24 Rytuał dla Matki Ziemi z Marią Bucardi
Opis
Dołącz do medytacji dla Matki Ziemi, niech wysłane dobro wróci do Ciebie zwielokrotnione!
Weź udział w następnej MEDYTACJI DLA ZIEMI klikając poniżej:
2 lata spotkań w pełnię księżyca! Zobacz sprawozdanie z tych wszystkich lat...
Temat 24 Medytacji Dla Ziemi:
Moi Najdrozsi Czytelnicy oraz Uczestnicy jutrzejszego 24 Rytualu dla Matki Ziemi, dokladnie kilka chwil temu otrzymalam dla nas przekaz Sily Wyzszej – temat naszego spotkania. Tutaj w punktach zagadnienia do przygotowania a zaraz jutro przez email wskazowki do rytualu. Wskazowki sluza do orientacji by nie zagubic sie w czasie spotkania. Jesli jeszcze nie bralas/brales udzialu – prosze o zgloszenie z adresem email przez strone: http://magiczny-swiat.es24.pl/opis/3609839/xxiv-rytual-dla-matki-ziemi-i-magicznej-oazy-07102014-nasze-energie-dla-naszej-planety.html lub przez email do mnie. Zgloszenia do jutra do godziny 16.00 czasu polskiego.
Tematy do przemyslenia:
- Miesiac pazdziernik – czas zakonczenia, podsumowania.
- Samhain (Halloween)/Dziady 31.10/01.11
- Zywiol Ognia, ktory spala to, co do nas nie pasuje, co nas krepuje, blokuje.
- Dzieci Nowej Ery – jak mozemy im pomoc w realizacji ich powolania, inkarnacje by ratowac nasza Matke Ziemie. Przychodza tutaj dokladnie w tym momencie, tak jak my Dzieci Indygo (wiekszosc z Uczestnikow nalezy wlasnie do nich), dzieci Krysztalowe czy Teczowe.
- 24 jako zamkniecie pewnego cyklu i odnowienie.
- Aniol Sandalfon – znalezc wew. sile, odwage, spotkac wlasne wew. dziecko, spelnic swoje marzenia.
Miesiac pazdziernik to czas w ktorym nalezy podsumowac ostatnie miesiace. Zastanowic sie czy droga, ktora idziemy na prawde odpowiada naszemu wew. Dziecku, czy jest to droga realizacji naszych najskrytszych pragnien i marzen czy tez robimy cos przeciwko sobie. To czas w ktorym ma miejsce wyjatkowy moment by wszystko w naszym zyciu ukonczyc i przygotowac sie do nowego okresu. Zastanowic sie co chcemy zabrac ze soba a od czego uwolnic sie wraz z Ogniem Samhain.
W naszym 24 rytuale dla Matki Ziemi zajmiemy sie Dziecmi Nowej Ery, ktorymi w wiekszosci sami takze jestesmy. Nasze dusze przyszly tutaj na ten swiat by cos zmienic, by cos poruszyc. Otrzymalismy szczegolne dary, talenty by zmierzyc sie z naszym powolaniem, zrealizowac cel naszej duszy. W czasie naszego spotkania polaczymy sie razem – my wszyscy Dzieci Indygo, Krysztalowe, Teczowe – te ktore juz tutaj sa, te ktore dopiero nadejda by przypomniec sobie po co tutaj jestesmy, by dodac sobie odwagi, wzmocnic nasze cele, odnowic nasza sile, wspomagac sie wzajemnie. Dusze, ktore inkarnowaly tutaj na Ziemi przyszly w pewnym szczegolnym momencie.
