Nowości
Nowości

3 Rytuał dla Matki Ziemi z Marią Bucardi, Medytacja dla Ziemi

Dostępność: bezpłatnie | darmowe | natychmiastowy dostęp | link w opisie
Cena: 0,00 zł 0.00
ilość szt.
Zyskujesz 0 pkt [?]

towar niedostępny

dodaj do przechowalni
Ocena: 5
Producent: Maria Bucardi
Kod produktu: 3 Rytuał dla Matki Ziemi
Pin It

Opis

3 Rytuał dla Matki Ziemi

21.02.2013 spoznione podsumowanie dwoch ostatnich rytualow dla Matki Ziemi,

kolejny juz w poniedzialek 25 lutego o godz 22.00 czasu polskiego


Z calego serca dziekuje za udzial w rytuale dla naszej cudownej planety. Dokladnie wczoraj otrzymalam taki wpis na Facebook, ktory uwazam za niezwykle piekny i tak wspaniale obrazujacy aktualny czas, czyli nadchodzaca wiosne.

 

Ona już czeka. Brzemienna, napęczniała nowym życiem, cichutko przypomina, że wkrótce nadejdzie czas rozwiązania. Daje znak pączkami leszczyn i kasztanowców, nieśmiałym jeszcze, godowym śpiewem sikor, senną muchą krążącą po domu. Już za chwilkę, już za moment po zszarzałych połaciach śniegu popełzną zdezorientowane jeszcze, a już ogarnięte miłosną gorączką żaby. Już za chwilkę krokusy i przebiśniegi wychylą z ziemi swoje barwne główki. Już za chwileczkę … Niech będzie Wam dzisiaj słonecznie, radośnie i pięknie… Wiosnę i słońce nosimy w sobie Nie dajmy się temu co za oknami Co zmienilo sie w Magicznej Oazie, czyli w naszym wspolnym Ogrodzie dla Matki Ziemi w ciagu ostatnich 2 miesiecy 

Aktualne zdjecia wstawie na bloga http://magicznaoaza.wordpress.com/

 

Co udalo sie osiagnac:

  • zbudowalismy kolejny ogromy zbiornik na wode. Po ostatniej suszy stulecia, zapowiada sie podobny rok! Bez wody nie ma zycia. To dla nas priorytet numer 1 – to najglebszy zbiornik numer 5. W przygotowaniu jeszcze 4 dalsze.

  • ogrodzilismy Oaze od polnocy i zachodu

  • posadzilismy 11 nowych drzew i niezliczona ilosc krzewow oraz innych roslin

  • kupilismy we wspanialej cenie, panele solarne w USA, zostaly juz do nas dostarczone, dzieki nim beda dzialac pompy wodne

  • rozpoczelismy budowe oranzerii dla mokrego biotopu i roslin wymagajacych wilgoci. Tutaj w tej sferze klimatycznej od maja do pazdziernika nie pada deszcz, dlatego takie rosliny nie maja szans na przezycie. Kiedys wygladalo to inaczej, ale po wypaleniu drzew wyspa wysycha z roku na rok bardziej przypomina pustynie.

 

A za nami tak niezwykle dwa rytualy dla naszej cudownej Matki Ziemi. Grudniowy  i styczniowy – czyli energie w samym srodku zimy Jakiez to niezwykle uczucie prowadzic tak piekne w swoim zalozeniu prace magiczne!

 

Rytualy zakonczyly sie pelnym sukcesem, byly tak czyste, tak silne i tak wyjatkowe. W rytuale grudniowym daly sie odczuc energie Swieta Swiatla a w styczniowym czyste energie pelnej zimy. W czasie rytualu laczylam sie z tyloma energiami w roznych krajach tutaj na naszej planecie i dokladnie widzialam, jak laczyly sie one w jedno i cudownym blaskiem oplataly nasza planete. Niezwykle uczucie.

 

Dodatkowo nasze wyjatkowe polaczenie, gdy przesylamy energie takze dla nas nawzajem, ludzi, ktorzy walcza w imie dobra w tym samym czasie, w ten sam sposob. Ma to tak silny oddzwiek dookola. Czuc jak ziemia pulsuje, jak czuje nasza moc i nasza opieke. Ona wie, ze walczymy w jej obronie i energie swiatla, istoty dobra takze wiedza o tym a co wyslane, zawsze wraca do nas 7 krotnie. Kazda dobra mysl, ktora wysylamy, wraca do nas w tej czy innej formie.

 

Dlatego robiac rytual dla naszej planety, jednoczesnie robimy cos dla nas samych. To tak, jakby zainwestowac energie w cos pieknego, wiedzac, ze ona wroci zwielokrotniona do nas.

 

Niniejszym chcialam z calego serca podziekowac za udzial w tych dytualach. Prosilam sily wyzsze takze o przekaz, czyli jaka energia byla obecna i na co zwrocic uwage przy kolejnych Rytualach – zawsze w pelnie ksiezyca. Ponizej przekaz:

 

Tajemna siła niebieska

Przywolaj anioly odpowiedzialne za Tajemna sile niebieska

 

Nie tylko Aniolowie pomagaja Ci w Twoim samorozwoju. Towarzysza Ci rowniez inne swietliste sily. Przesylaja Ci one pomoc, rade i ochrone. Sily te sa jednak bardzo osobiste. Przynaleza do grupy anielskiej kazdego czlowieka, moga jednak znaczenie roznic sie od pozostalych jej czlonkow – sa to sily krolestwa zwierzat (zwierzeta mocy), roslin, mineralow (zwroc uwage na kamienie szlachetne i ich moc!), jak rowniez duchy natury (elfy, gnomy, karly, feny), kosmiczni mistrzowie/mistrzynie, bogowie, boginie, dobre sily przodkow …

 

Dzialaja one niezaleznie od tego, czy o nich myslisz czy nie. Kiedy je wzywasz, mozesz natychmiast odczuc ich obecnosc. Sa jak swiatlo w tunelu, jak slowa otuchy w trudnych chwilach., jak iskierka nadziei u kresu mroczenej drogi, jak woda na pustyni. Przywolaj je.

