138. Przygotuj się na Wielki Reset i Chaos! Idź Twoją drogą bez względu na to, co dzieje się wokół! Czas wielkiej próby trwa …
Opis
138
Uroczysty wykład z medytacją - Czas spotkania to 1:02:20 min
Przygotuj się na Wielki Reset, Czas Chaosu, niepewności, sztormów i burz energetycznych. Większość ludzi będzie rozdrażnionych, skłonnych do agresji, opanowanych strachem, złością, chciwością, zawiścią i nienawiścią. Nie pozwól na to, by ich niskie wibracje ściągały Cię w dół! Spiesz się powoli i patrz w kierunku światła. Siły Wyższe poprowadzą Cię przez złoty most na drugą stronę grzęzawiska, ponad przepaścią, bezpiecznie do szczęścia. Nie pozwól na to, by inni ludzie ściągnęli Cię w bagno w którym sami siedzą. Nie pozwól na to, by agresja innych, niepowodzenia, chwilowe trudności wyprowadziły Cię z wewnętrznego spokoju. Nie pozwól na to, by niskie energie wprowadziły Cię w stan zwątpienia, braku wiary i braku nadziei. Nie patrz na to, co robią inni ludzie, patrz na siebie i szukaj złotego mostu, rozświetlonego przez Siły Dobra i światła. Stajesz przed wielkim egzaminem, jak i wielu z nas ... To, co myślisz, mówisz i robisz w tym momencie ma dla Ciebie i Twojej przyszłości ogromne znaczenie. Nie słuchaj czarnego wilka, nie słuchaj zagubionych ludzi, nie słuchaj podszeptów niskich istot, tylko słuchaj Twojego serca i głosu Twojego świetlistego Anioła Stróża! Twoje myśli i Twoje serce niech będę czyste, krystalicznie czyste, bez względu na to w jak trudnej sytuacji się znajdziesz, a Siły Wyższe wyszukają Cię w tłumie, uchwycą za rękę i poprowadzą przez złoty most do bezpieczeństwa i szczęścia. Pewne rzeczy muszą odejść, także z Twojego życia, by było Ci lżej i by można było iść zgodnie z idealną wizję Twojego życia.
WYBIERZ SWÓJ PAKIET
Zobacz fragment
Dookoła panika, wszystko sprzyja powstawaniu niepewności, atmosfera napięta, większość osób narzeka, obwinia innych…
Jak trudno w takim momencie docenić swoje życie, to co mamy i uśmiechać się… To jest dopiero prawdziwy test! Gdy wszystko idzie dobrze i otoczenie sprzyja jest dużo inaczej, jak wszyscy wiemy.
Na pewno słyszałeś / słyszałaś o księdze Hioba, jakie uczucia w Tobie wzbudza? Na tym spotkaniu zajmiemy się jej prawdziwym i najważniejszym znaczeniem (niezależnym od religii), ponieważ w życiu każdego człowieka przychodzi moment próby. Jak ją przejdziesz, ile stracisz lub zyskasz - wszystko zależy od przygotowania i podejścia.
Tutaj zyskasz wiedzę jak przemienić słabość w siłę oraz wysoką energię, która pomoże Ci tego szybko dokonać.
Szczególnie, gdy tracisz wiarę - ta ceremonia może dodać Ci skrzydeł i jest stworzona po to, by odczuć spokój wewnętrzny, zaufać sobie i prowadzeniu Siły Wyższej i Twojego Anioła Stróża.
To jest wyjątkowy czas prób, sądu, sprawiedliwości. Razem przejdziemy go w pełni siły, mocy i światła!
Na koniec poznasz znaczenie kart Tarot (na przykładzie talii Thoth Crowleya) 16 Wieża, 9 Buław, 19 Słońce.

Zdobądź kolejny klucz wtajemniczenia, by żyć w miłości, szczęściu,
spełnieniu, zdrowiu, obfitości na jakie zasługujesz!
Co zyskujesz:
OCZYSZCZENIE z negatywnych energii.
PODWYŻSZENIE Twojej wibracji.
Aktywacja POZYTYWNYCH energii.
PRZESŁANIA dzięki, którym możesz dokonać zmiany na lepsze w swoim życiu.
