś czas i może powinniśmy zwrócić uwagę jako społeczeństwo na to, że ona natura jest najsilniejsza a człowiek jest tylko (i aż) człowiekiem. Pozdrawiam wszystkich dużo zdrowia i ochrony Siły Wyższej dla nas wszystkich. Przetrwamy to.

Mario, dziękuję

Kochana Mario, dziękuję za cudowna ceremonie nr 103!!!

Namaste Moja Ukochana Mario, od paru dni moje otoczenie zalewa czerwień w postaci wydobywających się z naczyń czerwonych soków buraczanych, winogronowych, wiśniowych. Przez parę minionych dni towarzyszył mi ból skóry w moim lewym boku w okolicach serca, który odprawiłam mocą swojej wolnej woli i gorącym termoforem, przyłożonym w obolałe miejsce. Doświadczam też w tym tygodniu błogich stanów senności, świadomości występujących na świecie globalnych stanów strachu, a komóreczki mojego ciała i tchnienie mojej duszy wypełniam wdzięcznością za błogosławiony dar wolnej woli, która jest ponad wszystkim, jako wszechmocnie niezawodne oręże wolnego serca, pełnego miłości, w każdej okoliczności ku dobru wszelakiemu całego Wszechświata. Kocham Cię całym sercem.

A tak się tylko nieśmiało zastanawiam, czy takie energie lekcji za lekcja będą trwały cały ten rok..? Mam wrażenie, że jak przeskakuje jedną przeszkodę, to wyrasta kolejna.. I tak już powoli łapie zadyszkę w tym biegu z przeszkodami, co nie oznacza że się poddaję. Będę skakać, ale dobrze byłoby wiedzieć że będzie przerwa w tych kosmicznych energiach:)

Kochana Mario i Moi Kochani:) To nie będzie żadna reklama! Ale od kiedy „to wszystko się dzieje” słowa. .tekst i muzyka ta …wprawia mnie w cudowny, dziecięco słodki i radosny nastrój. M No bo od Ceremonii to jestem uzależniona od dłuższego czasu(usmiech) Pozdrawiam serdecznie (usmiech)

Całuski

O kochana, to była niezwykła dawka cudownej energii!! Marysiu nigdy bym nie powiedziała, że przed ceremonią miałaś taki spadek mocy. Tryskasz tutaj energią i czuć jakbyś była w swojej najlepszej formie! :)) Uwielbiam taką Twoją odsłonę – silną, radosną i energiczną, choć sama z natury jestem spokojna ale też radosna i lekka :) Ta ceremonia to potężna dawka motywacji i czystej energii działania. Czuję się nią zasilona! Ja w ostatnich dniach jestem pozytywna i w ciągłym połączeniu ze źródłem, jednak odczułam lekkie odwlekanie i przyblokowanie przy realizacji kilku założonych sobie zadań. Dziś rano poczułam siłę by w końcu je urzeczywistnić, a to spotkanie z Tobą i przesłania dodatkowo mnie zasiliły do działania! Dziękuję za wszystkie przepiękne kolorowe promienie energii, które nam przekazałaś. Z każdą ceremonią coraz silniej je odczuwam. Szczególnie energia rubinowa jest ze mną od ostatniego przesłania, do tego stopnia że próbuję zmaterializować w mojej kolekcji kryształów również kryształ rubinu. Opowiedz nam kochana historię swojego kryształu, jestem bardzo ciekawa. Uwielbiam pracę z kamieniami i chętnie posłucham o nim. Kocham Cię i dziękuję za Twoją siłę i za wszystko dobre i piękne co robisz tutaj na Ziemi

Dziękuję również za zmodyfikowanie słów w procesie oczyszczania. Marysiu zrobiło mi się tak niesamowicie ciepło na sercu kiedy usłyszałam Twoje słowa. Radosny uśmiech i wdzięczność dla Ciebie

…zaczelo sie od owieczki(przebudzenie) – przepieknej i skonczylo tak wspaniale – przebudzenie wolnej woli. Dziekuje, ze dotarlas Mario i przekazalas wskazowke tak przydatna na nadchodzacy czas.