 

To przeslanie anielskie dla Ciebie oznacza by zwrocic uwage na te osobiste sily swiatla, ktore sa obecne wokol Ciebie. By je przywolac. Wspieraja Cie i sa Ci pomocne w aktualnej sytuacji, jakkolwiek by ona nie wygladala.  Chca abys sobie o nich przypomniec. One rowniez szanuja Twoja Wolna Wole i dlatego cierpliwie czekaja na zproszenie do Twojego zycia. Raduja sie, gdy przesylasz im Twoje mysli. Obdarzaja Cie energia pelna milosci. Koniec przekazu

 

Wazna informacja:

Co miesiac instrukcje beda takie same, czyli jesli nie dojda one na czas, to wystarczy siegnac do tych z poprzedniego miesiaca. Poniewaz ilosc osob, ktore biora udzial w tej niezwyklej inicjatywie dla naszej planety z miesiaca na miesiac rosnie, to moge nie dac fizycznie rady by wyslac instrukcje na czas. Dlatego – zawsze mozesz stosowac poprzednie instrukcje. Co miesiac przed rytualem komunikuje sie z Istotami swiatla, proszac je o pomoc i wskazowke, dlatego co miesiac bedzie inny temat rytualu. Np. wczesniej byly to motyle, potem tecza – co bedzie w przyszlosci – zobaczymy jaki przekaz otrzymam.

 

Dlatego by uproscic:

  • Wpisalam Cie na liste rytualow co miesiac. Jesli nic nie stanie na przeszkodzie, to prosze wykonaj rytual zawsze w pelnie ksiezyca o godzinie 22.00 czasu polskiego.

  • Na moim blogu zawsze przed rytualem wpisze temat danego miesiaca, ktory otrzymam z przekazu. Wowczas stosujesz wskazowki jak miesiac wczesniej plus wizualizujesz, wyobrazasz sobie TEMAT MIESIACA np. tecze lub motyle. Co miesiac inaczej wg przekzow. Postaram sie wyslac temat emailem, ale moze tak sie zdarzyc, ze nie dam rady wyslac takiej ilosci emaili, dlatego prosze po prostu przed rytualem zerknij na bloga http://bucardimaria.wordpress.com

  • Jesli bierzesz udzialw  rytuale w danym miesiacu, to prosze wyslij do mnie email a w tytule wpisz prosze: biore udzial w Rytuale Matki Ziemi. Przed rytualem robie liste uczestnikow i wysylam Wam wszystkim energie w czasie i po zakonczonej pracy. Jest mi latwiej wyslac energie, jesli wiem kto bierze aktualnie udzial i laczy sie ze mna w czasie rytualu.

  • Przeprowadzamy rytual wg wskazowek aktualnych lub otrzymanych wczesniej plus temat danego miesiaca – o ktorym bede informowac na blogu.

  • Po rytuale bardzo prosze o sprawozdanie, czyli kilka zdan co sie wydarzylo, co zwrocilo Twoja uwage, jakie uczucia sie pojawily. Wszystko emailem do mnie  a w tytule listu wpisz prosze – RAPORT Rytual Matki Ziemi.

  • wysylam podsumowanie przez email.

Czyli w dwoch slowach ;-)- teraz jestes juz na liscie. Wychodze z zalozenia, ze dasz rade wykonac rytual w kolejnym miesiacu. Jesli bierzesz udzial w kolejnym miesiacu, to prosze o 1 email przed rytualem, ze dasz rade laczyc sie ze mna. 1 email z tytulem biore udzial w Rytuale Matki Ziemi. Jesli nie dasz rady – to prosze o 1 email a w tytule: nie biore udzialu w Rytuale Matki Ziemi lub inny tytul, ale tak bym juz na pierwszy rzut oka wiedziala o co chodzi gdyz w setkach listow cos moze mi umknac. I juz mamy malenkie usprawnienie :-)) Do naszego spotkania 25 lutego poniedzialek godzina 22.00

Z anielskim pozdroweniem Twoja Maria Bucardi

 

Poniżej niektore raporty, tylko wybrane:

 

Moja Kochana Marysiu, Wczorajszy rytuał był dla mnie najwspanialszy z dotychczasowych…!!! Był piękny, przeżyłam go czując silne energie i miłość innych.Od samego rana cieszyłam się na myśl o rytuale. Oczywiście przed rytuałem oczyściłam mieszkanie i zapaliłam lampkę z miętowym olejekiem….uwielbiam orzeźwiający zapach mięty. Następnie w wielkim skupieniu i wycieszeniu przystąpiłam do rytaułu. Od samego początku czułam wielką radość i szczęście, które jak po każdym takim rytuale długo się utrzymują. Jakże niesamowite uczucia temu towarzyszą….nie da się czasem tego opisać słowami trzeba to po prostu przeżyć samemu. Wizualizacja była piękna, popłakałam się – myślę, że jest to wynik tego jak bardzo pragnę, aby świat się zmienił, aby ludzie się zmienili…. Na koniec podziękowałam Tobie i wszystkim siłom i uczestikom za ten CUDOWNY rytuał, za wiarę i energie, które zmieniają nie tylko nas, ale i świat! Jeszcze raz serdecznie dziękuję za możliwość uczestniczenia w tym wspaniałym rytuale! Pozdrawiam i przesyłam moc miłości, Monika 


 

Rytuał dla Naszej Planety Matki Ziemi RAPORT z dnia 27.01.2013 (niedziela)