Przesłania, które są dla Ciebie odpowiednie na TEN MOMENT, skoro tu właśnie jesteś i to czytasz lub jeśli liczba Ceremonii i te słowa w jakiś sposób do Ciebie przemawiają oraz ciekawią.
WIEDZA, która jest ponadczasowa.
WYGODA, by w swoim zaciszu włączyć nagranie. Możesz je odtworzyć gdzie i kiedy chcesz, jednak najlepiej jest dołączać na bieżąco w Czwartki.
Co jeszcze: wygodna transmisja przez Internet, dyskrecja, anonimowość oraz możliwość podzielenia się swoim odczuciem z innymi życzliwymi osobami. Możliwość wzięcia udziału w niezwykłej i unikatowej Ceremonii, dzięki której już mnóstwo osób dokonało subtelnej lub spektakularnej zmiany w życiu. Niezwykle spędzony czas.
Dodatek oraz dostęp do ponad 100 godzin nagrań: wiedzy ponadczasowej, którą możesz wykorzystać w różnych momentach życia.
Ceremonie są dla Ciebie jeśli:
- Potrzebujesz inspiracji i motywacji.
- Pragniesz zmiany na lepsze.
- Interesuje Cię rozwój osobisty, a także symbolika liczb i kolorów.
- Pragniesz lepiej nawigować w świecie materialnym i niematerialnym.
- Czujesz się czasem samotnie, jakby inni Cie nie rozumieli.
- Potrzebujesz wskazówki, co jest teraz ważne, na czym się skupić i gdzie iść dalej.
- Chcesz ruszyć do przodu, ale nie wiesz jak.
- Gdy świat wydaje Ci się czasem obcy i zimny.
- Chcesz zmienić coś w swoim życiu, otoczeniu, na świecie i we Wszechświecie.
- Chcesz uleczyć rany z przeszłości i rozwinąć skrzydła.
Dlaczego to jest tak ważne?
Ponieważ zmieniając coś w sobie, zminiesz swoje najbliższe otoczenie, wpływasz na ten świat i Wszechświat!
Czy słyszałeś / słyszałaś o zjawisku udowadniającym, że nowe zachowanie lub idea rozprzestrzenia się szybko w niewyjaśniony sposób z jednej grupy na wszystkie powiązane grupy, gdy krytyczna liczba członków jednej grupy przejawia nowe zachowanie lub uznaje nową ideę. Jest to czasem nazywana "zasada 101 małpy", która pokazuje, że zmieniając siebie, zmieniamy otoczenie, zmieniają się inni i gdy przekroczymy pewien próg - dokonujemy pozytywnej zmiany na wielką skalę poprzez globalną świadomość.
Jeśli więc myślisz czasem, że nie masz wpływu na ten świat, tutaj odkryjesz swoją zdolność kreowania rzeczywistości.
W obecnym czasie nasza uwaga kierowana jest na negatywne tory przez media masowego przekazu i inne źródła. Niepokój, strach o przyszłość, nerwowa atmosfera w życiu prywatnym i zawodowym bardzo odbija się na wszystkich. Dlatego również powstało to miejsce dla Ciebie, aby odciąć się od tego co negatywne i rozpocząć czas spokoju, harmonii, spełnienia, szczęścia, zdrowia, miłości, bogactwa i tego, co najlepsze dla Ciebie.
Dla kogo?
Dla osób, które pragną inwestować w swój rozwój i życie, spędzać czas robiąc coś pozytywnego dla siebie i świata, a także z ludźmi o podobnych wibracjach i spojrzeniu na świat, poznać prawa tutaj na Ziemi, aby tworzyć sobie życie o jakim marzą. Dla wrażliwych na energie oraz mniej odczuwających świat niematerialny. Również dla tych, którzy słyszą swój wewnętrzny głos i znają swoją intuicję oraz dla tych, którzy chcieliby je rozwinąć.
Jak korzystać z Ceremonii?
Możesz wykorzystać przesłania jako wskazówki na kolejne 7 dni lub w ważnej sytuacji życiowej, gdy szukasz odpowiedzi. Jeśli numer jakiejś Ceremonii szczególnie do Ciebie przemawia - nie ignoruj Twojego wewnętrznego głosu, to dla Ciebie ważne przesłanie na dany moment.
Najkorzystniej jest dołączyć do transmisji Ceremonii “na żywo” w czwartki o wyznaczonej godzinie, ale możesz również odsłuchiwać je kiedy masz na to czas.
Możesz być w swoim domu, ale poczujesz się jak na łonie pięknej natury.
Praktyczne wskazówki jak poruszać się w świecie materii i energii.
Przykłady prawdziwych sytuacji z życia pomagają zrozumieć przekaz i wykorzystać wskazówki w swojej sytuacji.
Każda Ceremonia jest najpiękniejszym momentem w tygodniu, przygotuj się, wysprzątaj miejsce w którym będziesz oglądać/uczestniczyć telepatycznie, ubierz piękne ubranie, niech będzie to dla Ciebie ten wyjątkowy czas, czas i energia tylko dla Ciebie!
o Marii Bucardi
Nazywam się Maria Bucardi. Od kilkunastu lat prowadzę Akademię Sztuki Magicznej Omen Sententia. Ukończyłam studia wyższe uniwersyteckie (historia świata) ze specjalizacją pedagogiczną oraz studia podyplomowe (dziennikarstwo), plus trzeci kierunek (psychologia), jako wolna słuchaczka. Posiadam przygotowanie pedagogiczne do nauczania na każdym poziomie, w tym na akademickim poziomie uniwersyteckim. Jestem autorką kilkunastu książek, setek artykułów i tysięcy filmów z zakresu rozwoju duchowego i osobistego, motywacji, inspiracji, szeroko pojętej duchowości, magii i rytualistyki, Lenormand, tarota, minerałów, liczb (numerologii), psychosomatyki, żywiołów, Aniołów, magii, talentów wyższych i weganizmu. Jako osoba zaufania publicznego zrzeszam kilkadziesiąt tysięcy Fanów w mediach społecznościowych. Moje książki, wykłady, audiobooki sprzedały się w języku polskim w kilkuset tysiącach egzemplarzy. Na moim blogu: www.bucardimaria.com jest prawie 10 milionów odwiedzających.
Prowadzę wykłady, medytacje, ceremonie, spotkania on-line i konsultacje indywidualne oraz działania energetyczne, m.in. w zakresie: magia wyższa ceremonialna, magia rytualna, magia miłosna, magia bogactwa, oczyszczanie, magia ochronna, magia wspierająca procesy wewnętrznej równowagi i harmonii, znacznie przyspieszające uzdrowienie ciała, aura, jasnowidzenie, jasnosłyszenie, jasnoodczuwanie, praca z Aniołami światła, telepatia, kontakt z Istotami z innych wymiarów (Istoty Wyższe o Wyższej wibracji), usuwanie blokad, wzorów i krępujących więzów karmicznych, tworzenie talizmanów oraz cały zakres tematyki rytualnej naszych przodków; magia słowiańska, magia celtycka, magia germańska, magia ludów nordyckich, magia Indian i ludów stepowych, magia egipska, szamanizm, runy, magia symboliczna i inne… Jestem Magiem Transcendentnym.
Niektórzy nazywają mnie terapeutką, psychologiem, dobrą wróżką, rytualistką, jasnowidzem, wiedźmą, szamanką, mistrzynią magii, a inni nauczycielką, coachem, wizjonerką, aktywistką, każdy inaczej, bo nie ma jednej szufladki, do której można mnie przyporządkować ;-) Moim celem jest pokazać Ci, kim jesteś naprawdę, pomóc Ci odkryć Twoją indywidualność i niepowtarzalność, motywować i inspirować do rozwoju siebie, Twoich zdolności, ukrytych talentów i umiejętności; uczyć życia, zgodnego z sobą, wyznaczenia celów serca i podążania drogą harmonii z innymi istotami tutaj na Ziemi. Odkrycie boskiej cząstki w każdym z nas i w każdej innej istocie tutaj na Ziemi; stworzenie równowagi energetycznej w każdym z nas i wokół nas. Zapytałam moich Fanów, których jest na samym Facebooku kilkadziesiąt tysięcy, jak mnie widzą, zobacz niektóre odpowiedzi - LINK
Moje doświadczenie opiera się na, nieustannie kontynuowanym, rozwoju samej siebie, wchodzeniu na coraz wyższe poziomy możliwości, pomocy praktycznej w przeróżnych sprawach i sytuacjach życiowych tysięcy ludzi, co dodatkowo potwierdza mój pełny sukces i spełnienie w codziennym życiu prywatnym i zawodowym, realizacji celów mojej Duszy każdego dnia i całkowitej aktywacji moich, niczym nieograniczonych, możliwości.
Można żyć nieświadomie, nie rozumiejąc życia i swego losu, można jednak żyć pełnią życia i zrealizować wszystkie marzenia, cele Twojego serca i Twojej Duszy, nawet te, które dla innych są nieosiągalne, jednak trzeba wiedzieć, jak to zrobić. Prowadzę Cię z Mądrością Wyższą do odkrycia Twojej prawdziwej Siły, Mocy ...
Moje motta życiowe:
"Nie słuchaj złych doradców, którzy mówią nie sięgaj do gwiazd"
"Jeśli wielu ludzi zrobi coś małego, to poruszy się coś wielkiego"
"Moja energia jest we wszystkim, co tworzę, najlepiej poznasz mnie po moich dziełach”
Od lat angażuję się w pomoc dla naszej Ziemi, ludzi, flory i fauny. Moja działalność, związana z ochroną Natury, to przede wszystkim stworzenie od podstaw Magicznej Oazy na tzw. Mitycznej Atlantydzie, czyli na wyspie Maderze, położonej w Archipelagu Makaronezji (teren zniszczony przez pożar, został zmieniony w czasie ponad 11 lat intensywnych prac w harmonijny biotop wodny i las tropikalny, Oaza to system 8 stawów, oczek wodnych, łąk i las mieszany z elementami lasu laurowego), prowadzę Medytacje Dla Matki Ziemi (odbywają się co miesiąc od wielu lat i biorą w nich udział tysiące ludzi). Jestem jednym z założycieli i prezydentem Organizacji Pożytku Publicznego z siedzibą w Szwajcarii onoSemina.org, której głównym celem jest zalesianie obszarów zniszczonych przez człowieka, tworzenie harmonijnych ekosystemów i wieczna ochrona tych terenów.
Moje hobby to intensywna praca nad samą sobą, pisanie i nagrywanie inspirujących tekstów, malowanie w różnych technikach, a także tworzenie manualne inspirujących dekoracji i biżuterii, taniec, śpiewanie i mnóstwo innych czynności każdego dnia. Każdy nowy dzień jest dla mnie nową szansą do poznawania i doświadczania i każdy mój dzień jest inny :-) Jestem zafascynowana różnorodnością Istot tutaj na Ziemi i tą fascynacją żyję każdego dnia.
Nie należę do żadnej religii. Natura jest moją religią, a las jest moim kościołem, moje ciało jest świątynią mojej duszy.
Zdecydowanie odcinam się od każdej formy fanatyzmu, czarnej magii, voodoo, negatywnych energii i Istot Mroku oraz wszelkich działań pod wpływem negatywnych emocji. Wiem, że to, co siejemy, to zbieramy, dlatego wysiewam mądrze i rozsądnie, to - co pragnę zebrać. Jestem osobą silną, a zarazem delikatną, wrażliwą, jednocześnie wytrzymałą i wytrwałą. W moim życiu i w pracy, zarówno prawdziwość, wierność sobie i własnym ideałom, etyka, zasady, klarowność, jak i czystość intencji, mają ogromne znaczenie.
Z Miłością, Twoja Maria Bucardi
Dołącz do społeczności:
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.
Violetta
Bardzo , Bardzo Dziękuje (serduszko)
Olenka
Kochana Mario, dzisiejsza ceremonia byla przepiekna, tak sie wsluchalm ze nie zauwazylam kiedy ten czas przelecial. W tym miesiacu zostawilam prace , przeszlam na emerture. To jest prawda , to co mowilas, atmosfera jest bardzo napieta, duzo pracy , brak personelu, jeden na drugiego burczy, narzeka. Teraz jak jestem w domu, to jestem bardzo spokojna, wyciszona, ale nie czuje sie dobrze ciagle mnie cos boli.. Mam duzo pracy do wykonania ale nic mi nie idzie, ruszam sie jak przyslowiowy zolw. jestem szczesliwa ze nie pracuje, nie musze brac szczepionki. Ale sie martwie zeby tej szczepionki nie zrobili obowiazkowej przed wylotem do innego kraju, czy moja podroz do Polski bedzie niemozliwa. jeszcze raz dziekjue za wspaniala ceremonie, moje ucalowania
Gaja_Tara
Ważna Ceremonia. Dla mnie niełatwa. Księga Hioba… budziła mój bunt za młodu. Teraz, zastanawiam się jak ją czytać. I co z treści należy czytać jeszcze bardziej symbolicznie. Na ile mogła zostać zniekształcona. Hiob miał silne momenty zwątpienia. Zaczął przeklinać dzień swoich narodzin. Zastanawiał się po co Bóg daje żyć w takich udrękach i cierpieniu. Nie złorzeczył mu, jednak nie rozumiał tego i w największych cierpieniach pragnął śmierci. Moją uwagę przyciągnęły niektóre treści – jakby to one były tym najważniejszym (zwłaszcza, że są zgodne z wcześniejszymi przekazami). Jednak samo pozwolenie, by „bawić” się losem człowieka wydaje się raczej zbyt „niskie” jak na Boga i mam poczucie, że warto odczytywać to inaczej. No i ten starotestamentowy ton, gdzie Bóg przedstawiany jest jako – wybaczcie jeśli jestem zbyt „ograniczona” – mściwy okrutnik, a przecież jest Miłością… Więc póki co biorę dla siebie przypomnienie o czasach obfitości i jej braku (przypływy i odpływy), tym jak łatwo chwalić Siły Wyższe, gdy człowiekowi się względnie dobrze wiedzie, a jak bywa trudno, kiedy okoliczności mocno wystawiają na próbę i że najważniejsze, by ostatecznie z próby wyjść „cało”, w zawierzeniu Świetlistym Siłom Wyższym, bez względu na wszystkie sugestie zewnętrzne (również od bliskich i osób nam sprzyjających). Kilka dni temu myślałam o tym, że prawdopodobnie w którejś z inkarnacji, innych linii czasowych, mogłam właśnie zwątpić w Dobro, Światło i Miłość przy jakichś wyjątkowo trudnych wydarzeniach… Ostatnio ta „walka” najtrudniejsza jest w domu. Dziś wzywałam Anioły, by wytrwać bliżej Światła. W pewnym momencie poczułam wyraźnie to ciepło, spokój i Światło w sercu. Wdzięczna niedługo potem odpaliłam ponownie Ceremonię. Dźwięk był jakoś dziwnie głośniej niż wcześniej ustawiałam. Okazało się, że głośnik wskazuje 66.
Lavender
(serduszka)
Vera
(serduszka)
Gosia
dziekuje kochana Mario (serduszko)
Jolanda
Dziękuję Mario (serduszko), twoje słowa trafiają prosto w serce, rzeczywiście na świecie dookoła jest szaro, buro i ponuro. Wczoraj odczułam atak ludzi, właściwie rodziny mojego męża którzy czekają na szczepionkę i wierzą w nią bardziej niż w Boską opatrzność i nie przyjmują do siebie żadnych wątpliwości, żadnych logicznych faktów. A dziś przyszedł odpowiedź na test, że dostałam tzw różowego słonia. Jednak moim sercu czuję spokój i tak silną wiarę, radość i wdzięczność, że mogę pozostać w domu, odpocząć i schować się w mojej twierdzy. Jakby Siła wyższa tego właśnie chciała dla mnie. Twoją ceremonią utwierdziłaś mnie, że wszystko jest dobrze i Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. (serduszko) Niech światło będzie z nami wszystkimi
Diana
Tak mi się zdarzyło nie raz stracić wiarę i nadzieję. Ale właśnie najbardziej spodobało mi się te przesłanie przemień słabość w siłę. Ta 8 jest już ze mną od dawna. Zauważyłam także, że wielu ludzi potrzebuje w tym czasie tego światełka, wsparcia, chociaż by dobrego słowa. Czasem jedno słowo może zmienić więcej niż tysiąc słów. Dziękuję Najdroższa za niezwykła i ujmujące za serce spotkanie (serduszka)
Magdalena
Dziękuję bardzo za piękną ceremonie
Katharine
(serduszko)
Joasia
Moja Najdrozsza Mario, dzisiejszego wieczoru, poprzez te wyjatkowa Ceremonie dalas mi mnostwo sily, nadziei i ogromnej radosci. Mam w chwili obecnej takie poklady energii, checi zycia i planow, chyba jak nigdy dotad. To jest niesamowite!!! Bardzo Ci dziekuje. To trudny czas dla nas wszystkich i z takim wysilkiem niekiedy, trzeba utrzymac wyzsze wibracje… A ta piosenka Christiny jest postawieniem kropki nad i. Czy powinnam spytać swoje odbicie w wodzie Co zrobiłby wojownik? – „Pozostać lojalną, odważną i prawdziwą” … Wiele wyzwan przede mna – przed nami! Caluje Cie i sciskam mocno (serduszko)
Sunny
Namaste Moja Ukochana Mario, miłość, która wypełnia moje serce, wiara, w objęciach której jest moja dusza, moc, z jaką wibrują moje myśli, to wszystko, co światłem tworzy moje życie, prowadząc w słońcu jasno po złote runo czasu. Kocham Cię całym sercem.
Basia
„Szkło się posypie”…No i się posypało! (uśmiech) Dokładnie po słowach: „Róża – symbol rozkwitu. Sprawiedliwość. To, co zostało wysiane, przynosi plony, nowe nasionka” pękła z hukiem świeca w szklanym słoiku. A w zasadzie słoik, w którym dopalała się świeca. Osmolony, jak zwykle, ale tym razem po raz pierwszy pękł. Wosk wylał się na szklany blat stołu. Jakie to symboliczne! Tak, Mario, w ostatnim czasie bardzo silnie i boleśnie odczuwam tę przemianę. Mnóstwo ciemnych myśli – jak jakaś szarańcza much – próbuje atakować moją świadomość. Muszę przyznać, że było mi trudno utrzymać koncentrację na świetle, na tym, co piękne i pozytywne. Również ciało niedomaga (co uporam się z jedną częścią, to zaczyna boleć inna). Wiem i czuję, że to stare, które odchodzi, tak się manifestuje. Ale byłam na to przygotowana. Wiem, że Wielka Zmiana wymaga tego resetu i wypłukania zabrudzeń aż do krystalicznej czystości. UFAM i WIERZĘ! (serduszko) Dziękuję za słowa wsparcia, silne energetyczne wzmocnienie i poczucie jedności. Mam pewność, że przejdziemy wspólnie suchą nogą przez grzęzawiska. A obraz złotego mostu, który rozwija się przede mną, gdy robię krok, pojawił się w wizji podczas 85 Rytuału dla Matki Ziemi 7.05.2020 r. I słowa: „Taka ma być Twoja wiara! Ty idziesz dalej w pełnym zaufaniu, że most rozwinie się przed Tobą. Nie musisz go widzieć. Ty wiesz”.
Bogumiła
Moja Najdrosza Mario , bardzo wyjadkowe spotkanie i przesyłania za które dziękuję z głębi serca (seduszko) To wyjadkowy czas w życiu każdego człowieka, dziękuję za prowadzenie sparcie i pomoc, moc miłości i wytrwałości w dążeniu do tego co najpiękniejsze
Bodzio
(serduszka)
Aleksandra
Piękna, optymistyczna ceremonia…. Miałam trudniejsze momenty w ubiegłym tygodniu, coś nad czym długo i intensywnie pracowałam nie wyszło…Było mi bardzo przykro…cały czas zastanawiałam się jak to Tak…tyle pracy, energii, uwagi…po dwóch dniach uznałam że tak właśnie miało być…idę dalej. Próbuje dalej. ” „Puściłam” to…Bardzo krzepice jest to, że nie drecze się tym, że coś mi nie wyszło. Zostawiam to i idę dalej…działam dalej… Codziennie czuje napięcie wśród ludzi, codziennie większe…zdaje się, że to sytuacja o ktorej mówiłaś Mario. Cóż wiem co robić…po dzisiejszym spotkaniu wszystko się układa w całość.