Wielu z nas pod wplywem rodzinnego, religijnego, szkolnego itp. prania mozgu utracilo kontakt z dzieckiem wew. siebie, utracilo cel, zaniedbalo wlasne talenty, gdyz ktos wmowil nam co nalezy robic a czego nie nalezy. Nasz 24 Rytual dla Matki Ziemi to polaczenie naszych sil by ja ratowac. To takze czas w ktorym wyslemy energie do innych „Dzieci” (czesc jest juz dorosla np. w nas) Indygo, Krysztalowych, Dzieci Nowej Ery by dodac im odwagi, sily i mocy do walki o nasza Ziemie.
Tysiace takich wlasnie „Dzieci” zostalo zaszczutych, zaszufladkowanych, czesto maja pietno autyzmu, schizofrenii, ADHD (ang. Attention Deficit Hyperactivity Disorder) – zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi, Zespolem Aspergera itp. i ich szczegolnosc kazdego dnia zabijana jest poprzez medykamenty. Tym razem wyslemy impuls do nich oraz ich rodzicow, opiekunow by wspomagali je w realizacji celu – pomocy dla naszej Ziemi dokladnie tutaj i teraz. Jest tylko malenka czesc rodzicow, ktorzy zdaja sobie sprawe z tego, jak szczegolna role maja do spelnienia.
Z moca anielskich wibracji Wasza Maria Bucardi
Moi Najdrozsi Uczestnicy spotkania oraz Czytelnicy – tutaj podsumowanie XXIV Rytualu dla Matki Ziemi. W naszym XXIV spotkaniu wg potwierdzen emailowych wzielo udzial:
3.281 osob!!!
Moje sprawozdanie osobiste z XXIV (24) Rytuału dla Matki Ziemi z dnia 07.10.2014 – połączenie „Dzieci” Nowej Ery
Moi Najdrożsi Czytelnicy, Uczestnicy Rytuałów dla Dobra naszej Matki Ziemi i Ziemian, którzy ją zamieszkują (nie tylko ludzi). Dziś moje osobiste sprawozdanie z naszego wtorkowego spotkania.
Tematem naszego rytuału w tym miesiącu było połączenie z naszym wewnętrznym Dzieckiem oraz Dziećmi tzw. Nowej Ery: Indygo, Kryształowymi, Tęczowymi… Przypomnienie sobie o naszym powołaniu, celu naszych dusz, misji z którą przyszliśmy tutaj na Ziemię, dodanie sobie odwagi, mocy i wzajemnego wsparcia. Przypomnienia sobie o naszych talentach, szczególnych właściwościach i podążanie drogą ich realizacji, zgodną z naszym wew. dzieckiem i naszym sercem. Wysłanie energii Światła do nas wzajemnie oraz do naszych znajomych, przyjaciół, opiekunów, rodziców, by wspierali nas w naszej misji ratowania Ziemi, by przejęli odpowiedzialność za wychowanie tych najmniejszych i najmłodszych z nas, nie oddawali nas w ręce instytucji, specjalnych szkół czy zakładów, które zamiast nam pomóc – niszczą naszą inność i nasze nadprzyrodzone właściwości lub wykorzystują je do celów Mroku.
Nasze spotkanie było także swoistego rodzaju podsumowaniem owych ostatnich 2 lat – 24 spotkanie, 24 miesięcy.
XXIV Rytuał dla Matki Ziemi był dla mnie osobiście tym najtrudniejszym w przeciągu ostatnich 2 lat. Sama ilość Uczestników oraz temat spotkania obejmował taką ilość ludzi i Istot, niósł ze sobą taką niezwykłą odpowiedzialność, że dosięgła ona w pewnym stopniu moich granic. Dodatkowo Siły Mroku tym razem zakłóciły mój rytuał. „Komuś” niezwykle zależało na tym, by tą energię Światła zmniejszyć, zahamować, by nie mogla dotrzeć do wszystkich Dzieci Nowej Ery. Dla mnie była to swoistego rodzaju walka z wykorzystaniem pełni mojej siły i mocy.
Na samym początku miała miejsce pierwsza decydująca przeszkoda – mimo dokładnej wskazówki anielskiej, gdzie ma odbyć się Rytuał – jest to specyficzne miejsce mocy kryształowej energii – nie moglam w to miejsce pojechać, mimo, że wszystko dokładnie i ze szczegółami zaplanowałam. Siły przeciwne zrobiły wszystko, by wyjazd uniemożliwić i uderzyły z zaskoczenia i ukrycia w ostatnim momencie, gdzie niemożliwa była odpowiednio szybka reakcja.
W ostatnich minutach musiałam zmienić miejsce rytuału. Wybrałam najlepsze jakie stało do mojej dyspozycji, jednak o godzinie 22:02 lub 22:05 (zaraz po tym jak zegar wybił dziesiąta – wg czasu polskiego) nastąpiło kolejne zakłócenie w momencie zaraz po powitaniu Uczestników. Tym razem stawiłam mu czoła, ale zakłócenia pojawiały się jeszcze 2 razy. Jedno z nich tak silne, że musiałam upaść na Ziemię i uziemić całą energię, by nie wydostała się poza granice mojego kręgu. Mimo, zakłóceń rytuał doprowadziłam do końca, jednak zaraz po nim cała energia destrukcyjna spadła na mnie. Przez kilka godzin walczyłam, by ją oczyścić, usunąć i wysłać do Podziemi, z których została przez pewne siły uwolniona.
Cała walka zakończyła się sukcesem. Zebrałam całą negatywną energię, którą siły Mroku probowały zakłócić rytuał u mnie i u niektórych osób z Was Uczestników. Ta energia została uziemiona i oczyszczona. Jednak tak, jak pisałam na początku, mimo, że cel rytuału został w pełni osiągnięty, to jednak był on dla mnie najtrudniejszym z dotychczasowych. Jestem także pewna, że u wielu osób mogły nastąpić chwilowe zakłócenia w połączeniu ze mną.
Sam rytuał rozpoczęłam wg wskazówki Siły Wyższej już o 21:30 koncentrując się na naszym temacie, w celu uzyskania połączenia z Dziećmi Nowej Ery na wszystkich kontynentach i uwrażliwieniu ich sensorów odbiorczych, by mogły w pełni przyjąć energię Światła, która zostanie im wysłana w części właściwej spotkania. Tym razem po nakreśleniu Magicznego Kręgu, przywołania Żywiołów, Strażników i Aniołów – Anioły pojawiły się tylko na chwilkę. W czasie całego rytuału były fizycznie nieobecne.
Następnie nawiązałam kontakt z Istotami Natury, które tym razem tłumnie otoczyły mój Magiczny Krąg, jednak w czasie samego rytuału były nieodczuwalne i niewidoczne. Tym razem czuły one, że spotkanie ma inny, szczególny charakter i jest przeznaczone głownie dla innych istot, tych w formie ludzkiej.
Tuz przed 22 – księżyc w pełnej okazałości, zaczął wyłaniać się zza drzew – stałam dokładnie twarzą naprzeciwko. Księżyc znajdował się jakby na czubku mojej magicznej różdżki (z drzewa migdałowego), jakby przekazywał swoje światło przez nią w moje dłonie – trzymałam ją oburącz.
Moje ubranie magiczne – kolor bialy, z lekka złota poświata.
Tym razem miałam przygotowany magiczny ołtarz, wg wskazówki anielskiej w kolorach czerwieni i dokładnie te anioły rubinowego promienia pojawiły się po rytuale i przekazały nam wszystkim nastepujące przesłanie:
Przesłanie Aniołów rubinowo-czerwonego promienia dla Dzieci Nowej Ery
Przypomnij sobie jaki jest cel Twojej duszy i komu aktualnie służysz. Czy idziesz drogą zgodną z głosem Twojego wew. dziecka czy też idziesz za głosem innych ludzi, systemów, nacisków… Kto lub co motywuje Cię do działania każdego dnia? Twoje myśli czy są one na prawdę Twoje czy też zostały Ci wysłane, zostały zasiane w Twojej głowie przez innych ludzi lub istoty, które oddalają Cie od Twojego wew. dziecka i jego misji tutaj na Ziemi. Prawdziwa mądrość jest w Tobie. Nie potrzebujesz autorytetow, guru, kapłanów, którzy powiedzą Ci co masz robić każdego dnia. Twoje wew. Dziecko wie najlepiej co jest dla Ciebie najlepsze i jaka jest Twoja misja tutaj na Ziemi. Nawet jeśli na Twojej drodze pojawiają się Istoty Mroku, bariery, przeciwności, to wiedz, że Mrok zawsze musi ustąpić przed Siłą Światła. Czym więcej Mroku jest wokół Ciebie, tym więcej Światła wysyłaj do Twojego wew. dziecka, a Mrok wkrótce ustąpi. Zastanów się jakie więzy łączą Cie z miejscami, osobami, energiami, przedmiotami i od jakich pragniesz się uwolnić. Proś Anioły rubinowoczerwonego promienia o pomoc i odcięcie krepujących Cię więzów – także tych z poprzednich wcieleń np. kiedyś złożonych przysiąg, przyrzeczeń np. ubóstwa, wierności itp. – które blokują – Cię w Twojej misji tutaj i teraz. Możesz rytualnie spalić stare więzy z anielską pomocą w ogniu Samhain 31.10, by raz na zawsze się od nich uwolnić. By Twoje wew. Dziecko mogło być wolne i silne, by nic i nikt nie przeszkadzało mu w wypełnieniu jego wyjątkowej misji dokładnie tutaj i teraz dla dobra naszej Matki Ziemi i istot ja zamieszkujacych. |
Tuż przed godzina 22 – Uczestnicy Rytuału tłumnie gromadzili się wokół kręgu. Było Was coraz więcej i więcej. Stale w napięciu czekaliśmy na kolejne osoby. Witaliśmy się często zupełnie bez słów, tylko uśmiechem i czekaliśmy na tych, którzy jeszcze przybywali. Punkt o 22, gdy dzwony wybiły 10 uderzeń z góry spłynęło na mnie Światło i przekazałam je do Was. Rytuał został rozpoczęty.
W momencie wizualizowania kuli ziemskiej i zmian, które wywołujemy każdym spotkaniem nastąpiło pierwsze zakłócenie. Jednak wizje udało mi się doprowadzić do końca. W części środkowej Rytuału w momencie przesyłania energii do mojego wew. dziecka i potem do Was i innych Dzieci Nowej Ery po pierwszej fali Światła nastąpiło drugie zakłócenie.
Siły Mroku uderzyły ciemnymi i smutnymi wizjami i energią – którą od razu widząc przyjęłam na siebie, zamknęłam w kręgu i zaczęłam ją uziemiać – neutralizować. Wiedziałam, że siły Światła poprowadzą Was dalej beze mnie, a ja przejmę negatywne energie na siebie. Tak też się stało.
Fala ciemnej energii została zneutralizowana. Jednak nie chciałam łączyć się z Wami, widząc, że wspaniale radzicie sobie sami w tym niezwykłym połączeniu wyjątkowych dusz z wykorzystaniem energii i Światła wysłanego w pierwszej fali. Chciałam jeszcze odczekać aż wszystko się uspokoi i unormuje.
Po chwili – Znów ściągnęłam Światło na mnie i czując, że nic nie stoi na przeszkodzie połączyłam się z Wami – tym razem w jednym celu – ściągnięcia z Was energii Mroku. Byłam pewna, że jeśli uderzyły we mnie, to mogą także być u niektórych osób z Was. Tak tez było – przejęłam tą energię, dosłownie wyciągając ją i przeciągając do mojego kręgu i znów neutralizując. Tutaj nastąpiło kolejne zakłócenie.
Tak wiele złego zrobiono nam Dzieciom Nowej Ery i każdego dnia dzieje się tak wiele złego – ta energia była wręcz obezwładniająca. Gdy wcześniej popatrzyłam na świat oczami mojego wew. dziecka, to obrazy z dzieciństwa stanęły jak żywe – wiedziałam, że wielu z Was towarzyszyły podobne przeżycia. Wysłałam do Was moc byście przytulili Wasze wew. dzieci i z anielską pomocą zajęli się nimi.
Czułam, że moja siła osłabła i muszę zakończyć moją część rytuału, a Wy dokończycie resztę. Tak też się stało. Wykonałam ostatnią część oraz gest kwiatów i ostatkiem anielskich wibracji wysłałam je w świat. Czułam, że cel został zrealizowany. Uwolniłam magiczny krąg i położyłam się na Ziemi. Było zimno i padał deszcz. Byłam wyczerpana.
Dopiero po wielu godzinach poczułam powrót mojej siły i poprosiłam Anioły o wskazówki. Ukazały się anioły rubinowoczerwonego promienia z przekazem energii oraz Anioły Złotego Światła. Zapytałam czy powinnam powtórzyć rytuał i jeśli tak, to kiedy. Odpowiedz była jasna: NIE – cel został osiągnięty.
Moi Najdrożsi Uczestnicy, ten 24 rytuał dla Matki Ziemi był dla nas wszystkich wyjątkowy i trudny. Dzieci Nowej Ery, którymi jesteśmy czy sobie zdajemy z tego sprawę, czy tez nie – mają tutaj na Ziemi na prawdę trudne misje. Dlatego często spotykają nas już w dzieciństwie lub później różne bardzo przykre sytuacje, które są jak bariery, stawiane przez siły Mroku. Mamy jednak w sobie ogromne ilości Światła i to Światło dodaje nam siły i rozwija nasze skrzydła. To światło jest także naszą bronią. Dlatego jeśli ktokolwiek, kiedykolwiek Cię skrzywdził, jeśli coś przerwało Twoją misję, to kluczem do jej wznowienia, do jej wypełnienia jest właśnie Światło. To, co dobre, pełne miłości, to doda Ci siły i mocy, by uwolnić się ze strasznych wspomnień, z krepujących Cię więzów.
Razem jesteśmy silni.
Twoje talenty, Twoje dary, Twoje Światło są wyjątkowe i potrzebne dokładnie tutaj i teraz w tym momencie, tak dokładnie w tym momencie… Nie pozwól Siłom Mroku, ludziom, instytucjom, sztucznym iluzjom przerwać Twojej misji tutaj na Ziemi.
Moi Kochani ponieważ sprawozdań z rytuału jest bardzo dużo, wybieram te, które publikuję. Możecie mi naturalnie pomoc i jeśli nie ma tutaj Twojego sprawozdania – dodaj je proszę w komentarzach – pojawi się na stronie po moim zatwierdzeniu. Imiona Uczestników zostały zmienione.
Twoja Maria Bucardi
SPRAWOZDANIA UCZESTNIKÓW:
MEDYTACJA DLA ZIEMI
Moi Kochani, wbrew pozorom jesteśmy do siebie podobni, gdyż zależy nam na szerzeniu Dobra tutaj na Ziemi. Razem jesteśmy silni, gdyż wiele drzew tworzy gęsty i mocy las. Cel Rytuałów dla Naszej Matki Ziemi:
- wzmocnić Dobro (energie pozytywne) na Ziemi i zmniejszyć energie negatywne
- uzyskać większą pomoc Istot światła w regeneracji Ziemi, w poszerzaniu świadomości innych ludzi, którzy do tej pory pozostali uśpieni
- telepatycznie łączyć się z innymi ludźmi i przekazywać im, że należy dbać o naszą Ziemię, o inne Istoty, miłość do innych stworzeń
- połączenie energetyczne z innymi ludźmi, by wzmocnić myślenie ekologiczne, ratować gatunki zagrożone wyginięciem, zalesiać obszary zniszczone przez człowieka, zakończyć masowe zatruwanie naszych wód i powietrza
- by zakończyć bezsensowne cierpienie zwierząt i innych mieszkańców naszej Matki Ziemi!
- energetycznie wspomóc rozwój Magicznej Oazy i powstanie innych zielonych Oaz na Ziemi
Nasze myśli, energie są niezwykle silne a gdy łączymy się wspólnie, to możemy góry poruszyć!!!
Mam przyjemność pracować razem z Wami w czasie tzw. rytuałów magicznych wspólnych i wówczas czuję jaką siłę mają wspólne spotkania i praca z energiami. Ponieważ sytuacja na naszej planecie wymaga połączenia sił w walce o Dobro i Naturę – niniejszym otwieram serię rytuałów dla Matki Ziemi i Magicznej Oazy.
Powiedz NIE wyniszczeniu naszej Matki Ziemi.
Powiedz TAK jej uzdrowieniu.
Poprzez nasze wspólne rytuały łączymy się razem i wspomagamy wzajemnie poprzez wysyłanie energii do innych uczestników i otrzymanie energii od innych. Jesteśmy grupą, która pomaga sobie wzajemnie dobrym słowem czy drobnym gestem – w zależności od ochoty możesz udzielać się mniej lub więcej. Nasze energie w czasie rytuału wędrują w świat, by go zmienić a także cudownie oświetlają nasze własne otoczenie i to innych uczestników.
Każdy rytuał składa się z:
- tej samej co miesiąc części początkowej,
- części środkowej – co miesiąc jest inny temat rytuału,
- gestu symbolicznego na zakończenie rytuału – ten sam co miesiąc.
Wskazówki wysyłam przez email przed każdym rytuałem.
Wykonanie wskazówek zajmuje od 10-30 minut.
Po rytuale możesz podzielić się swoimi odczuciami w komentarzu i przeczytać sprawozdanie innych osób, co jest bardzo ciekawe.
Można wykonać cały rytuał, a jeśli to niemożliwe, to tylko pomyśleć o naszej Ziemi i wysłać do niej Światło i Miłość z głębi własnego serca.
PRZYGOTOWANIE
Proszę przygotuj się na spotkanie telepatyczne najlepiej, jak możesz: porządek, kontakt z Naturą, kąpiel czy aromaterapia, herbata z mięty lub inna, która ma pozytywne wibracje (najlepiej z własnoręcznie zebranych ziół). W czasie spotkania możesz być we własnym domu lub w innym miejscu, najlepiej w Twoim własnym Miejscu Mocy na zew. lub przy otwartym oknie, tak, by czuć energię Wszechświata… Proszę, przygotuj się, jak do każdego naszego spotkania, tak by Twoje otoczenie było czyste, piękne, pachnące, by Twoje ubranie było jasne i pełne światła, by Twoje myśli były pełne ciepła i Dobra.
ZACZYNAMY CHWILĘ PRZED 22:00
Spotkanie zacznij troszkę wcześniej, by najpierw mieć czas, by zająć się sobą, a gdy Twoja energia będzie czysta to o 22.00 łączymy się i przesyłamy ja do Ziemi. Czyli oczyszczanie Twojej aury, Twojego domu – zacznij przed spotkaniem,
… by punkt 22 juz czuć tylko Światło w Tobie i wokół Ciebie i połączenie z innymi.
Wszyscy robimy to tak samo, ja także bede przygotowana już wcześniej. Najpierw porządkujemy nasze życie, nasze ciała – oczyszczamy, regenerujemy, usuwamy ciemne energie i potem, gdy czujemy się w pełni Światlem, łączymy się, by przekazać to Światło Ziemi.
ODCZUJ TWOJE ŚWIETŁO WEWNĘTRZNE, TO CO NAJPIĘKNIEJSZE W TOBIE I PRZEŚLIJ ZIEMI NAJCUDOWNIEJSZE MYŚLI.
DODATKOWO
Można przygotować malutki ołtarzyk (na stoliku, regale) dla Matki Ziemi, umieścić na nim owoce, warzywa, druga miseczkę z ziemią lub wodą lub śniegiem (jedna jest nam potrzebna do rytuału), kamienie szlachetne, liście drzew, żołędzie, kasztany. Ten ołtarzyk może stać przez kolejne 7 dni, można go także usnąć zaraz po rytuale. Można zapalić lampkę z olejkiem miętowym lub natrzeć olejkiem miętowym świecę, a jeśli mamy olejek do nacierania, to można także natrzeć nadgarstki. Przydatne jest wypicie przed rytualem herbaty z mięty. Warto także iść pod prysznic. Jeśli to możliwe w tym miesiącu przed rytualem weź kąpiel w wodzie z dodatkiem soli i olejku z lawendy (możesz stworzyć taki „żel” pod prysznic, jeśli nie masz wanny), w celu oczyszczenia z negatywnych informacji, które krążą wokół nas.
PRZEBIEG RYTUALU
Przed spotkaniem, przed 22 – Najpierw dokonaj oczyszczenia Światłem, Twojej aury, Twojego ciała, Twojego otoczenia, gdy poczujesz, ze wszystko jest jasne i pełne pozytywnych energii idziesz dalej. Ważne: nie spiesz się, przeznacz na to tyle czasu, ile potrzeba.
po 22 – gdy łączymy się razem – Poczuj wewnątrz siebie spokój, zaufanie w Siłę Wyższą, harmonię, oddychaj głęboko i czuj wewnętrzne zadowolenie tutaj i teraz w tym momencie, teraz wyślij to uczucie dookoła Ciebie i do Matki Ziemi.
Ważne – jeśli przed 22 w czasie oczyszczania zobaczysz, ze takich ciemnych energii jest bardzo dużo, np. schematów czy przekonań czy blokad wyniesionych z domu (kod genetyczny) czy inne – pamiętaj o naszych cotygodniowych CEREMONIACH W CZWARTKI oraz świecach intencyjnych czy innych rytuałach – można w nich poprosić o usunięcie tych energii.
Najpierw oczyszczasz siebie i Twoje otoczenie. Potem o 22 – zaczynamy.
CZĘŚĆ POCZĄTKOWA
Energie Dobra spływają na Ziemie co miesiąc tak samo: po przygotowaniu się wg opisu na stronie lub całkiem spontanicznie z braku czasu – gdy czujesz wyciszenie, koncentrację, witasz się ze mną, z innymi uczestnikami, prosisz o pomoc i wsparcie Twojego Anioła Stróża. TYLKO jeśli chcesz – to prosisz o siłę dla mnie w czasie prowadzenia tego i kolejnych rytuałów, możesz pomodlić się krótko za mnie, by siły światła opiekowały się mną, bym mogla w pełni siły i Mocy prowadzić kolejne rytuały dla Matki Ziemi i dla Dobra tutaj dookoła nas. Możesz połączyć się z wybrana siłą anielską – wg mojej książki „Jak rozmawiać z Aniołami” – masz do niej dostęp w Twoim Miejscu Mocy.
Teraz zaczynasz wizualizacje. Wyobrażasz sobie cala Ziemie, jak wiruje i jak z Wszechświata spływa n
Opinie (0)
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.
Witam serdecznie Pani Mario
Podczase tego rytuału czułam prawe cały czas jakby coś się działo w czakrze serca. Nie było to nic niepokojącego, tylko taki bliżej nieokreślony ruch energii. Później, kiedy wysyła się dobre myśli w kierunku Oazy, poczułam taki spokój właśnie w czakrze.
Widocznie tym razem było mi pisane takie umiarkowane odczuwanie tego, co działo się podczas rytuału Pozdrawiam serdecznie S.