Jakże jestem Ci wdzięczna Najdroższa Mario, za możliwość udziału w cudownym Rytuale Ziemi, podczas którego doświadczyłam przepięknych przeżyć, jakich dotąd nie dostąpiłam. W trakcie rytuału zaobserwowałam, że kwiatuszek rozchylił swe listki ukazując pączek, natomiast w czasie skupienia myśli na ziemi, którą trzymałam w swych dłoniach, pojawił się  w niej maleńki robaczek, który dziarsko maszerował po jej powierzchni, a następnie znów się w niej schował. Tak oto zamanifestował swoją obecność. Wizualizowałam fabryki i pojazdy, oddychające jak żywe istoty, zamiast spalin uwalniając kolorowe kobierce motyli i aromaty ukwieconej łąki. Mury masowych hodowli skrępowanych stworzeń, rozpływały się żywym nurtem krystalicznej wody, unosząc ze sobą bezbronne istoty ku życiu i wolności. Ludzie byli łagodni i szczęśliwi, otoczeni i ukojeni miłością, którą roztaczali kolorowo naokół. Miasta zamieniały się w barwne ogrody, spalone lasy odrastały, a suche ziemie zraszał deszcz odnowy. Ptaki wirowały w czystym powietrzu, ryby powracały do krystalicznie czystych wód, ogień płonął, by ogrzać i oświetlić, lecz nie spopielić. W ludzkich sercach i myślach zapanowała harmonia, prowadząc ich czyny ku odnowie świata. Prosiłam Dobre Anioły Światłości, aby jak najwięcej osób przyłączyło się czystością swych serc w szlachetnym dziele odnowy Ziemi, dokonując jej cudownej przemiany na lepsze. Czułam wtedy ciepły dotyk na pleckach i uśmiechałam się ze szczęścia. Cały czas też odczuwałam ściskanie w gardle i mrowienie w głowie. Czułam, Kochana Mario, Twoją najmilszą sercu obecność. Pozdrowiłam najgoręcej wszystkich obecnych w naszym przepięknym rytuale. W pokorze dziękowałam Siłom Natury, których obecność odczuwałam jako moc łagodności i radości  w splocie z oddechem ulgi. Po rytuale czułam wielki spokój i senność oraz błogi dotyk w okolicach korzonków na pleckach, jakbym  właśnie łączyła się tak mocno z Ziemią, zapuszczając w niej korzenie, co przynosiło mi poczucie głaskania po ciele. Czułam, Najdroższa Mario, Twoją satysfakcję i zadowolenie, ale też ogromny wysiłek, jaki wniosłaś energetycznie w ten przepiękny rytuał. Czułam pokój i utulenie. Płomień świecy był cały czas bardzo spokojny i prosty, a dym jej południowo-zachodni.

Dziękuję, Kochana Mario, za to, że dajesz z siebie światu tak wiele. To najpiękniejsze, co na tym świecie istnieje. I będę wspierać Cię w tej idei po wszystkie dni w bezwarunkowej miłości, oddaniu i nadziei. Twoja Wierna Magdalena.


 

Witaj Mario,

Mój Rytuał trwał około 25 minut czyli do 22.25. Wszystkie przygotowania i przebieg Rytuału wykonałam zgodnie z Twoimi wskazówkami. Kiedy witałam się z Tobą, przyszedł mi taki obraz, kiedy Ty zapraszasz mnie do takiego wiekszego kręgu, w którym już siedzi sporo osób.

Rozmarzyłam sie bardzo wizualizując całe to piękno natury zwłaszcza cudne kwiaty (storczyki i wiele innych ) rosnace tak poprostu wszędzie obok  nas ludzi i zwierząt na codzień, jak trawa tak gęsto. Cudownie było wyobrazić sobie to szczęście wolnych zwierząt, ludzi i nieograniczoną miłość…

Kiedy już skończyłam wizualizację, przekazałam z mojej strony wszystkim uczestnikom (zaczynając od Ciebie) energię miłości, dziękowałam Tobie Mario za przeprowadzenie tego Rytuału i wtedy przyszedł mi ponownie pewien obraz. Widziałam jak podchodzisz do mnie uśmiechając się jak zwykle wyciągasz do mnie obie dłonie, trzymasz je i chwile patrzymy sobie w oczy. Wówczas poczułam niesamowite przepełniające mnie ciepło od wewnatrz, taka błogosć i ogromny spokój, to było cudowne… Zaraz po tym poczułam jakby wirowało mi przed oczami, poczułam, ze jest to jakaś silna energia, nie jednolita lecz nakłądajacych sie na siebie wiele energi obracajacych sie dość szybko w kierunku zgodnym do wskazówek zegara.Przeszła mi taka mysl jakby to moze były te nasze wspólne energie wszystkich uczestników. Było to bardzo przyjemne uczucie, które wiedziałam, że nie jest efektem mojej wizualizacji lecz odebrałam to dosć wyraźnie. Dziekuję Ci Mario za to wspaniałe przeżycie podczas Rytuału. Twoja Emilia


 

Moja Kochana Mario, bardzo dziekuje za tak wspanialy wspolny rytual.

Wszystko u mnie przebieglo poprawnie. Wrazenia byly cudowne. Zauwazylam kilka rzeczy, o ktorych chcialabym Tobie napisac. Przy prysznicu, kiedy zmienialam wode na zimna, nagle nie wiadomo dlaczego (mimo, przekreconej galki na wode zimna), przestala leciec zimna a zaczela goraca. Nastepnie, znowu pojawila sie zimna. Mieszkam sama i nikogo poza mna nie bylo w mieszkaniu, wiec nikt nie mogl odkrecic wody np. w kuchni. Bylo to zastanawiajace. niemniej jednak, myslalam o tym, co moge komu ofiarowac. Chcialam wszystkich uszczesliwic i uzdrowic. Mialam takie mysli, plan i bylo mi z tym dobrze. Przepelniala mnie radosc i milosc.

Pozniej przy relaksacji i oczyszczaniu sie, czulam niepokoj, po czym zniknal. Kiedy oczyszczalam pokoj biala szalwia, to znowu czulam milosc i radosc, ze robie cos cudownego. Moglam przenosic gory i z kazdym klebkiem dymu z szalwi, czulam jak znikaja wszystkie zle energie, czarne plamy.

Jedynie przy relaksacji, po przywolaniu Aniola Stroza i przywitaniu sie z Toba, poczulam silny bol glowy. Po chwili ustapil. Nie wiem dlaczego go mialam.

Kiedy konczylam wizualizacje, zobaczylam mnostwo ludzi (bylam tam rowniez) ubranych na bialo, trzymajacych sie za rece i usmiechajacych do siebie. Lzy same zaczely plynac mi po policzkach. Przepelniala mnie ogromna milosc, radosc i czulam, ze jestem w odpowiednim miejscu i porze, ze to rowniez moje zadanie. To bylo piekne uczucie. Wiedzialam, ze jest nas duzo i wiem, ze bedzie coraz wiecej.