Moja Najdroższa Mario, bardzo piekna pelna slonca dzisiejsza Ceremonia która dodaję siłę i energię do tworzenia pieknych krystalicznych myśli. Słowa Wolna Wola brzmi bardzo wyjadkowo. dziękuję za piękne przekazy, moc miłości (serduszko)

Tak, Mario, należę do tych osób, które mówią: „Nie, mnie to nie dotyczy. Ta cała sytuacja, ta globalna świadomość nie ma ze mną nic wspólnego”. A jednak pojawia się zmęczenie, poczucie OBOWIĄZKU, które mnie zmusza do tych wszystkich czynności, które wydają się ważne, ale które odciągają mnie od mojej wizji życia, bo na jej realizację już nie starcza mi czasu, które jest tymi symbolicznymi kajdanami, blokującymi mój potencjał twórczy. Wiem, co robię źle. I właśnie dziś, gdy łączyłam się ze swoim własnym miejscem mocy, przyszły te przesłania, za które jestem niezmiernie wdzięczna Sile Wyższej. Uświadomiła mi, że tracę energię – na własne życzenie – na różne bzdury, a na to, co ważne, już nie starcza sił. Absurd polega na tym, że teoretycznie nic nie muszę, bo każdy zamknięty w swoim domu, nie spotykamy się, nie oddziałują na mnie tak bardzo energie innych. A jednak okazuje się, że jak się chce, to można wciągnąć w bagno nawet na odległość :) Wirtualnie. Wiem, od czego mam się odciąć. Ćwiczę swoją świadomość Maga. I podobnie jak Ty, zrzucam wreszcie z barków ten krzyż innych, który sama sobie narzuciłam. Nie jest mi to do niczego potrzebne. Wiem, że muszę być czujna i zachować uważność, bo to jest bardzo grząski teren. Taki lepki. Łatwo popełnić błąd. Szczególnie takim osobom jak ja, które za swoją (fałszywą) misję przyjęły zajmowanie się innymi i poprawianie im samopoczucia, zamiast zajmowania się samą sobą i sprawianie sobie przyjemności. Uff, nawet jak to piszę, to czuję się niepewnie, jakbym popełniała jakąś straszną rzecz. Już wszystkie głosy we mnie (głównie matczyne :)) krzyczą: „Jak to, zajmować się sobą? Przyjemność??? Obowiązek, praca, robić coś dla innych, pomagać innym, troszczyć się o innych, zajmować się innymi – to się liczy!” Dziękuję za tę ceremonię! I wszystkie przesłania! (serduszka) PS Połączenie z internetem zostało przerwane w momencie, gdy miałam wklejać serduszka. Myślałam, że utraciłam cały wpis. Ale jest! Więc uznaję, że ma być wysłany (usmiech) Z miłością (serduszko)

Tak poczulem ostatnio zmeczenie, brak motywacji do dzia;ania, mimo ze mam duzo pracy w okol mnie. W okresia kwarantanny trzeba siedziec w domu. Nie slucham wiadomosci bo one tyko poglebiaja stress. Ale slucham i ogladam filmiki kilku osob na YT, ktore sa uduchowione w jakims stopniu wedlug mnie. Maja one podobne reflekje a jednak inne. Wiec to przywiazanie do obecnego sysytemu-jak to bedzie, jak postepowac by byc spelnionym fizycznie i duchowo. Kochana Mario w Twoich filmikach jest duzo optymizmu i inspiracji. Jest to wspaniale i na pewno w pewnym stopniu pomaga na jakis czas. Gdy sie jwdnak wraca do dnia powszedniego, do zajec wtedy gubie sie to czujnosc i kontrole. Gdies tam w glebi znowu odczuwa sie ten strach i poczucie niepewnosci. Dziekuje za piekna Ceremonije. Niech Sily Wyzsze Prowadza Cie w jak najwyzszej energii swiatla. Pozdrawiam.(serduszka)ac Ps. owieczka jest przesliczna urodzila sie tego samego dnia co moj brat wiec bede pamietal o urodzinach. 27 Marca sa tylko zenskie imieniny Augusta i Lidia. To co moglem zaproponowac

Kochana Mario!♥️

Najdrozsza Mario Dziekuje(serduszko) Prosze opowiedz historie Twojego piercionka , ktory nosisz przez kilka ostatnich Ceremoni

Energia Wyzsza ktora jest w nas piekna i bardzo wartosciowa Ceremonia Dziekuje bardzo Kochana Mario

Mario ale petarda aż nie mogłam nadążyć :) po wczorajszej świecy intencyjne odżylam i to dosłownie. Rozumiem i czuje co mówiłaś dziś o zmartwychwstaniu. Bylam w reakcji i choć wydawało mi sie ze wszytsko kontroluje to jednak cialo pokazało ze się mylę. Podjęłam decyzję ze nikt i nic ciemnego mi tu nie będzie mną zarzadzalo. Ta świadomość, znajomość psychobiologii, świeca intencyjna i mądrość płynąca z ceremonii to lekarstwo na ten czas. Całuję i dziękuję (usmiech) cieszę się że jesteś w pełni siły i mocy.

Mario, masz racje z wszystkich sił czekałam na to spotkanie! Kochana twoja energia, inspiracja i poczucie humoru:) było niesamowite… dziękuje za przypomnienie o ‚Magu’ akcji i reakcji na okoliczności, tym bardziej że od kilku dni czułam niepewność, strach i ucisk w sercu…teraz jestem pewna, że wolna wolną zmienię to błyskawicznie:) ukojenia szukałam w naturze, a tu zamiast znaleźć spokój rozglądałam się niepewnie czy zaraz mandatu nie dostanę, bo policja patroluje parki! szok! wybiło mnie to totalnie.. Mario jeszcze raz dziękuję, że znalazłaś siłę aby być dla nas, ta Ceremonia ogromnie była mi pomocna!(usmiech)

Dziękuję Najdroższa Mario za dawkę cudownej świetlistej energii.U mnie również pojawiło się zmęczenie i senność bez powodu.Proszę o historię pierścienia:)Buziaczki i moc miłości (serduszko)

Kochana moja jestem tak ogromnie wdzięczna za te Ceremonie, tak się cieszę że mogę brać w niej udział. I w tych wszystkich innych. Zawsze gdy jedna się kończy czekam na kolejną. To dzieki tobie z każda nowa ceremonia zmieniam się na lepsze, więcej widzę z więcej rozumiem. Uśmiałam się dzisiaj na całego(usmiech) dziękuję Buziaczki(serduszko)

Droga Pani Mario, Serdeczna prośba o opowiedzenie historii pierścienia :) Ostatnie dni włącznie z dzisiejszym mijają mi na próbie poradzenia sobie z dolegliwościami w okolicy szyi. Było też pracowicie i pojawiły się senność oraz zmęczenie. Teraz już wiem co muszę zrobić (usmiech) PS. Nie wiedziałam, że z Pani taka śmieszka (usmiech) Pozdrawiam serdecznie (usmiech)

(serduszko)Pani Mario bardzo dziekuje za ta Swieta Ceremonie jest tak motywujaca mam ochote odsluchac jeszcze raz i praktykowac na sobie .Dziekuje Sila Wyzsza ze mnie naprowadzila na Pania bo ucze die od Pani tak bardzo wiele.Z glebi serca przesylam wdziecznosc.

(serduszko) Dziękuję! Za cudowna energię i przesłania. Za to, że jesteś w moim życiu (serduszko)

Po tej Ceremonii już nie mogę udawać, że nie widzę ukrytych po kątach mieszkania książek, które wołają:dawaj, dawaj, bierz się do roboty! A ja, jak ten leniwiec, na początek dnia stwierdzam, że mam czas, a pod koniec stwierdzam, że jestem już zmęczona i muszę iść spać no nic… Trzeba się zmobilizować do pracy.. Ps: ojej! Jak pięknie jest w Oazie! Chciałabym w niej być i tak sobie nic nie robić tylko bujać w obłokach :)

Cudowna ceremonia, co za energia…❤❤❤ Faktycznie uczucie znużenie i zmęczenia towarzyszyło mi przez większość tygodnia…ale czekałam na to co się dzisiaj wydarzy – no sie wydarzylo/zadzialo ❤ Uśmiechałam się przez większość ceremonii…radość w sercu! Dziękuję

Biję brawo :) Miałam wyrzuty, że nie martwię za bardzo :) Pokazał się błąd “too many requests” i ucieszyłam się. Tak jak w sklepie, gdy wegańskie produkty są wykupione, to jest problematyczne, ale też cieszy, że wszyscy tego chcą i to generalnie bardzo pozytywne (usmiech) Globalna energia dotknęła mnie w taki sposób, że wczoraj zadzwoniła do mnie bliska osoba powiedzieć mi, że nie lubi ze mną rozmawiać przez telefon, bo jestem taka i taka… Oprócz tego, że to dziwne, zrobiło mi się przykro, ponieważ wiem, że nie jestem idealna i może po części to prawda, ale otrząsam się jak żaba (usmiech) Dziękuję Mario, jesteś dzielna i twój uśmiech promieniuje na całą planetę!

Dziekuje za dzisiejsza Ceremonie, Mario Donosze, ze u mnie sennosc, brak motywacji i ogolne „nie dotyczy” towarzyszy mi od ostatnich 2 tygodni…. Pozwalam sobie na to, argumentujac, ze jestem przeciez na urlopie, i nalezy sie wysypiac – a nie meczyc… (usmiech) Dziekuje za przypomnienie o aktywacji polaczenia z Sila Wyzsza; jest to tak proste, a tak to latwo zapomniec. Przyda sie szczegolnie w zaistnialej ostatnio dla mnie sytuacji (usmiech) Dziekuje raz jeszcze, i pozdrawiam wieczornie, M

Dziękuję (serduszko) (usmiech)

Dziękuję pięknie, u mnie nie ma zmęczenia, wręcz przeciwnie, motywacji nie brakuje (serduszka)

Pragnę i Ja dodać że chcę poznać historię pierścienia z Topasem , dziękuję (serduszka)