Ines
Niesamowite spotkanie (serduszka) Dziękuję (serduszka) Mario Najdroższa, niebywałe jest to prowadzenie Siły Wyższej (serduszka) Właśnie takie trudne doświadczenia miałam w ostatnim czasie…chwila zawahania…na szczęście w porę się otrzasłam i zaufałam Siłe Wyższej…(serduszka)
Justyna
Kochana Pani Mario, dziękuję, że Pani jest. Kocham Panią po prostu. Pomyślałam dzisiaj, że jakie to wspaniałe rozumieć tak NIE łatwe przesłania. Ja nie jestem pewna czy z takim spokojem bym je przyjęła rok lub dwa lata temu. Dziękuję za to wszystko co Pani mnie/ Nas nauczyła. Przypomniała mi się dzisiaj historia zgniłego jabłka. Ja mam bardzo silne emocje i mnie często wzburza krytyka innych, jakieś nie ładne słowa itd. I potem to kotłuje mi się w głowie. I ja sobie wtedy wyobrażam, że ktoś mi daje w takim momencie w prezencie zgniłe jabłko. I pytam się :” Justyna czy Ty chcesz to zgniłe jabłko?” ” Chcesz je zjeść” Odpowiedź jest zawsze jedna ” Oczywiście, że nie !” „Niech sama/ sam je zje” Jak nie przyjmę prezentu to zostaje on u nadawcy. I to mi pomaga. Zostawiam wtedy te osoby co krytykują, mówią coś na mnie. I myślę: ” Niech sobie jedzą” A ja idę dalej. Czasami muszę ze sobą długo rozmawiać, żeby w taki sposób reagować, odpuszczać i zmieniać myśli na te piękne i pozytywne. Ta symbolika bardzo do mnie przemawia, łatwiej mi jest sobie poradzić. Pozdrawiam spokojnie
swiat_oczami_ines
A ja na swoje potrzeby porównałam sobie obecną sytuację do ciąży. Kiedy już tak bardzo chcesz by to piękne, ukochane, najcudowniejsze dziecko przyszło na swiat i czekasz już 9 miesięcy ( teraz się uśmiecham bo ja dokładnie czekam na coś 9 miesięcy) , a dziecko nic, nie spieszy się na ten świat, ale kochasz i wiesz, że będziesz czekać tak długo aż dziecko będzie gotowe, całe i zdrowe. Bo ja znów pytam siebie: Ines, czy chcesz zmusić niegotowe, niedojrzałe dziecko i skazać je oraz siebie na cierpienie? No i sobie odpowiadam, że oczywiście, że nie i stwierdzam że sobie jeszcze poczekam niby nic, ale jakoś mi pomaga. W nawiązaniu do Ceremonii… Jeszcze wczoraj w moim umyśle już tworzyła się historia, że ze mnie zrezygnują w jednej z pracy, bo ostatnio byłam trochę buntownicza (uśmiech) na szczęście jak na razie okazało się, że nie będzie kolejnej wieży:) cieszę się, bo zdecydowanie wolałabym choćby w tej kategorii, zdecydować na spokojnie i popłynąć na łagodniejszej fali. Czasami łapie mnie strach, że moje przeczucie czegoś dobrego to iluzja mojego umysłu, bo przecież na horyzoncie nie ma żadnych dowodów. Staram się jednak dmuchać we własne skrzydła. Niby można stracić wiarę, ale odrzucenie jej sprawiłoby mi więcej bólu, niz ten napadowy strach. Tak więc staram się nie zakopać w te wszystkie brudne myśli które o dziwo wypływają teraz najmocniej nie pod wpływem ludzi, ale z pod wpływu planet. Oj, w to co uwierzyłam i z czego zrobiłam prawdę nie jest świetliste, a nawet smutne. Ale się nie poddam, bo tak już mam:) zobaczymy co mi się uda zwojować (serduszka)
A.K
Droga Mario Dziękuję za wskazowki (serduszka) Łącze sie regularnie z Sila Wyzsza. To daje mi wewnętrzny spokoj. Slyszac, co sie dzieje na zewnątrz, ciagle pojawia się pytanie w glowie , dokad to zmierza. Pozdrawiam serdecznie A.K.
Anna
Jestem ciekawa dlaczego tylu ludzi, nawet introwertyków, narzeka na obecna sytuacje? Nie do konca to rozumiem. Czy wszystko sprowadza sie do pieniedzy i strachu przed brakiem dochodu? Jednak ja osobiscie nie znam nikogo kto ma prawdziwe problemy w tej sferze, wiec to musi byc cos innego… Mi akurat obecna sytuacja idealnie pasuje, jednak widze, ze to jest raczej nietypowa postawa. Ja im mniej mam kontaktow z ludzmi, tym sie lepiej czuje (uśmiech) Bardzo dziekuje Kochana Mario za ta wspaniala i potrzebna Ceremonie.
Klaudia
Kochana to spotkanie dodało mi sił, dziekujeeeee (całusy) ja wierzę i staram się na każdy atak odpowiadać uśmiechem (serduszka) niestety niektórym całkiem obcym mi ludzią to bardzo przeszkadza, przeszkadza im uśmiech, szczęśliwa osoba przechodząca obok… jeszcze nie dawno zastanawiałam się dlaczego tak jest ale teraz zawsze w złych sytuacjach odpowiadam sobie co wysyłasz to wraca buziaczkiiii Kochana Mario , niech się dzieje wola Nieba
Terenia
Mario pięknie dziękuję za dzisiejsze spotkanie, jak zwykle wszystko w punkt!!! …przesłania, wskazówki, historia Hioba bardzo na czasie…mam wiarę, że wszyscy tutaj spotkamy się po drugiej stronie świetlistego mostu :):)
Moyra
Moja Mario Bucardi (uśmiech) Dzisiaj jechałam busem z pracy do domu. Nieznajoma Hiszpanka obraziła mnie. Pomyslalam ze to niesamowite …tak niskie postępowanie. Za oknem było słońce. ..czysciutkie niebo i Słońce patrzyłam na nie. ..oddychalam nim. .choć taka koncentracja nie jest w obecności ludzi dla mnie łatwa. Materialny świat będzie się teraz mocno zmieniał. Mario ja posiadam tak niewiele. ..tak niewiele materialnie. ..że. ..czuję się idealnie przygotowana. ..bez zbędnych bagaży by stanąć przed mostem. ..a moja wiara w Siły Wyższe poprowadzi mnie przez Złoty Most.
Leśny Ludek
Kochana Mario! W samo sedno dokładnie teraz mam taki czas – kalendarz pelny spraw do załatwienia, a chęci do działania brak.. i pytałam siebie – o co chodzi.. A tu pięknie otrzymałam odpowiedz, wraz z inspiracją i motywacja do dalszego działania. Niespiesznego, w żółwim tempie i z żółwia skorupą, do której zawsze można się schować, żeby przeczekać chaos i znaleźć swoją siłę i harmonię (uśmiech) Pięknie Ci dziękuję i życzę Tobie i nam wszystkim cudownego tygodnia (serduszko)
Safira
Warto pracować nad swoją przemianą, nad szlachetnoscia czynów ale również wiarą w innych ludzi tych których kochamy i nie kochamy że Oni są bardzo wartosciowi i warto byłoby im to okazać lub powiedzieć. Tych przez nas wybranych. Czyz nie tak wybiera Siła Wyższa Miłość serca ma tak wiele twarzy
Abigail
Mario chaos na chwile sie wkradł i wniósł niepewnosc. Ale juz to opanowałam. Jednak ktos mi w tym pomógł, a mianowicie żółw (uśmiech) od tygodnia mój dom stal sie domem małego zolwika, którego obecność byla pragnieniem z serca mojej córki. Obcowanie z tym cudownym stworzeniem jest niezwykłym doświadczeniem. Spokój i radość teraz rozgościła się w moim domu i w moim sercu. Więc nie podejmuje żadnych gwałtownych decyzji i spieszę sie powoli. Tak żyjąc dostrzega się piękno dookoła, widzi się więcej i ma się ten błogi stan niespieszenia się ze wszystkim i wszędzie Całuję i pozdrawiam (całus)