Kochana Mario, pare dni temu mialam sen…, snilo mi sie, ze oblewa mnie fioletowe swiatlo i pojawila sie Lady Ametyst, ktora powiedziala mi (byla razem z aniolami), ze teraz bede juz zyc tylko miloscia i z miloscia. Tak jak mowimy, ze nie ma przypadkow. Caly czas otacza mnie fioletowe swiatlo i ten piekny kamyk od Ciebie…, serduszko z ametystu… Przed otrzymaniem go od Ciebie, mialam rowniez sen, ze bylas u mnie w domu. Ten dom wygladal troszke inaczej, ale Ty mnie odwiedzilas, smialysmy sie, cos pilysmy i ofiarowalas mi jakies pudeleczka…, szkatulki, roznych rozmiarow. Po kilku dniach otrzymalam od Ciebie serduszko z ametystu. Zastanawiam sie, czy to jest jasnowidzenie…? Moze po tak dlugim czasie zaczelo sie u mnie dziac… Przeciez nie ma przypadkow… Bardzo dziekuje Mario, za tak piekny nasz rytual. Pozdrawiam cieplutko i caluje. Joasia


 

Kochana Mario,

Ten rytuał przeżyłam znacznie spokojniej i bardzo osobiście niż poprzednie. Bardzo mocno czułam energie, które były wszędzie, czułam obecność innych. Zaczął ogarniać mnie wielki spokój, radość na przemian ze szczęściem – nie umiem opisać dokładnie tego uczucia, ale to było naprawdę niesamowite! Do tego te przepiękne kolory tęczy, ogarniające każdy skrawek naszej Planety, nawet te najbardziej szare…ach….wspaniale było! Po raz kolejny pragnę z całego serca podziękować Tobie Marysiu za to co robisz, za ten czas, w którym wbrew pozorom dokonują się cudowne rzeczy i w którym wspólnie łączy się tak wiele osób. Przesyłam mnóstwo pozytywnej energii i uściski, Monika


 

Witam Kochana Pani Mario

oto moje sprawozdanie ze styczniowego juz rytualu dla Matki Ziemi i Magicznej Oazy. Ciesze sie, ze pomimo awarii mojego komputera udalo mi sie wyslac je do Pani wczesniej a nie tak jak w poprzednim miesiacu na ostatnia chwile :))

Rytual dla Matki Ziemi i Magicznej Oazy rozpoczelam o godzinie 22.06. Przed przystapieniem do rytualu jak co miesiac wzielam relaksujaca kapiel i energetyzujacy prysznic, wypilam filizanke naparu z miety pieprzowej, posmarowalam nadgarstki i skronie naturalnym olejkiem mietowym oraz przygotowowalam oltarzyk dla Matki Ziemi. Pol godziny przed rozpoczeciem rytualu staralam sie usunac z umyslu wszystkie rozpraszajace mysli abym podczas rytualu nie miala problemow z koncentracja. Kilka minut po 22 otworzylam magiczny krag i na samym poczatku przywitalam sie z Pania oraz poprosilam Anioly o opieke i pomoc. Musze przyznac,ze byl to dla mnie najwspanialszy ze wszytskich rytualow dla Matki Ziemi i Magicznej Oazy. Juz po kilku minutach poczulam niesamowite energie, bardzo intensywne mrowienie, mialam bardzo mocne zawroty glowy, czulam silne wibracje a po chwili w ogole nie odczuwalam swojego ciala. Wizualizacje w tym rytuale byly niezwykle wyrazne. Mialam wrazanie jakby wokol mojej osoby krazyly przepiekne motyle, wydaje mi sie nawet, ze byly one w kolorze teczy. Podczas trwania rytualu caly czas usmiechalam sie do siebie i czulam, ze jestem przepelniona uczuciem szczescia i zadowolenia. Na sam koniec oczywiscie pozegnalam sie z innymi uczestnikami rytualu wysylajac duzo Milosci oraz podziekowalam Pani za przeprowadzenie rytualu i innym pozytywnym istotom za pomoc. Zamknelam magiczny krag i opisalam wszytsko w mojej ksiedze praktyk.

Kochana Pani Mario bardzo dziekuje, ze moglam wziac udzial w tym cudowonym rytuale, mam nadzieje, ze inni rowniez mieli takie pozytywne wrazenia. Pozdrawiam serdecznie, Adrianna


 

Kochana Mario!

Bardzo dziękuję za wspólny rytuał . Niestety stało się tak że nie mogłam otworzyć pliku z wytycznymi więc postępowałam zgodnie z poprzednimi wskazówkami!!!!

Widocznie taki psikus i tak miało być. Rytuał przebiegała bardzo spokojnie, po chwili skupienia czułam bardzo silne energie w około mnie  – jest to takie cudowne uczucie – czasami w zwykłe dni tez mam takie odczucia podczas zwykłych zajęć domowych czy w pracy – jakbym falowała – to coś niesamowitego. W nocy po rytuale śniło mi się moje dziecko które nosze w brzuszku że jest takie niesamowite i szybko się rowija – to pamiętam doskonale, że jest takie wyjątkowe! Zawsze po tych rytuałach bardzo dobrze sypiam i pamiętam co mi się śniłoJ to takie cudne uczucie że chcę się to powtarzać dlatego Ja pisze się do każdego co miesięcznego Naszego spotkaniaJ czuje że muszę robić coś dla Naszej Matki Ziemii – która bardzo potrzebuje naszego wsparcia J swieca tego wieczoru paliła się bardzo mocno, równym sinym płomieniem.

Całuję Cie bardzo bardzo mocno, dziękuję za te wspaniałe filmiki  – teraz u nas zima ale ten śpiew ptaków i ciepło od Ciebie dodaje mi otuchy na nadchodzącą u Nas wiosnę – kocham to słońce na twarzy achhhhhhhhhhh!!!! Dziękuję Ci że jesteś i czekam na Nasze kolejne spotkaniaJ

Dużo miłości i samych świetlistych energii Twoja Monika


 

Hej,

w poprzednim rytuale nie byłem w stanie wziąć w pełni udziału, więc nie wysłałem raportu.

Tym razem mi się udało, ale i tak byłem dość przytłumiony. Na początku sam początku widziałem pojemnik na wodę trochę przypominający duży czajnik w lesie, później widziałem las i ścieżkę leśną, która się dość długo utrzymywała. Widziałem kaczkę, kota marmurkowego, wróbla, sokoła, pająka, konia. Kilka rozkwitających kwiatów. Rzekę. Kobietę w sukni z długimi włosami i wiankiem z kwiatów we włosach a chwilę później mężczyznę w czarnym ubraniu/szacie/przyodzieniu typu arabskiego, który nieodsłonięte miał tylko oczy, z których jedno było zabliźnione a drugie czerwone, był na wyspie u wejścia do jaskini. W dalszej części było dużo ciemności, kosmos, gwiazdy, osoba w masce wykonująca różne symetryczne gesty rękami i na koniec też pająk, ale jako konstelacja gwiazd, z nićmi przechodzącymi przez gwiazdy. pozdrawiam, Damian


 

Kochana Mario. Po raz pierwszy brałam udział w Rytuale dla Matki Ziemi. To niezwykle podniosłe ale jakże radosne dla mnie wydarzenie. Wierzę że przyniesie szybkie namacalne efekty w postaci wzrastąjącej miłości na Ziemi. Moc Miłości dla Ciebie i wszystkich uczestników Rytuału. Marzena


 

Kochana Mario,

w listopadzie rowniez bralam udzial w rytuale dla matki-Ziemi,ale nie pisalam osobnego raportu,tylko zawarlam go w raporcie cz.3 od czasow Uroku Milosnego i Hekate :))

Dziekuje za podsumowanie rytualu Matki Ziemi za listopad,widac,ze tam,gdzie pojawia sie Swiatlo,pojawia sie i Cien i uzdrawiajac nasza planete,niektore osoby rowniez sie pochorowaly,nie tylko my,kochana Mario.. dlatego tak niezbedna jest ochrona od anielskich zastepow Swiatla i Milosci pod wodza Archaniola Michala,sami nie mozemy walczyc z Mrokiem.. i precyzyjnie moje raporty,odczucia i sny pokrywaja sie z Twoimi,kochana Mario i z innymi uczestnikami tego Kregu on-line..to oznacza,ze wspolna praca przynosi wspolne efekty i sukcesy i nie mozna sie poddawac,bo demony zawsze atakuja w grupie,nigdy pojedynczo..(wiem cos o tym..)

 

Dlatego jak najbardziej zglaszm sie do dalszego uczestnictwa i popieram wszystkie nasze wspolne rytualy,te dla Matki Ziemi i kazde inne,bo laczenie naszych energii indywidualnych i grupowych daje niezwykle mozliwosci..zwlaszcza,ze nasze intencje sa czyste i dlatego takie wsparcie Aniolow i innych istot czujacych..

Mnostwo buziaczkow,usciskow i milosci ***** :)) :)) A za chwilke mail o wczorajszym Rytuale Kontaktu z Aniolem Strozem,a jutro raport tygodniowy :)) *****K.


 

Moja Kochana Mario,przeslalam raport z rytualu jeszcze tego samego wieczoru. Oj, sily mroku nie chcialy, zebys go otrzymala. Przesylam go jeszcze raz:

„Moja Kochana Mario,

 jestem bardzo szczesliwa, ze moglam ponownie wziac udzial w tym rytuale. Mysle, ze z miesiaca na miesiac bedzie nas coraz wiecej. Rytual u mnie przebiegl tak jak nalezy. Nie bylo zadnych „brzydkich” niespodzianek. Przed samym rytualem, kiedy bralam goraco-zimny prysznic, dostalam takiego „gigantycznego” humoru, ze musialam spiewac w trakcie mycia hahaha. Przypomniala mi sie piosenka z lat dzieciecych: „…Lato, lato, lato czeka…, razem z latem czeka rzeka…, razem z rzeka czeka las, a tam jeszcze nie ma nas…, juz za pare dni, za dni pare, wezme plecak swoj i gitare…” – no nie moglam przestac spiewac.  

Nawet w momencie, kiedy (po utworzeniu magicznego kregu), mialam jeszcze jakies 10 min. do przywitania sie z Toba i rozpoczecia rytualu, to zaczelam sobie nucic… (oczywiscie nie te piosenke, tylko jakas taka MOJA, przyszla mi do glowy – bez slow i bardzo wesola). Nie wiem czy to bylo na miejscu, ale to wyszlo ze mnie i mysle, ze po czesci to byla „robota” Aniolow Swiatla. Towarzyszyla mi ta MOJA melodia w trakcie wizualizycji. Bylam szczesliwa, wzruszona – mialam lzy w oczach.

Towarzyszyl mi piekny zapach na weglu: mieszanka anielska. Bylo pieknie. Zaraz po rytuale chcialam przeslac Tobie Mario, te melodie, ktora nucilam. Nagralam ja sobie na Handy, ale nie moge (nie umiem) przelac ja na komputer. Trudno…

Dzisiaj, zapalilam na oltarzyku swieczke i znowu zaczelam sobie nucic. Zorientowalam sie dopiero po kilku minutach. Tym razem bylo to zupelnie cos innego.

Moja kochana Mario, bardzo dziekuje, ze moglam uczestniczyc w tym pieknym rytuale. Pozdrawiam cieplutko i sciskam. Joasia”


 

Moja Mario, ja w zadnym przypadku nie odczuwalam zadnych sil mroku. Bylam szczesliwa, silna i wesola. W nas jest sila a Ty posiadasz ja najwieksza i mysle, ze mimo, iz nas bedzie coraz wiecej, to najwieksze uderzenia i tak beda na Ciebie, moj Aniolku. Nie martw sie…, bylismy, jestesmy i bedziemy. To cudowny cel, ktorym przewodzisz i nasze jasne zastepy beda coraz wieksze i silniejsze. Nasze Swiatlo i milosc pokona i wypelni wszystkie czarne dziury i plaszczyzny.

Sama (nie wiem dlaczego, jestem i czuje sie bardzo silna wewnetrznie) czuje atak na mnie (na kolana i serce), a mimo to – nie umiem tego wytlumaczyc (wiem, ze Anioly Swiatla sa przy mnie) coraz silniejsza i wiem, ze pokonam to wszystko, malo…, czuje jakbym miala tyle wewnetrznej energii i ogromnej sily, aby pomoc walczyc innym. Nie chce, zeby to jakos tak zabrzmialo…, to nie jest zadna pycha…, nie rozumiem i nie wiem skad to przyszlo ale wiem, ze musze to dobrze wykorzystac. Dlatego bardzo chce uczestniczyc w nastepnym rytuale dla naszej Matki Ziemii. Jestem z Wami Wszystkimi.hahaha poczulam sie troche jak Joanna`dark – to chyba jest jakas pycha… Pozdrawiam cieplutko i przesylam buziaczki. Kocham Ciebie Mario! Joasia


 

   

Czy martwi Cię stan naszej Ziemi? Trafiają do Ciebie informacje na temat zwierząt i natury, przez które zalewa Cię fala negatywnych emocji i bezsilności? MAMY SIŁĘ I MOC TO ZMIENIĆ! Jest niezwykle ważny jeśli zależy Ci na losach Ziemi!

 

Możesz aktywować swoje bezpłatne Miejsce Mocy w Internecie, by być na bieżąco, otrzymać prezenty, książkę i przesłania aktualne Zwierząt Mocy i wiele szczegółów, ale NIE MUSISZ! Wystarczy połączyć się w pełnię księżyca o 22:00 czasu Polskiego myślami i przesłać dobre energie.

 

 

Pamiętaj, to o czym myślisz  –  to materializujesz!

Myśl obrazami, które chcesz zobaczyć w Twoim życiu!

Czyste i krystaliczne myśli!

 

Po spotkaniu, proszę opisz mi Twoje odczucia tutaj poniżej w komentarzu!!!

To dla nas wszystkich bardzo ważne. Moje sprawozdanie także pojawi się tuż po rytuale.

 

 

MEDYTACJA DLA ZIEMI

Naszym celem jest wzmocnić Dobro (energie pozytywne) na Ziemi, uzdrowić planetę, przywrócić jej naturalny stan.

 

Jeśli chcesz zrobić coś dobrego, dołącz w pełnię księżyca o godzinie 22:00. I pamiętaj to, co wysyłasz wróci do Ciebie 7 krotnie. Poprzez szerzenie dobra pomagasz także sobie!

 

Łączymy się telepatycznie poprzez myśli, by coś pięknego zrobić dla siebie i dla Ziemi, w imię zasady, jeśli wielu ludzi zrobi coś małego, to poruszy się coś wielkiego.

 

 

Moi Kochani, wbrew pozorom jesteśmy do siebie podobni, gdyż zależy nam na szerzeniu Dobra tutaj na Ziemi. Razem jesteśmy silni, gdyż wiele drzew tworzy gęsty i mocy las. Cel Rytuałów dla Naszej Matki Ziemi:

  • wzmocnić Dobro (energie pozytywne) na Ziemi i zmniejszyć energie negatywne
  • uzyskać większą pomoc Istot światła w regeneracji Ziemi, w poszerzaniu świadomości innych ludzi, którzy do tej pory pozostali uśpieni
  • telepatycznie łączyć się z innymi ludźmi i przekazywać im, że należy dbać o naszą Ziemię, o inne Istoty, miłość do innych stworzeń
  • połączenie energetyczne z innymi ludźmi, by wzmocnić myślenie ekologiczne, ratować gatunki zagrożone wyginięciem, zalesiać obszary zniszczone przez człowieka, zakończyć masowe zatruwanie naszych wód i powietrza
  • by zakończyć bezsensowne cierpienie zwierząt i innych mieszkańców naszej Matki Ziemi!
  • energetycznie wspomóc rozwój Magicznej Oazy i powstanie innych zielonych Oaz na Ziemi

 

Nasze myśli, energie są niezwykle silne a gdy łączymy się wspólnie, to możemy góry poruszyć!!! 

 

Mam przyjemność pracować razem z Wami w czasie tzw. rytuałów magicznych wspólnych i wówczas czuję jaką siłę mają wspólne spotkania i praca z energiami. Ponieważ sytuacja na naszej planecie wymaga połączenia sił w walce o Dobro i Naturę – niniejszym otwieram serię rytuałów dla Matki Ziemi i Magicznej Oazy.

Powiedz NIE wyniszczeniu naszej Matki Ziemi.

Powiedz TAK jej uzdrowieniu.

 

 

Poprzez nasze wspólne rytuały łączymy się razem i wspomagamy wzajemnie poprzez wysyłanie energii do innych uczestników i otrzymanie energii od innych. Jesteśmy grupą, która pomaga sobie wzajemnie dobrym słowem czy drobnym gestem – w zależności od ochoty możesz udzielać się mniej lub więcej. Nasze energie w czasie rytuału wędrują w świat, by go zmienić a także cudownie oświetlają nasze własne otoczenie i to innych uczestników.

 

Każdy rytuał składa się z:

  • tej samej co miesiąc części początkowej,
  • części środkowej – co miesiąc jest inny temat rytuału,
  • gestu symbolicznego na zakończenie rytuału – ten sam co miesiąc.

Wskazówki wysyłam przez email przed każdym rytuałem.

Wykonanie wskazówek zajmuje od 10-30 minut.

Po rytuale możesz podzielić się swoimi odczuciami w komentarzu i przeczytać sprawozdanie innych osób, co jest bardzo ciekawe. 

 

Można wykonać cały rytuał, a jeśli to niemożliwe, to tylko pomyśleć o naszej Ziemi i wysłać do niej Światło i Miłość z głębi własnego serca. 

 

 

PRZYGOTOWANIE

Proszę przygotuj się na spotkanie telepatyczne najlepiej, jak możesz: porządek, kontakt z Naturą, kąpiel czy aromaterapia, herbata z mięty lub inna, która ma pozytywne wibracje (najlepiej z własnoręcznie zebranych ziół). W czasie spotkania możesz być we własnym domu lub w innym miejscu, najlepiej w Twoim własnym Miejscu Mocy na zew. lub przy otwartym oknie, tak, by czuć energię Wszechświata… Proszę, przygotuj się, jak do każdego naszego spotkania, tak by Twoje otoczenie było czyste, piękne, pachnące, by Twoje ubranie było jasne i pełne światła, by Twoje myśli były pełne ciepła i Dobra.

 

ZACZYNAMY CHWILĘ PRZED 22:00

Spotkanie zacznij troszkę wcześniej, by najpierw mieć czas, by zająć się sobą, a gdy Twoja energia będzie czysta to o 22.00 łączymy się i przesyłamy ja do Ziemi. Czyli oczyszczanie Twojej aury, Twojego domu – zacznij przed spotkaniem, 

 

… by punkt 22 juz czuć tylko Światło w Tobie i wokół Ciebie i połączenie z innymi.

 

Wszyscy robimy to tak samo, ja także bede przygotowana już wcześniej. Najpierw porządkujemy nasze życie, nasze ciała – oczyszczamy, regenerujemy, usuwamy ciemne energie i potem, gdy czujemy się w pełni Światlem, łączymy się, by przekazać to Światło Ziemi.

 

ODCZUJ TWOJE ŚWIETŁO WEWNĘTRZNE, TO CO NAJPIĘKNIEJSZE W TOBIE I PRZEŚLIJ ZIEMI NAJCUDOWNIEJSZE MYŚLI.

 

 

DODATKOWO

Można przygotować malutki ołtarzyk (na stoliku, regale) dla Matki Ziemi, umieścić na nim owoce, warzywa, druga miseczkę z ziemią lub wodą lub śniegiem (jedna jest nam potrzebna do rytuału), kamienie szlachetne, liście drzew, żołędzie, kasztany. Ten ołtarzyk może stać przez kolejne 7 dni, można go także usnąć zaraz po rytuale. Można zapalić lampkę z olejkiem miętowym lub natrzeć olejkiem miętowym świecę, a jeśli mamy olejek do nacierania, to można także natrzeć nadgarstki. Przydatne jest wypicie przed rytualem herbaty z mięty. Warto także iść pod prysznic. Jeśli to możliwe w tym miesiącu przed rytualem weź kąpiel w wodzie z dodatkiem soli i olejku z lawendy (możesz stworzyć taki „żel” pod prysznic, jeśli nie masz wanny), w celu oczyszczenia z negatywnych informacji, które krążą wokół nas.

 

 

PRZEBIEG RYTUALU

Przed spotkaniem, przed 22 – Najpierw dokonaj oczyszczenia Światłem, Twojej aury, Twojego ciała, Twojego otoczenia, gdy poczujesz, ze wszystko jest jasne i pełne pozytywnych energii idziesz dalej. Ważne: nie spiesz się, przeznacz na to tyle czasu, ile potrzeba.

 

po 22 – gdy łączymy się razem – Poczuj wewnątrz siebie spokój, zaufanie w Siłę Wyższą, harmonię, oddychaj głęboko i czuj wewnętrzne zadowolenie tutaj i teraz w tym momencie, teraz wyślij to uczucie dookoła Ciebie i do Matki Ziemi.

 

Ważne – jeśli przed 22 w czasie oczyszczania zobaczysz, ze takich ciemnych energii jest bardzo dużo, np. schematów czy przekonań czy blokad wyniesionych z domu (kod genetyczny) czy inne – pamiętaj o naszych cotygodniowych CEREMONIACH W CZWARTKI oraz świecach intencyjnych czy innych rytuałach – można w nich poprosić o usunięcie tych energii.

 

Najpierw oczyszczasz siebie i Twoje otoczenie. Potem o 22 – zaczynamy.

 

CZĘŚĆ POCZĄTKOWA

 

Energie Dobra spływają na Ziemie co miesiąc tak samo: po przygotowaniu się wg opisu na stronie lub całkiem spontanicznie z braku czasu – gdy czujesz wyciszenie, koncentrację, witasz się ze mną, z innymi uczestnikami, prosisz o pomoc i wsparcie Twojego Anioła Stróża. TYLKO jeśli chcesz – to prosisz o siłę dla mnie w czasie prowadzenia tego i kolejnych rytuałów, możesz pomodlić się krótko za mnie, by siły światła opiekowały się mną, bym mogla w pełni siły i Mocy prowadzić kolejne rytuały dla Matki Ziemi i dla Dobra tutaj dookoła nas. Możesz połączyć się z wybrana siłą anielską – wg mojej książki „Jak rozmawiać z Aniołami” – masz do niej dostęp w Twoim Miejscu Mocy.

 

Teraz zaczynasz wizualizacje. Wyobrażasz sobie cala Ziemie, jak wiruje i jak z Wszechświata spływa na nią Światło, Miłość, możesz wyobrażać sobie różne kolory, świetliste energie, które na nią spływają. Te energie idą przez cala Ziemie i tam, gdzie dochodzą rozkwitają kwiaty, rosną drzewa, a na nich widać ptaki, zwierzęta. Wszechobecna – Miłość. I ta energia idzie dalej przez pustynne obszary przemysłowe i wszędzie pojawiają się żywe kwiaty, rosna piękne rośliny, olbrzymie i zdrowe drzewa. Widzisz jak woda w rzekach robi się czysta, piękna, jak powietrze staje się lekkie i pachnące. Jak nagle miasta zaczynaja porastać kwiatami, szare bloki przykrywa kobierzec kwiatów. Jak otwierają się drzwi masowych hodowli i ludzie wypuszczają na wolność zamknięte w nich świnie, krowy, owce, jak zwierzęta i ludzie ciszą się, jak czuja, jakby nagle miłość i Światło oblały dany obszar. Ludzie przytulają zwierzęta, także te hodowlane, płaczą ze szczęścia. Jak zakazuje się myślistwa (jak na Costa Rice) i natura może sama regulować się wg potrzeb, bez tego krwawego procederu. Możesz wyobrazic sobie, ze zakazuje się cyrków ze zwierzętami oraz zoo, jak również na Costa Rice, by zakończyć proces wykorzystywania zwierząt dla zabawy.

 

Jak Ziemia wibruje Miłością i te wibracje zmieniają wszystko dookoła. Znika to, co szare, brudne, brzydkie i negatywne i Miłość wypełnia każde miejsce. Miłość, kwiaty, owoce, które rosna wśród bloków, zwisają na balkony i ludzie jedzą je z rozkoszą. Ta Miłość spływa także na miseczkę z Ziemia, która stoi przed Tobą lub trzymasz ja w dłoniach. Wypełnij ją. Ziemie można zastąpić woda. Całą wizualizację możesz urozmaicić wg własnego uznania.

 

 

CZĘŚĆ ŚRODKOWA

 

Tutaj temat główny spotkania zawsze jest inny. Informacje o temacie możesz otrzymać na email, w swoim Miejscu Mocy, na blogu.

 

 

CZĘŚĆ KOŃCOWA

 

Energie dla Oazy, uczestników i gest kwiatów, łączący energie. Co miesiąc tak samo. Na sam koniec pomyśl o Magicznej Oazie, jak dalej rozkwita, jak również w naszym wspólnym miejscu wszystko wypełnia Miłość, jak miłość ta wędruje na całą wyspę Maderę – na której znajduje się Oaza (wyspa jakże inna w rzeczywistości, niż to, co widać w folderach turystycznych) i tutaj całość również wypełniają kwiaty, światło, dobro. Jak to, co brudne i śmierdzące zamienia się w pełne miłości, pachnące, pełne kwiatów.

Magiczna Oaza jako taki punkt akupunktury w tym negatywnym energetycznie miejscu skropionym łzami niewolników. Niech energie połączone tutaj oplotą cala Matkę Ziemię w imię Miłości. Niech Magiczna Oaza będzie impulsem dla innych, by tworzyć takie miejsca wszędzie na Ziemi. Przekształcając pustynie stworzone przez człowieka w zielony i różnorodny las.

Pragnę Cie poinformować o niezwykłych zmianach tutaj na wyspie, m.in. zalesiono kilkaset hektarów! Dodatkowo wprowadzono bardzo surowy zakaz wycinania jakichkolwiek drzew w obszarach leśnych! Małymi kroczkami do wielkiego celu!!!

A my stale poszerzamy Magiczną Oazę. Wszelka pomoc to Światełko i Miłość dla Istot, które znalazły i znajdą tutaj swój dom.

 

GEST SYMBOLICZNY ŁĄCZĄCY ENERGIE

 

Teraz poproś Anioły z całych sił, by to wyobrażenie się spełniło, by dały moc i sile, by poniosły nasza wspólną wizualizację do Wszechświata i dały naszej Ziemi Moc regeneracji i odnowy. Na sam koniec popatrz w kierunku wschodnim – wykonaj w powietrzu dłonią symbol kwiatu np. taki z pięcioma płatkami jak malują małe dzieci i pomyśl, że energie wędrują do mnie do Magicznej Oazy, a z niej transmitowane przeze mnie idą dalej dookoła Ziemi. To samo wykonaj w kolejności na południu, na zachodzie i na północy. Jako gest symboliczny, który łączy nas wszystkich w tym samym momencie. Ten symbol rytuału ma na celu ostateczne zebranie i wzmocnienie energii.

Teraz pomyśl o innych osobach, które biorą udział właśnie teraz w tej samej wizualizacji, wyślij Miłość do tych osób bo razem jesteśmy silni, a juz odrobinka naszej wspólnej energii wysłana w tym samym czasie potrafi zdziałać cuda. Razem łączy nas miłość do naszej Matki Ziemi. Osoby, które biorą udział w tym rytuale są wyjątkowe same w sobie, łączymy się w imię sil Światła! Jeśli nie chcesz tego robić, to po prostu pomiń ten moment.

 

Rytuał jest zakończony. Możesz uwolnić magiczny krąg, zaczynajac od wschodu i idąc na północ, zachód, południe, wschód, czyli odwrotnie. Tak, jakby zbierając energie kręgu w Twojej dłoni, do Twojego ciała.

 

Ziemie należy rozsypać, wodę rozlać lub rozpylić – na zewnątrz np. w parku, pod drzewami, gdziekolwiek w różnych miejscach i rozsypują ja w ciagu kolejnych do 7 dni, myśl o tym jak jej energia i miłość od razu wypełnia miejsce, gdzie ona spada. Jak taki pozytywny wirus, który rozchodzi się po Twojej okolicy.

 

Moc Miłości dla Ciebie w imię walki o nasza Ziemie o Miłość, Dobro i Światło. Ten rytuał ma miejsce co miesiąc w pełnię księżyca.

W imię Miłości do naszej Matki Ziemi.

 

 

ps. Masz pytania? Pytaj śmiało. Jeśli pomylisz się i wykonasz coś inaczej, to nie ma problemu, ważna jest chęć i dobre myśli.

 

Z mocą anielskich wibracji Twoja Maria Bucardi

 

Pomoc dla Magicznej Oazy

TO, CO WYSYŁASZ WRACA DO CIEBIE 7 KROTNIE W KAŻDEJ DZIEDZINIE TWOJEGO ŻYCIA, TUTAJ MOŻESZ PRZESŁAĆ TWÓJ PODARUNEK, BY WSPOMÓC MOJĄ PRACĘ DLA NASZEJ MATKI ZIEMI, TWORZENIE MAGICZNYCH OAZ DLA ISTOT ZAGROŻONYCH WYGINIĘCIEM W IMIE MIŁOŚCI ŚWIATŁA I RADOŚCI. DZIĘKUJĘ Z CAŁEGO SERCA Z WDZIĘCZNOŚCIĄ TWOJA MARIA

https://bucardimaria.com/magiczna-oaza/ 

 

 

Opinie (0)

Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne).

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl