





















67 Rytuał dla Matki Ziemi z Marią Bucardi, Medytacja dla Ziemi
Opis
67 MEDYTACJA DLA ZIEMI
Pełnia Bobra – dolmy Grândola Portugalia
Namaste z Miłością i energią megalitów z Sintra, gdzie aktualnie wśród megalitów czytam nasze Manifesty Nowa Ziemia, jak wiesz Sintra jest krzyżówką linii energetycznych, manifesty czytam dokładnie na linii św. Michała. Jest to niezwykle ważne, by dokładnie teraz nasza nowa wizja Ziemi popłynęła poprzez linie energetyczne do najdalszych zakątków tego swiata…
67 Rytuał dla Matki Ziemi – Pełnia Bobra – z 23 listopada 2018. Godz. 22:00 czasu polskiego. Połączenie telepatyczne.
Temat: Mądrość Wyższa. Przesłania do przemyślenia: Zwierzę Mocy Słoń. Stabilnosc, intuicja, opieka, ochrona, wytrwalosc… Mądrość i spokój. Słoń uczy Cię stabilności. Jeśli poczujesz słabość, zagrożenie, przywołaj słonia, przytul się do niego, pozwól, by Cię chronil, by niósł Cię do przodu. Poprzez swoją delikatną trąbę – nauczy Cię jak wywąchać, co jest dla Ciebie dobre, a co złe, kto jest Twoim wrogiem, a kto przyjacielem, jaka sytuacja Ci sprzyja a jaka nie. Pamiętaj, że najważniejsze jest to, co niewidoczne dla oczu, oczy nie widza wszystkiego – łatwo je zmylić, łatwo założyc maskę … Jednak Twój wewnetrzny “Węch” – intuicja – wyczuje co kryje sie pod każdą z masek. Słoń jest wspaniałym towarzyszem, gdy chcemy się kimś słabszym zaopiekować (zwróć uwagę na jego socjalne zachowania), słonie mają anielską cierliwość i tego nas ucza. Gdy posiądziesz jego madrość – będziesz w stanie zaopiekować się i ochronić istoty Ci bliskie. Miej uszy szeroko otwarte, by słyszeć to, co mówione szeptem lub za Twoimi plecami. Afirmacja: szczęście, sukces i długie życie towarzyszą mi – teraz! Droga jest otwarta!
Z Miłością Twoja Maria Bucardi
Sowa Zwierzę Mocy – symbol 67 Rytuału dla Matki Ziemi z 23 listopada 2018
Wtajemniczenie
W ciemności rodzi się światło. Tajemnica (Twoja wizja życia) czeka na odkrycie, głęboko w Tobie. To, co Cię do tej pory zatrzymywało, czeka na przemianę. To, co stare odchodzi, znika. Nowa kreatywna energia właśnie się krystalizuje i będzie Ci służyć w przyszłości.
Niech głos wołającej w nocy sowy dosięgnie Twojej duszy. Jeśli po raz kolejny pojawi się coś mrocznego, sprawdź czy pojawia się to co jakiś czas? Jeśli tak, oczyść to, usuń. Usuń wzory, które zostały Ci narzucone.
Aktualnie pewne sytuacje wracają, bo nadszedł czas, by je zrozumieć i usunąć. To czas rozwiązań (uwolnienia z więzów).
Sowa pomoże Ci przejść przez drzwi podświadomości i nieświadomości do świadomości (światła). Wejdź do podświadomości, sprawdź kto tam jeszcze siedzi, działa (wzory, energię) i co jeszcze hamuje Cię na Twojej drodze wizji Twojego życia i Twojego powołania. Jakie energie hamują rozwój Twojego całego potencjału.
Nie jesteś sam. Są tutaj z Tobą Twoi przewodnicy.
Otwórz oczy, sprawdź co Cię jeszcze kąsa i męczy. Wyszukaj mrok, który się za Tobą ciągnie i nie pozwala Ci w spokoju i radości skupić się na Twojej misji.
Zniszcz rzeczy (energię, przekonania), które Ci nie służą. Zrób miejsce dla nowego.
W tej chwili stoisz przed decydującym krokiem do Twojego rozwoju, z Twoim Zwierzęciem Mocy dasz radę. Twoje talenty, Twoja kreatywność, pobierania energii boskiej i tworzenia z niej czegoś boskiego w materii na ziemi, chcą wyjść na światło dzienne.
Afirmacja
Zbieram moją siłę, biorę pełną odpowiedzialność za moje życie w moje dłonie. Siłą moich myśli tworzę szczęście, spełnienie i obfitość w moim życiu. Teraz.
Tutaj jeszcze o sowie mój artykuł z roku 2016 fragment:
Link do całości: https://bucardimaria.com/2016/03/05/sowa-zwierze-mocy-skup-sie-na-twoim-wnetrzu-rozwijaj-zdolnosci-duchowe-szamanskie-wedrowki-z-maria-bucardi/
Sowa – jako Zwierzę Mocy
Widzę wszystko nawet z zamkniętymi oczami, a moje myśli i marzenia sięgają dalej, niż moje skrzydła.
Gdy pojawia się w Twoim zyciu, jest niezwykłą przewodniczką. Pragnie nauczyć Się wyostrzenia zmysłów!!! Nauczy Cię w sytuacjach, które wyglądają jak ślepe zaułki bez wyjścia, znaleźć światło na końcu tunelu. Sowa nauczy Cię, by nigdy nie rezygnować i zawsze mieć nadzieję!!! Sowa nauczy Cię ufać we własną intuicję i w boskie przewodnictwo.
Sowa nauczy Cie pracy nad sobą. Wskazuje także, że przyczyną aktualnych problemów mogą być długi karmiczne z poprzednich wcieleń, kradzież energii tzw. wampiryzm energetyczny oraz przyczyny w linii przodków czyli epigenetyka:
Czyli zapisane w genach programy, choroby, zachowania, myśli, emocje …
Sowa nauczy Cię z tym pracować, by się z tego uwolnić. Takie zapiski genetyczne można nieświadomie włączyć i wówczas coś dziedziczymy lub wyłączyć i uwolnić się od odziedziczonych genów.
Z mocą pozytywnych wibracji Twoja Maria Bucardi
TUTAJ MOŻESZ ODSŁUCHAĆ I ZOBACZYĆ ZDJĘCIA Z NIEZWYKŁEGO
MIEJSCA I TERENU, GDZIE ODBYŁ SIĘ 67 RYTUAŁ DLA MATKI
ZIEMI:
SPRAWOZDANIA UCZESTNIKÓW
Polecane
10. Czas z Marią Bucardi, przesłania malutkich Zwierząt Mocy (Zięba, Rudzik), linia energetyczna na Ziemi niebieskiego promienia na wyspie São Miguel – Wyspy Azorskie.

Na 10 spotkaniu z Marią Bucardi rozmawiamy o przesłaniach malutkich Zwierząt Mocy, o linii energetycznej niebieskiego promienia i wyspie São Miguel – Wyspy Azorskie i wiele więcej…
ZWIERZĘ MOCY - ptaszek Zięba, Rudzik - posłaniec boga Tor. Zwierzęta odbierają energię - lepiej myśl pozytywne obrazy, aby koń Cię nie ugryzł ;-)
125. Boisz się pokazać innym swoje prawdziwe oblicze ze strachu przed krytyką i odrzuceniem? Niektórzy grają jakąś rolę, bo mają w tym korzyści… Odkryj prawdę o sobie i otoczeniu. Pokaż światu kim jesteś i powiedz tak do szczęścia i spełnienia.

Nadszedł czas, by pokazać światu całe Twoje prawdziwe oblicze! Sprawdź co skrywasz na dnie Twojej szafy? Ile jest tam masek i ról, które grasz/grałaś/grałeś przez ostatnie lata? Sprawdź, które z nich już dawno powinny trafić do kosza, a które chcesz jeszcze utrzymać przez jakiś czas, aż nadejdzie ten właściwy moment, by się od nich uwolnić raz a zawsze. Po tej Ceremonii zobaczysz więcej i zdemaskujesz innych, zobaczysz, co skrywają przed światem i dlaczego... Może boją się pokazać innym swoje prawdziwe oblicze ze strachu przed krytyką i odrzuceniem, a może grają jakąś rolę, bo mają w tym korzyści? Odkryj prawdę tutaj i teraz, by iść Twoją drogę, zgodnie z Twoją niepowtarzalnością i indywidualnością! Jesteś jedyna i wyjątkową Istotą, nie ma drugiej takiej Istoty jak Ty! Pokaż światu kim jesteś i powiedz tak do szczęścia i spełnienia. Dlaczego płynąc z szarą masą nie mamy szans na szczęście? Te odpowiedzi poznasz na naszym 125 spotkaniu! Twoje życie może być jak piękna, kolorowa bajka, napisz do niej scenariusz już dziś!
Czas trwania naszego spotkania to: 51:51, czyli prawie godzinę.
Modlitwa anielska do Archanioła Uriela - pewność siebie - dopasowana do Twojej sytuacji - otrzymujesz ją przez email

Modlitwa do Archanioła Uriela, pewności siebie, siły i mocy. Modlitwę przygotuję w dopasowaniu do Twojej sytuacji w porozumieniu z Twoim Aniołem Stróżem. Otrzymasz ją w formie tekstu przez email. Możesz ją wydrukować i powtarzać codziennie przed snem lub w ciągu dnia. Modlitwa będzie zawierać takie sformułowania, które pomogą Ci uzyskać pomoc anielską i zmienić Twoją sytuację na lepszą. Otrzymasz ją w języku polskim, bez żadnych obcych słów czy niezrozumiałych sformułowań. Możesz ją nagrać w formie głosu i słuchać.
126. Kto lub co wyprowadza Cię z równowagi? Jakie zachowania działają na Ciebie jak płachta na byka? Dlaczego wewnętrzna równowaga jest tak ważna, by osiągnąć Twoje marzenia i cele, by podejmować właściwe decyzje. Nadszedł czas sprawiedliwości

Kto lub co ma w zwyczaju wyprowadzać Cię z wewnętrznej równowagi? Jakie zachowania działają na Ciebie jak płachta na byka? Dlaczego wewnętrzna równowaga jest tak ważna, by osiągnąć Twoje marzenia i cele, by podejmować właściwe decyzje. Nadszedł czas sprawiedliwości, z kim pragniesz jeszcze wyrównać rachunki? Co jeszcze należy doprowadzić do balansu? Jak wyglądają wszystkie dziedziny Twojego życia? Czy któraś dziedzina wymaga wprowadzenia harmonii, bo jest w niej czegoś za dużo, a czegoś za mało?
Czas trwania naszego spotkania to: 52:05, czyli prawie godzinę.
127. Samotność przywilejem królów, wojowników i ludzi sukcesu… Może Twoja Dusza zaplanowała sobie czas samotności, więc jeśli odczuwasz to negatywnie - zobacz wykład online. Pokonujemy ograniczenia, które często wyznaczamy sobie nieświadomie.

Samotność przywilejem królów, wojowników i ludzi sukcesu, którzy wyznaczyli sobie cel i go osiągnęli w krótszym lub dłuższym czasie. Czy to możliwe, że Twoja Dusza zaplanowała sobie czas samotności, zanim pojawiła się tutaj na Ziemi? Co oznacza być władcą własnego życia? Jak pokonać ograniczenia i bariery, które często wyznaczamy sobie sami zupełnie nieświadomie? Wiesz, że zwycięzców i przegranych poznaję od razu na początku, zanim zaczną realizować zadania? Leopard jako Zwierzę Mocy na progu do nowego i pięknego życia, czego Cię uczy w tej sytuacji, jak się z nim połączyć, by osiągnąć to, czego pragniesz.
Czas trwania naszego spotkania to: 47:05, czyli prawie godzinę.
128. Czy jesteś szczęśliwa / szczęśliwy i wiesz w pełni kim jesteś? Tu otrzymasz klucz do radości życia, poznania siebie, skąd pochodzisz, dokąd zmierzasz, jaką wiedzę nosisz w sobie, dlaczego jesteś tutaj na Ziemi. Medytacja z Zwierzę Mocy Wieloryb.

Klucz do radości życia, poznania kim naprawdę jesteś, skąd pochodzisz, dokąd zmierzasz, jaką wiedzę nosisz w sobie, dlaczego jesteś tutaj na Ziemi w tym momencie, jakie posiadasz talenty, umiejętności i jak możesz je wykorzystać do spełnionego i szczęśliwego życia! Spotkanie z wyjątkowym Przewodnikiem, Zwierzę Mocy: wieloryb. Wieloryb to strażnik pamięci Ziemi, zna drogi do zatopionej Atlantydy, Lemurii i ukrytych w nich skarbów. Wieloryb pomoże Ci przypomnieć sobie wszystko i zobaczyć Twoje poprzednie inkarnacje. Medytacja spotkania z wielorybem, w pełni bezpieczna także dla dzieci.
Czas trwania naszego spotkania to: 46:46, czyli prawie godzinę plus Przygotowanie do Ceremonii i wyjaśnienie znaczenia kart Tarota.
129 klucz do rozkoszy życia. Jak kształtować ciało, otoczenie, sprawy ziemskie? Czy droga może być celem? Czy wiesz o tym, że czas ziemskich przyjemności może być doświadczeniem niesamowitego podwyższenia wibracji i przemiany świata dookoła.

129 Klucz tym razem do rozkoszy życia. Jak rozkoszować się każdą minutą życia tutaj na Ziemi w materii? Jak kształtować Twoje ciało, otoczenie, sprawy ziemskie, zgodnie z tym, czego pragniesz? Czy droga może być celem? Czy wiesz o tym, że czas ziemskich przyjemności może być doświadczeniem niesamowitego podwyższenia wibracji i przemiany świata dookoła. Książę monet/denarów i jego inspiracje oraz odwrócony Książę buław (ognia) co blokuje Twoją rozkosz w życiu ziemskim i jak to pokonać? Jak ratować świat poprzez świadomą kreację tego co ziemskie i jak zmaterializować to, co dla Ciebie ważne w prostych codziennych sprawach.
Czas trwania naszego spotkania to: 01:09:28, czyli ponad godzinę.
130. Przyciągasz pecha, trudności, problemy, negatywnych ludzi, wypadki i przykre sytuacje? Dlaczego i jak to zatrzymać? To negatywne programy w Twojej podświadomości i zapisy w Twojej krwi, w Twoim DNA, odziedziczone lub bagaż z poprzednich inkarnacji.

Czy istnieje coś takiego, jak nałogowe, regularne lub nieregularne przyciąganie pecha, trudności, problemów, negatywnych ludzi, wypadów i przykrych sytuacji? Dlaczego tak się dzieje i jak to zatrzymać, by nareszcie uwolnić się od tego, czego nie chcesz? Czy istnieje coś takiego, jak podświadomy strach, obawa i niepewność, która jak magnes przyciąga negatywne doświadczenia? Czy to możliwe, by takie programy były zapisane w Twojej krwi w Twoim DNA i stanowiły odziedziczoną kulę u nogi? Czy można przynieść z sobą bagaż doświadczeń z poprzedniej inkarnacji? 130 spotkanie to klucz do oczyszczenia negatywnych wzorów i aktywacji tego, co najlepsze dla Ciebie. Otrzymasz wskazówki praktyczne jak iść dalej i już nigdy więcej nie przyciągać trudności, problemów i blokad.
Czas trwania naszego spotkania to: 58:36 czyli prawie godzinę.
131. Czy to możliwe, by w tych czasach i globalnych turbulencjach, odczuć szczęście, dostrzec niespodzianki i wykorzystać dobre okazje? Jak popatrzeć na Twoje życie z innej perspektywy i zrozumieć, że już dziś jesteś człowiekiem sukcesu?

Jak przetrwać szalony czas burzy w pełni bezpiecznie i szczęśliwie? Czy to w ogóle możliwe, by w tych czasach i globalnych turbulencjach, odczuć szczęście, dostrzec niespodzianki i wykorzystać dobre okazje, które czekają tuż za progiem? Jak popatrzeć na Twoje życie z innej perspektywy i zrozumieć, że już dziś jesteś człowiekiem sukcesu? Dlaczego dokładnie w tym momencie inni może stracą wszystko, a Ty możesz zyskać tak wiele? Jak zobaczyć dobre okazje i otworzyć się na niespodzianki, gdy dookoła wszystko zdaje się zmierzać ku przepaści? Pamiętasz, mówiłam już wiele miesięcy temu o czasach, gdy Mrok będzie zbierał swoje plony, dziś otrzymasz 131 klucz do mądrości, jak dokładnie teraz zadbać o Twoją szczęśliwą przyszłość.
Czas trwania naszego spotkania to: 47:38 czyli prawie godzinę.
132. Jak nie tracić orientacji w Ciemności i znaleźć wyjście w każdej sytuacji bez wyjścia? Jak wędrować w czasach Mroku, by bezpiecznie dojść do celu?

Jak nie tracić orientacji w Ciemności i znaleźć wyjście w każdej sytuacji bez wyjścia? Jak widzieć więcej, rozumieć więcej i zawsze podejmować właściwe decyzje. Jak wędrować w czasach Mroku, by bezpiecznie dojść do celu, by Twoja droga zawsze była rozświetlona i wiodła Cię pomiędzy światami. Dzisiejszym przewodnikiem będzie Orzeł Nocy, czyli SOWA. Opowiem Ci trzy historie o ukrytej głębi, które pomogą Ci zrozumieć gdzie jesteś tutaj i teraz i jak iść dalej do realizacji marzeń i rozkoszy życia. Jak sprawić, by to wszystko, co aktualnie dzieje się wokół nie miało na Ciebie żadnego wpływu… Aktywuj Twoją Moc i Mądrość, by być we właściwym miejscu i czasie.
Czas trwania naszego spotkania to: 49:45 czyli prawie godzinę.
133. Coś przestaje funkcjonować, droga się zamyka, blokada zapada … Jak reagujesz w takim momencie? Jak uniknąć manipulacji i syndromu stada?

Jak uniknąć manipulacji i syndromu stada, gdy coś jest inaczej, niż było zwykle… Jak wyjść z labiryntu Mroku? Wyobraź sobie sytuację w której nagle coś przestaje funkcjonować, droga się zamyka, blokada zapada … Jak reagujesz w takim momencie? Czy próbujesz przebić głową mur za wszelką cenę, bo przecież zawsze właśnie tam były otwarte drzwi, a teraz są zamknięte? Czy pozwolisz, by w takim momencie porwał Cię syndrom stada, wszyscy biegną w tym kierunku, to Ty też, bo przecież trzeba rozbić blokadę a w kupie siła... Co się wtedy dzieje z Twoją energią? Porozmawiamy o sytuacjach konfliktowych, gdzie dwóch się bije, a trzeci korzysta … Kto jest tym trzecim, kto stworzył Labirynt na Ziemi (Matrix)? Kto stale dzieli, by lepiej kierować jedną masę, przeciwko drugiej, a sam obserwuje i zaciera ręce?
Czas trwania naszego spotkania to: 01:01:57 czyli ponad godzinę. A plik ma 4,44 GB
134. Zwolnij! Spiesz się powoli! Zamknij drzwi i zabarykaduj okna …

Zwolnij! Spiesz się powoli! Czas wycofania – regeneracji – przeczekania. Zamknij drzwi i zabarykaduj okna … Co Siły Wyższe dokładnie teraz chcą Ci przekazać? Ostrzeżenie przed niebezpieczeństwem … Ciemno… Ciemniej … Coraz ciemniej … Negatywność, globalne obniżenie wibracji … Co jest wokół? Przed czym należy się chronić właśnie teraz w tym momencie? Ciemne chmury przykrywają słońce, co robić? Dlaczego nadszedł czas, by wycofać się do swojej skorupki, jak ślimak i zasklepić wejście? Aktywuj dostęp, by otrzymać 134 klucz do szczęścia, którym na pewien czas zamkniesz drzwi do Twojej twierdzy, a w odpowiednim momencie znów otworzysz! To nie jest odpowiedni czas, by biegać „na zewnątrz” i za wszelką cenę próbować osiągnąć Twoje marzenia, to czas, by przeczekać i tutaj nie chodzi o różowego słonia! Tutaj chodzi o wiele więcej!!!
Nasze spotkanie trwa prawie godzinę 55:18 min.
135. Jak pokonać zew. i wew. wrogów? Czym jest dla Ciebie zwycięstwo dokładnie teraz? Czym jest dla Ciebie Twój sukces, dokładnie teraz? Jak on ma wyglądać? Dlaczego teraz takie przesłania?

Magiczne 7 dni. Czym jest dla Ciebie zwycięstwo, sukces w tym czasie? Jak pokonać wewnętrznych i zewnętrznych wrogów? Dlaczego ten czas tutaj i teraz jest tak ważny? Jak dokładnie teraz iść dalej? W momencie, gdy świat wygląda tak, a nie inaczej … Jak postawić konkretne kroki na drodze do szczęścia? Kiedy wyruszyć w dalszą drogę do osiągnięcia celów? To spotkanie daje Ci 135 klucz wtajemniczenia, który dla laika jest jak ciężka, ołowiana kula u nogi, gdy wypłynie na głęboką wodę, tylko ściągnie go na dno, ale dla Ciebie będzie złotym kluczem, którym otworzysz każde drzwi, a także skrzynię pełną skarbów, która skryta jest w głębinach … Ty już znasz poprzednie spotkania i umiesz dobrze pływać w energii … Czas by wyruszyć …
Długość spotkania prawie godzinę 50:48 min.
136. Po każdej ciężkiej próbie odradzasz się jak Feniks z popiołów z jeszcze większą Siłą i Mocą! Dbaj o czystość Serca z Jednorożcem ... W tych niespokojnych, niepewnych czasach stwórz Twoją własną oazę spokoju...

Po każdej ciężkiej próbie odradzasz się jak Feniks z popiołów z jeszcze większą Siłą i Mocą! Dbaj o czystość Serca z Jednorożcem ... W tych niespokojnych, niepewnych czasach stwórz Twoją własną oazę spokoju, harmonii i równowagi w głębi Twojego serca. Twoje własne kryształowo czyste i święte miejsce w Twoim wnętrzu. Co robić, gdy negatywność atakuje, wypełnia wszystko? Zanim podzielisz się negatywnością z innymi, zatrzymaj się i dokonaj oczyszczenia z Jednorożcem, niech Twój wewnętrzny ogień spali wszystko, dokona fioletowej transformacji, zanim wyślesz dalej to, co negatywne i zranisz osoby, które na to nie zasłużyły i które może właśnie mają w tym momencie tak samo, a może nawet trudniej, niż Ty.
Długość spotkania prawie godzinę 48:51 min.
137. Stoisz na rozdrożu i są dwie drogi życia, którą wybierzesz? Jedna droga to męczenie się i trudy dnia codziennego, druga to droga lekkości

Stoisz na rozdrożu i są dwie drogi życia, którą wybierzesz? Jedna droga to męczenie się i trudy dnia codziennego, druga to droga lekkości … Dlaczego większość ludzi nieświadomie wybiera drogę cierpienia, gdy ta druga piękna droga życia jest tuż obok? Jak podjąć właściwą decyzję i zobaczyć więcej, zobaczyć te drugie drzwi, które prowadzą do lekkości, spełnienia, radości i szczęścia. Jak rozpoznać wskazówki i drogowskazy w natłoku informacji i codziennych zadań i iść we właściwym kierunku. Dlaczego z reguły Twoja podświadomość kieruje Cię w tę stronę, którą już znasz, a tam czekają na Ciebie stare utarte schematy, przyzwyczajenia, nałogi (używki, ucieczka w konsumpcję, np. kupowanie, oglądanie filmów, granie w gry). Jak rozpoznać delikatne sygnały Anielskich Istot, Twojego Anioła Stróża, Twojego wew. głosu, które chcą pokazać Ci tę właściwą drogę życia, pełną szczęścia, obfitości, zdrowia i miłości. Dlaczego większość ludzi na Ziemi żyje w cierpieniu niespełnionych marzeń, codziennie denerwują się, frustrują, narzekają? Dlaczego większość ludzi nie widzi tej właściwej drogi, pięknej, świetlistej i spełnionej … Na tym spotkaniu uzyskasz ważne wskazówki, które zastosowane zmienią Twoje życie na życie w raju tutaj na Ziemi.
Długość spotkania prawie godzinę 53:04 min + dodatek
138. Przygotuj się na Wielki Reset i Chaos! Idź Twoją drogą bez względu na to, co dzieje się wokół! Czas wielkiej próby trwa …

139. Oczyść Twoje serce! Usuń wbite w nie i krwawiące kolce, negatywne wspomnienia, by z lekkością iść dalej. Klucz do wolności! Idalna wizja życia.

Oczyść Twoje serce! Usuń wbite w nie i krwawiące kolce, negatywne wspomnienia, by z lekkością iść dalej.
Klucz do wolności, to zrozumienie, jak powstają mroczne programy w podświadomości, co wywołują i jak je pokonać. Strachy, obawy, niepewności w większości pochodzą z doświadczeń przeszłości, które zapisały się w Tobie i teraz sabotują szczęście i spełnienie. Kto zranił Twoje serce, jaka sytuacja zabolała Cię w sercu, co złamało Twoje serce? Usuń krwawiące kolce, by rany mogły się zagoić. Wejdź z lekkością w nowy czas, bez bagażu przeszłości. Spotkanie z Twoim przewodnikiem Psem, obrońcą, strażnikiem progu, tym, który wszystko wywęszy, który poprowadzi Cię bezpiecznie przez złoty most nad przepaścią do Twojej idealnej wizji życia, wolnej od doświadczeń przeszłości. Wykorzystaj to spotkanie, by na moment znów stać się eremitą i odnaleźć światło w Tobie, przejść przez jeszcze głębsze cienie podświadomości, by odnaleźć ukryte w Tobie skarby. Stań się sobą, odrzuć maski i udawanie. Lojalność względem siebie, odwaga i prawdziwość!
Czas trwania spotkania ponad godzinę: 01:15:39
140. Alchemia i Ogień Transformacji spala wszystkie śmieci podświadomości, w nowej postaci wyruszasz w Twoją Nową Drogę do szczęścia, wolności, spełnienia. Rola pierwszoplanowa w Twoim życiu.

Alchemia i Ogień Transformacji spala wszystkie śmieci podświadomości, w nowej postaci wyruszasz w Twoją Nową Drogę do szczęścia, wolności, spełnienia.
Pokonanie Tygrysa strachu jest kluczem do pełnej Wolności! Dziś zadam Ci najważniejsze pytanie: czy grasz w Twoim własnym życiu rolę pierwszoplanową, czy też drugoplanową, a może trzecioplanową? Czy brakuje Ci ochoty do działania, cierpisz na senność, zmęczenie? Gdzie jest Twoja energia życiowa? Czy Twoja podświadomość wspiera Cię, by odważnie iść do przodu czy też sabotuje każdy Twój nowy krok? Jak wyszukać czarne węzełki podświadomości, wypalić je ogniem transformacji i odzyskać siłę do działania, odwagę, by realizować siebie, Twoją niepowtarzalność i indywidualność! O ludziach i ludziskach dla kogo żyjesz i kogo karmisz Twoją energią. To spotkanie nagrywałam dla Ciebie ponad 4 godziny, poniżej ostatnia wersja w maksymalnym skrócie Z pozostałej u mnie wersji długiej, może wybiorę jeszcze coś szczególnego i wrzucę na bloga jako uzupełnienie za kilka dni, jeśli poczuję, że warto coś z tego przefiltrować i jakość obrazu w tych fragmentach będzie dobra.
Czas spotkania: 38:30 min
141. Jak odnaleźć cel życia? Co jest Twoim powołaniem i misją duszy? Jak rozpoznać, że jesteś na właściwej drodze, zgodnej z celem Twojego życia?

Jak odnaleźć Twoje powołanie, cel życia? Kiedy jesteś na właściwej drodze, a kiedy idziesz ślepą uliczką?
Otrzymasz klucz do szczęścia, który pomoże Ci w każdym momencie sprawdzić czy to, co robisz to Twoja droga, czy też oddalasz się od tego, co ważne i idziesz w złym kierunku. Jak odnaleźć Twoje powołanie, cel życia? Kiedy jesteś na właściwej drodze, a kiedy idziesz ślepą uliczką? Otrzymasz klucz do szczęścia, który pomoże Ci w każdym momencie sprawdzić czy to, co robisz to Twoja droga, czy też oddalasz się od tego, co ważne i idziesz w złym kierunku. Radość serca a podszepty podświadomości. Jak wybrać to, co dla Ciebie najlepsze? Jak każdego dnia podejmować właściwą decyzję i iść w kierunku tego, co dla Ciebie najlepsze. Jak unikać zagubienia, frustracji, zmęczenia, utraty energii, wiary i mocy? Co oznacza być Gwiazdą i kanałem dla energii Wyższych, a co oznacza być sługą energii niższych? Jak rozpoznać, które siły teraz Cię prowadzą i dokąd wiedzie ta droga.
Czas spotkania: 01:00:41 min Ponad godzinę!
142. Z kim przestajesz, takim się stajesz … Dobrze wybierz Rodzinę Dusz! Przefiltruj znajomych i stwórz krąg inspiracji!

Z kim przestajesz, takim się stajesz! Twoją Rodzinę Dusz! Z kim spędzasz najwięcej czasu? Z kim najczęściej rozmawiasz? Kogo oglądasz, czyje książki czytasz? Twój sukces zależy od otoczenia w którym jesteś, każda Istota w dobrym otoczeniu wzrasta i rozkwita, a w złym marnieje i choruje! Zadbaj o siebie i Twoje otoczenie! Przefiltruj Twoje najbliższe otoczenie, by wybrać wspierających Cię ludzi, a tych którzy podcinają Twoje skrzydła przesunąć na drugi lub trzeci plan. Kto Cię uskrzydla, a kto podcina Twoje skrzydła? Kto Cię motywuje, a kto Cię krytykuje i demotywuje? Kto wierzy w Ciebie i życzy Ci jak najlepiej, a kto nie wierzy w Ciebie i życzy Ci źle? Wampiry energetyczne i ludzie, którzy traktują Cię jak swój kosz na śmieci, skutecznie blokują Twoją drogę, szczęście i realizację powołania.
143. Co jest dla Ciebie naprawdę ważne? Ustal NOWE priorytety! Nie trać czasu! Kto sto srok za ogon chwyta … Wejdź w dobre symbiozy i usuń pasożyty!

Ustal NOWE priorytety wg tego, kim jesteś w tej chwili! Jasne cele to podstawa ich realizacji. Tchnij życie w to, co dla Ciebie naprawdę ważne. Twoja energia życiowa idzie za uwagę, zadbaj o fokus na cel. Usuń drobnostki i małostki, które pochłaniają Twoją energię, a nie są ważne w tej chwili. Wejdź w symbiozę z ludźmi o podobnych celach i wibracji i raz na zawsze usuń pasożyty z Twojego życia, które tylko piją Twoją „krew”, Twoją energię życiową i nie dają Ci nic w zamian. Kto sto srok za ogon chwyta … Znasz już ciąg dalszy, prawda? Koncentracja na wyznaczonym celu, to szybkość i lekkość na drodze do jego osiągnięcia, bądź jak uskrzydlony jeździec, który pędzi prosto do celu, ale pamięta o tym, że droga też jest celem. Wiedza Wyższa aktywuje się w momencie, gdy wiesz czego chcesz i dokąd zmierzasz. Rozpraszając Twoją uwagę na rzeczy mało ważne, idziesz złą drogą, tracisz energię i skończysz w ślepym zaułku. Ten czas, ten rok, to rok jasności i klarowności, koncentracji na tym, co ważne… Kto zgubi się w gąszczu spraw mało ważnych, ten straci wielką szansę … Przesłania: 6 mieczy, Rycerz mieczy i królowa kielichów. Na tym spotkaniu dowiesz się, jak odnaleźć to, co dla Ciebie naprawdę ważne i ustalić priorytety! Jak błyskawicznie ruszyć do celu… Cele serca a cele ego, to ogromna różnica…
144. Osiągaj sukcesy z radością i lekkością! 6 kroków do realizacji marzeń i pragnień. Podejmuj właściwe decyzje, aktywuj mądrość wyższą i dynamicznie rusz do przodu. Jak rozpoczynasz, tak kończysz, zadbaj o dobry początek.

Osiągaj sukcesy z radością i lekkością! 6 kroków do realizacji marzeń i pragnień. Podejmuj właściwe decyzje, aktywuj mądrość wyższą i dynamicznie rusz do przodu. Jak rozpoczynasz, tak kończysz, zadbaj o dobry początek. Z tą wiedzą zakończysz to, co negatywne i przestaniesz się dręczyć i męczyć w sprawach materialnych. Harmonia i sukces we wszystkich dziedzinach Twojego życia! Medytacja siły i mocy, bycia Cesarzem i władania Twoim Cesarstwem. Mistrzowska energia 44. Inspiracje: karty Tarota IV Cesarz, 6 monet (denarów) sukces. XIV Alchemia. Atrybuty Cesarza: siła, moc, władza, mądrość, złota korona (połączenie z Wszechświatem), energia Marsa, wzrost, ekspansja, kontrola każdej dziedziny w Cesarstwie, rozszerzenie terytorium działania…
145. Zobacz więcej, niż widzą inni! Usłysz to, co nie zostało wypowiedziane! Zrozum to, czego inni nie rozumieją! Bądź, jak czarna pantera! Pokonaj strach i niepewność! Podejmuj błyskawiczne i mądre decyzje.

Zobacz więcej, niż widzą inni! Usłysz to, co nie zostało wypowiedziane! Zrozum to, czego inni nie rozumieją! Bądź, jak czarna pantera! Pokonaj strach i niepewność! Podejmuj błyskawiczne i mądre decyzje. Mowa jest srebrem, a milczenie złotem, szczególnie, gdy pragniesz usłyszeć, co myślą inni. Nie pozwól, by ktoś zabrał Ci Twoją „zdobycz” i stroił się w Twoje piórka, przypisywał sobie Twoje zasługi i sukcesy! Bądź w harmonii z sobą, światem i Wszechświatem. Odżywiaj się tylko tym, co świeże (jedzenie, ale także konsumpcja świeżych informacji). Uzyskaj pewność siebie i odwagę i czuj się dobrze i w świetle i ciemności.
146. Zrób wiosenne porządki! Otwórz okna i drzwi! Nowa energia nadchodzi! Nowe inspiracje, nowy obraz siebie, nowy czas i nowy cykl Twojego życia!

Masz już dość zimy, chłodu, ciemności, braku energii, zmęczenia i wszelkich blokad i ograniczeń! To spotkanie jest dla Ciebie! Uroczysty wykład z medytacją! Zrób wiosenne porządki! Otwórz okna i drzwi! Nowa energia nadchodzi! Nowe inspiracje, nowy obraz siebie, nowy czas i nowy cykl Twojego życia!
147. Witaj w morzu nieograniczonych możliwości! Czas, by zbudować Kryształowe Królestwo! Poczuj, że zasługujesz na to, co najlepsze! Siły Wszechświata wspierają Cię na Twojej drodze. Nowy cykl się rozpoczął...

Witaj w morzu nieograniczonych możliwości! Czas, by zbudować Kryształowe Królestwo! Poczuj, że zasługujesz na to, co najlepsze! Siły Wszechświata wspierają Cię na Twojej drodze. Nowy cykl się rozpoczął, a stary odchodzi raz na zawsze: karmiczne więzy, ograniczenia i blokady, długa droga przez pustynię jest już za Tobą. Wszystko się zmieniło i w Tobie i dookoła. Zastanów się czy jesteś długodystansowcem i czas, by troszkę zregenerować siły, by później sprintem pokonać tą samą odległość? Medytacja ze Zwierzęciem Mocy Nosorożcem.
148. Czy jesteś w równowadze i znasz Moc Złotego Środka? Czy żyjesz zbyt radykalnie – ekstremalnie – fanatycznie?

Czy jesteś w równowadze i znasz Moc Złotego Środka? Czy żyjesz zbyt radykalnie – ekstremalnie – fanatycznie? Dlaczego balans w każdej dziedzinie życia jest tak ważny i prowadzi do sukcesu? Dlaczego dopiero w stanie pełnej ciszy, harmonii i koncentracji możemy usłyszeć głos Siły Wyższej, zobaczyć idealną drogę, rozświetloną złotym światłem? Jakie skutki mają radykalne posunięcia, ekstremalne sporty, diety, praca ponad siły i inne fanatyczne działania? Dlaczego radykalność to pierwszy stopień do chaosu, strachu, niepewności, biedy? Waga ma dwie szale, utrzymaj je w harmonii, a zobaczysz co się wydarzy
1. Spełnianie oczekiwań innych? Podążanie drogą własnego serca! Każdy ma indywidualne powołanie i jest za nie odpowiedzialny.

Spełnianie oczekiwań innych? Podążanie drogą własnego serca! Każdy ma indywidualne powołanie i jest za nie odpowiedzialny. Na tym wykładzie poruszane są tematy: spełnianie oczekiwań, jak to możesz robić i nawet nie zdawać sobie sprawy, co zupełnie nie jest zgodne z Tobą i Twoim powołaniem. Każda przeszkoda jest wyzwaniem, które wychodzi nam na dobre, ponieważ czujemy satysfakcję z pokonania ich oraz stajemy się coraz lepsi!
2. Myśli i słowa. Jak wpływają na Ciebie i Twoją przyszłość? Rozświetlają ją czy zatruwają?

Myśli i słowa. Jak wpływają na Ciebie i Twoją przyszłość? Rozświetlają ją czy zatruwają? Od Twoich słów zależy jakość Twojego życia! Przyciągnij słowami najwyższe wibracje! Daj z siebie wszystko, co najlepsze! We wszystkich Twoich słowach, które myślisz, mówisz i piszesz, zawarta jest siła, energia i moc. Tylko od Ciebie zależy, jak je wykorzystasz! To Ty słowami tworzysz Twoje życie! Piękne, pozytywne słowa przyciągają do Twojego życia to, co najlepsze. Negatywne słowa szkodzą Twojemu życiu, świetlanej przyszłości. Niezależnie od okoliczności, korzystaj z alarmowej listy słów spirali wzrostu o skali najwyższych wibracji, aby przyciągnąć do Twojego życia radość, szczęście, miłość, obfitość, spełnienie. Zawsze daj z siebie to, co w Tobie najlepsze, ufając we wszechmocną dobroć Wszechświata, który widząc, z jaką pasją się starasz, obdarzy Cię wszelkim bogactwem i wzniesie Twoją sytuację na lepszą dla Ciebie od tej aktualnej, w myśl kosmicznej zasady, że wszystko, co wysyłamy, wraca do nas siedmiokrotnie. Każde słowo to zaklęcie. Myśl, mów, pisz mądrze i odpowiedzialnie.
3. Podążaj drogą Twojego serca! Jak z niej nie zboczyć i jak uchronić się przed kradzieżą energii życiowej...

Podążaj drogą Twojego serca! Jak z niej nie zboczyć i jak uchronić się przed kradzieżą energii życiowej... Wykład z wyjątkowego Miejsca Mocy: Zaczarowanych Drzew Edenu. Wszystko jest energią. Energia podąża za uwagą. Poznaj metody działania wampirów energetycznych! Tajemnica skuteczną ochroną Twojej energii życiowej! Źródłem realizacji wszystkich Twoich marzeń i celów Twojego powołania jest Twoja energia życiowa, która podąża za Twoją uwagą i którą jest wszystko w Tobie oraz wokół Ciebie. Jeżeli Ci jej brakuje, rozejrzyj się uważnie, czy nie ma w pobliżu Ciebie wampira energetycznego, który Cię z niej okrada. Rozpoznasz go po charakterystycznych dla niego metodach, jakimi osacza swoją ofiarę. Chroń się przed nim, zachowując tajemnicę o sobie, o swoich planach i działaniach. Oślep go światłem swojej niedostępności. Afirmuj codziennie siebie i swoje otoczenie mocą najwyższych wibracji radości, szczęścia, spełnienia, miłości, obfitości i tego wszystkiego, co dla Ciebie najlepsze. Zawsze, kiedy poczujesz utratę Twojej energii życiowej, zatrzymaj się, przywołaj Siły Wyższe, odetnij wszystkie szkodliwe połączenia, zanurz się w uzdrawiającym świetle Twojego wewnętrznego ognia.
5. Kroki przemiany od nieświadomości (poczwarki), poprzez wewnętrzny Mrok, do świadomości i lekkości Motyla, rozpostarcie skrzydeł! Wykład online z niezwykłego Miejsca Mocy...
6. Pewność siebie – samostanowienie – Twoje życie w Twoich rękach, czyli jak być w pełni sobą i iść drogą Twojego Serca i realizacji Twoich marzeń – Medytacja ze Zwierzeciem Mocy – Lwem. Wykład online z niezwykłego Miejsca Mocy.
7. Co robić, gdy coś tajemniczo blokuje lub opóźnia realizację naszych marzeń plus Medytacja usuwająca blokady. Masz wrażenie, że coś niewidzialnego stoi na drodze Twojego szczęścia?

Co robić, gdy coś tajemniczo blokuje lub opóźnia realizację naszych marzeń plus Medytacja usuwająca blokady. Masz wrażenie, że coś niewidzialnego stoi na drodze Twojego szczęścia? Twoje marzenia nie realizują się lub opóźniają? Masz odczucie, że robisz już tak wiele, a tutaj tylko kilka procent przynosi sukces, jakby coś hamowało Twoje działania lub energie? Nasza 7 Ceremonia i medytacja mogą być kluczem, by ruszyć do przodu.
8. Kim jesteś i co ma na to wpływ. To, co myślisz o sobie lub o innych, co czujesz, co jesz, co pijesz, jak się ubierasz, jak mieszkasz, to kształtuje Ciebie …

Przesłania dotyczą Twojego Królestwa, jak wygląda Twoje życie tutaj i teraz, kim jesteś i co ma na to wpływ. To, co myślisz o sobie lub o innych, co czujesz, co jesz, co pijesz, jak się ubierasz, jak mieszkasz, to kształtuje Ciebie … Jaki jesteś Władcą? Jak wygląda w Twoim Królestwie? Co chcesz zmienić? Spotkanie z Królem Lasu – Jeleniem i przyjęcie mądrości wyższej, by zrozumieć, jak każdego dnia wpływasz na Twoje życie świadomie lub nieświadomie kształtujesz to, kim jesteś...
10. Bogactwo, obfitość, jak otworzyć kanały przypływu, oczyszczenie, podwyższenie wibracji i medytacja, otwierająca na bogactwo duchowe i materialne.
Opinie (0)

Aktualnie w promocji















Dbamy o Twoją prywatność
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".Więcej o plikach cookies przeczytasz w naszej Polityce prywatności.
Ustawienia plików cookies
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.
od Ani kopia listu: Moja droga Mario
Na pewno czułaś kochana że moje myśli były z tobą Przepraszam że dopiero ,trochę późno ale chociaż parę słów z ostatnich trzech (tak pragnę )spotkań z Matką Ziemią. Czuję że każde spotkanie było piękne i chociaż nie zapisuje ale pamiętam bardzo dużo nawet ze szczegółami …ale wracając do ostatnich trzech a więc , pierwsze byłam w domu i w pewnym momencie zobaczyłam ziemię popękaną z takimi ciemnymi szparami a ja poprzez piękne, złote światło z góry -przeze mnie wypełniałam te szczeliny …był to cudowny obraz . Drugie z kolei będąc w domu nagle zdecydowałam że pójdę na dwór na mały spacer i tam się będę łączyć …normalnie o tej porze na mojej drodze jest cicho i nie ma nikogo ale nie tym razem Co chwilę spotykałam ludzi ,nawet takich to długi ,długi czas nie widziałam no i oczywiście była miła rozmowa ….Ostatnie 67 spotkanie telepatyczne dla Matki Ziemi tak samo odczułam że powinnam wyjść na dwór Tym razem wzięłam pieska i wyszliśmy ludzi nie było i pomimo że mieszkam 80 ,90 km od brzegu oceanu pojawiło się nad nami stado mew przeleciały i tak jeszcze dwa razy przelatywały nad nami
Próbuje wszystko poukładać w głowie Byłabym bardzo ciekawa jak ty to widzisz
Uwielbiam te spotkania Pozdrawiam i przesyłam światełko
Ania
PS
Ciesze się ze nareszcie napisałam choć krótko
MariaBucardi says:
2 grudnia 2018 at 23:22kopia z emaila od J. Kochana Mario,
postanowiłam Ci opisać moje przeżycia związane z związane z Rytuałem dla Matki Ziemi po tym jak usłyszałam Twoje zdanie w 37 Czasie z Tobą, w którym powiedziałaś, że każdy człowiek powinien wiedzieć, że Ziemia jest jego Matką.
Właśnie takie było moje przesłanie, które otrzymałam w czasie Rytuału dla Matki Ziemi. A jeszcze bardziej obrazowo, że każdy człowiek powinien uznać i przyjąć Ziemię jako swoją Matkę.
Ale od początku.
Biorę udział w Rytuałach od niedawna. I trochę trudno mi jest przyjąć wszystko, co się dla mnie pojawia, bo nie wiem na ile jest to wytwór mojej bujnej wyobraźni, a na ile przekaz, bo co innego jest czuć coś, a co innego nadać temu formę słowa. Mam w sobie taki lęk, który mówi, że jak to nazwę to okaże się, że jest to nieprawda i nie jest to realne.
W dzień Rytuału dostałam dwie propozyjce spotkań od znajomych, ale postanowiłam zostać w domu.
Sam początek jest dla mnie zazwyczaj trudny, bo następują ataki negatywnych myśli i płacz. Mówiłam sobie, że jestem silna i mam moc i prosiłam wszystkie siły jakie znam o pomoc: Anioły, moich Aniołów Stróżów, moich zwierząt mocy, moich małych przyjaciół i dusz z mojej rodziny.
Udało się mi opanować po chwili, wyobraziłam sobie, że na dobre energie kładą swoje dłonie na moje barki i dają mi wsparie i otuchę.
Widziałam parę dni wcześniej artykuł ze zdjęciami i mapą znikających lasów Amazonii i postanowiłam, że będę sobie wyobrażała, że one się powiększają i rozrastają.
Jednakże najpierw chciałam przywitać się z Tobą i wydaje mi się, że poczułam Twoją obecność. Przywitałam się z innymi uczestnikami Rytuału.
Wygląda to tak iż przenoszę się oczyma mojej wyobraźni w kosmos i widzę naszą Ziemię z większej odległości oraz gwiazdy na czarnym tle.
Wokół Ziemi pojawiają się świetliste istoty, czyli inni uczestnicy Rytuału, którzy tworzą ciepły świetlisty krąg i przesyłaja dobrą energię do Naszej Matki.
Wszyscy czekamy, aż z kosmosu spłynie na Ziemię energia, dobra, świetlista różowo-złota energia.
Ja jednakże, nie jestem w tym kręgu innych ludzi, bo moje zadanie jest inne, a mianowicie ja trzymam Ziemię. Siedzę fizycznie że skrzyżowanymi nogami, dłonie mam otwarte w stronę nieba i czuję siły z moich rąk, które pozwalają w tym czasie lewitować Ziemii. Te siły ją podtrzymują, a ona może otrzymać energię.
Co jest ciekawe ja wiem, że jest to moje zadanie. Ziemia się kręci i mentalnie dostaję pytanie: czy dasz radę tak ją utrzymać? Ja mówię, że tak, bo jest to dla mnie bardzo łatwe i naturalne.
Potem zaczyna być trochę trudniej, bo coś mówi mi, że mam przyjąć Ziemię do swojego serca. Ale to nie koniec. Mam przyjąć Ziemię do mojego serca, otworzyć moje serce i przyjąć Ziemię jako swoją Matkę.
W tym momencie chcę napisać, że w poprzednim 66 Rytuale miałam bardzo podobnie, ale Ziemią miała trafić do mojego łona. I to mi się udało i nawet czułam jej obecność przez jakiś czas. Nie wiem czy ona miała się tam schować, czuć się bezpiecznie czy miała być jak moje dziecko, w każdym razie było to bardzo miłe.
Potem pojawił się Księżyc, który szybko i łatwo trafił do mojego serca, 1 sekunda i już.
W 68 Rytuale Ziemia miała trafić do mojego serca jako Matka i ja miałam ją przyjąć i uznać, a ja nie mam najlepszych relacji z mamą. One nie są najłatwiejsze, więc ja nie chciałam tego zrobić. Po pierwsze nie wiedziałam jak to wszystko ma wyglądać, po drugie wiedziałam, że będę musiała przyjąć też moją mamę i czułam niechęć.
Nie wiedziałam co robić, bo czułam, że to jest ważne, próbowałam otworzyć serce, ale się nie udało. Zamknięte. W myślach widziałam inne otwarte drzwi z niebiesko-różowym światłem, takie które zapraszały, ale moje serce odmawiało.
Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale po chwili spróbowałam jeszcze raz i wyobraziłam sobie, że rozsuwam te kamienne drzwi mojego serca siłą mentalnych dłoni, którą zrobiły na tyle miejsca, że Ziemia mogła wejść do mojego serca. Zrobiłam to siłowo, bo tak trzeba było zrobić, ale nie wiem czy to był najlepszy sposób.
Widziałam później migawkę zwierząt na całej kuli Ziemskiej, robaków, wielorybów itd, które były bardzo zadowolone i wdzięczne za to co się dzieje podczas Rytuału, Ziemia żyła.
Następnie przeszłam do części ze Słoniem i wyobraziłam sobie, że jestem częścią stada słoni, które się wspiera, opryskują wodą. Przypomniałam sobie małego słonika, który trzyma ogon Mamy trabą i jak ze szczęściem goni ptaki. To były bardzo miłe obrazy.
Po tej części wróciłam i byłam już J.. Przyszły mnie odwiedzić moje kochane gnomy oraz większy krasnoludek, który podarował mi małą tęczę.
I teraz dygresja: scena ta była bardzo podobna do sceny z bajki, którą oglądałam jako dziecko „Mój Mały kucyk i przyjaciele”. Kucyki walczą tam ze złem i szukają mocy, żeby odmienić swoich przyjaciół, którzy zostali zaklęci przez złe moce w potwory.
Dziewczynka, która pomaga kucykom dostaje od krasnoludka bardzo małą tęczę. Nikt nie jest w stanie uwierzyć, że jest ona w stanie pokonać złe moce, bo jest bardzo malutka.
Ale na końcu dobro zwycięża, bo tęcza przemieniła całe zło w wielką tęczę. W tym momencie nie wiem już czy obraz podarunku od krasnoludka nie jest moim życzeniowym obrazem albo przywołaniem bajki, którą oglądałam.
Po chwili małe gnomy mówią z szacunkiem i trochę przestrachem i popłochem: Idzie! Idzie! Na scenę wchodzi Wielki Mężczyzna, z białymi włosami, długą białą brodą, odziany w biały płaszcz do ziemi. Władca Lodu z Północy.
Dostaję od Niego w podarunku szklaną igłę, coś na kształt lodowej wykałaczki. Otrzymuję wiadomość: to żebyś lepiej widziała. Władca Lodu dostojnym krokiem odchodzi.
Pojawiają się jeszcze dwa zwierzęta: żyrafa, która ma nauczyć mnie gracji i kolibry.
Z tego co sprawdziłam po Rytuale to tęcza, żyrafa i kolibry oznaczają połączenie Ziemi i Nieba.
Robię gest kwiatów i kończę Rytuał.
Pozdrawiam cieplutko
J
Kocham Cię, Mario, całym sercem
Dzień dobry droga Mario, dzień rytuału był dla mnie wyjątkowo spokojnym dniem w pracy, wiec mogłam odpowiednio się wprowadzić w nastrój tego dnia. Po kąpieli oczyszczającej o 22 wyszłam na balkon przywitać się z Tobą Mario i wszystkimi uczestnikami. Widziałam mnóstwo zapalajacych się światełek a każde światełko to był uczestnik naszego spotkania. Widziałam w mojej wizji wieloryby, które spokojnie i beztrosko pływają w oceanie- to była długa wizja. Następnie zdażyło się coś dziwnego, wzięłam na ręce mojego małego kotka, trochę zbyt gwałtownie i niechcący podrapał mnie, poleciała krew, czułam, ze coś to oznacza.
Pozdrawiam cieplutko
Kochana Mario !!
W ostatnim czasie nie miałem żadnych wizji. Kiedyś czasem miewałem sny przyszłościowe jakby prorocze ponieważ później sprawdzały się.
Od 12 lat jestem na tabletkach przypisywanych przez lekarzy. Dowiedziałem się ostatnio z różnych źródeł że tabletki które zażywam przez wiele lat są bardzo szkodliwe i pogorszyło się moje zdrowie np. pamięć i koncentracja. Więc ostatnio i mam problemy z pamiętaniem moich wizji i snow. Ale jestem dobrej myśli i na dobrej drodze bo zmieniłem sposób odżywiania od czterech miesięcy. Przyszedłem na weganizm. Co bardzo cieszy mnie i mam nadzieję że stopniowo odstawię szkodliwe dla mnie tabletki
Co bardzo cieszy mnie i mam nadzieję że stopniowo odstawię szkodliwe dla mnie tabletki.
Przed rytuałem posprzątałem mieszkanie w przygotowałem miskę z wodą I talerzyk z owocami. Zrobiłem Oczyszczanie energetyczne oraz przywołałem strażników wszystkich żywiołów celu utworzenia kręgu. Gdy przywoływałem mojego anioła opiekuna duchowego oraz strażników zywiolow, odczuwałem na swoim ciele siarki i dreszcze. Włączyłem się mentalnie z tobą Mario oraz z pozostałymi uczestnikami rytuału Wyobrażałem sobie naszą planetę piękną pełno zieleni i kwiatów ludzie którzy przytulają wszystkie zwierzęta włączając hodowlane a na ulicach widać było tylko samochody elektryczne. Wszyscy ludzie byli do siebie przyjaźni uśmiechali się niektórzy śpiewali tańczyl wszyscy ludzie byli do siebie przyjaźni uśmiechali się niektórzy śpiewali tańczyli. Po około 15 min poprosiłem anioły I strażnikków żywiołów o otwarcie kręgu podziękowałem i wysłałem na wszystkie cztery krańce świata symbol kwiatu energetycznego.
Niech Moc Świetlistej Boskiej Energii płynie do Ciebie
Przesyłam pozdrowienia.
Witam Cię Mario
W tym miesiącu księżyc zaglądał mi prosto do kuchni i popędzał mnie że za chwile rytuał.Mimo ze nie miałam czasu postanowiłam wszystko odłozyc i chociaż na chwilkę sie przyłączyć.Wzięłam najszybszy na świecie prysznic,położyłam sie,uspokoiłam oddech,zapaliłam świecę,gdy wysłałam światełko do Ziemi zobaczyłam ją jak z prawej strony planety dotyka ją fioletowe światło.Tym razem poczułam taka prawdziwą radość z tego że jesteśmy wszyscy razem,od dawna to wiem (mój umysł to wie i dzięki temu żyje mi sie jakoś” bezpieczniej”)ale tym razem moje serce to poczuło i jakby to ono wysłało do wszystkich uczestników światełko radości.Pozdrawiam wszystkich!
Najdroższa Mario : W dniu pełni księżyca, kiedy byłem po ceremonii z Tobą dnia poprzedniego , gdy byłem w pracy, do której własnie w piatek bardzo cięzko mi się było zabrać, to gdy juz zacząłem pracować, to tak bardzo ta energia ostatniej ceremonii weszła we mnie wgłąb i tak bardzo bardzo czułem w sobie Twoje słowa, ze poczułem niesamowitą niechęć do mojej terażniejszej pracy. Doskonale wiem,że to nie droga mojego serca ale chciałem się jakoś powoli przygotować do przejścia na właściwą drogę. Jednak w ostatni piątek pełni księżyca poczułem ogromne niezadowolenie i straszny ból z tego powodu,ze robie to czego nie powinienem ,ze pracuje nie nad tym co jest moim powołaniem. To było tak wymowne ,ze bardziej być nie mogło. Dlatego jak tylko skonczylem prace,to poczułem ulge A do samej ceremonii niestety chwile się spózniłem,bo chciałem się bardzo dobrze oczyścić . I pomimo tego ,ze wziąłem kąpiel z olejkiem lawendowym i starałem się oczyścić róznymi sposobami, to gdy chciałem zacząć troche spięty i z jakimś bólem w głowie postanowiłem,ze tym razem tak nie zaczne, ze muszę sie uspokoić,poprosić aniołów światłosci o pomoc i jeszcze raz oczyścić 3 wdechami światła i wyobrażeniem ,ze cały wypełniam sie światłem i wydechami tego co brudne.I po chwili ból przeszedł ,a ja poczułem sie niesamowicie spokojny i w takim błogim stanie jakby w połączeniu z duszą wyższą. Wtedy wysłałem to moje zadowolenie do matki ziemi i nawet nie czytając co muszę robić według punktów zaczałem wyobrażać sobie jak pragne zmienić Ziemie i w tym błogim stanie tak robilem. W sumie nie chciałem z niego wyjść przez pewien czas,bo było tak fajnie ale zeby zrobić wszystko według planu ,to musiałem otworzyć oczy i spojrzeć na plan dzisiejszego rytuału dla Matki Ziemi. Pomimo tego,ze nadal nie mam żadnych wizji ,to zaczynam bardzo mocno czuć rózne energie i nawet najmniejsze zabrudzenie, które muszę oczyścić z ciała ,zeby się lepiej poczuć. Teraz będąc weganinem i odczuwając tak mocno energie , wnioskuje ,ze wcale nie jest tak łatwo być na tak wysokich wibracjach Pozdrawiam CIę gorąco z głębi mojego serca Marysiu
Namaste, Moja Ukochana Mario Udział w naszym 67 Rytuale to dla mnie niebiański zaszczyt, to serce pełne szczęścia i wdzięczności za czas, w którym moja dusza spotkała Twoją i poczuła jej bratniość. Rytuał płynął razem z wodą, w której opływałam całą Ziemię, wypełniając misję zalkalizowania wszystkich kropelek, aby każda z nich była pierwotnie czysta i źródlanie uzdrawiająca. Wnet po powitaniu mojego Anioła Stróża, Sił Światła oraz Ciebie, cudowna Arcykapłanko, gdy w skupieniu łączyłam się ze źródłem mojej duszy, usłyszałam głos Mojego Tatusia, którym z serdecznością prosił, abym posmakowała owocu cytryny, jaką osobiście wyhodował. Cytryna. To ona pomagała mi w procesie alkalizowania wody, nadawania jej uzdrawiająco-ochronnej mocy, przemieniając w życiodajne źródełko wszystkie jej kropelki. To z nich powstały moje kwiatuszki, które wysłałam ku czterem Żywiołom prosto do Magicznej Oazy, gdzie moja dusza zawsze wznosi się lekko do Wszechświata na tęczowo-złocistych skrzydłach Anioła. Najgłębsze wzruszenie.
to był dla mnie tak trudny rytuał! Przed rytuałem poszłam przytulić się do wierzby, próbowałam w myślach się oczyścić, zrobiłam sobie herbatę jaśminową. Gdy przywitałam się widziałam Ciebie Mario w dziwnej energii, jakby w zbroi, sukni, teraz kojarzę ją jakby była zrobiona z pirytu. Byłam przygotowana do walki, ale chyba to walka była ze mną i moimi negatywnymi myślami i odczuciami, które pojawiały się podczas rytuału, prosiłam Michała Anioła o pomoc. Próbowałam świadomie wyobrażać sobie jak światło spływa na Ziemie, jednak czułam, że płynie do mnie i do ludzi (i chyba to ono tak rozświetlało wszystkie moje hmmm, jak to nazwać? blokady, wątpliwości, uczucie niegodności, niezadowolenia, urazy itp. W jakimś momencie miałam jakieś ostre narzędzie w dłoniach. Zobaczyłam jak siedzę na wielkim smoku, identyczny jak na Porto Santo, on się poruszał i machał ogonem a ja głaskałam jego ostre kolce na grzbiecie (trochę tak jakbym robiła mu delikatny masaż kręgosłupa) W jakimś momencie miałam jakieś ostre narzędzie w dłoniach. Potem przez chwilę zobaczyłam jak śmiejecie się ze mnie…że chcę zabić smoka???? Potem widziałam że silne białe światło prześwietla moją czakrę serca na wylot. W myślach miałam tą piosenkę John Legend- All of me, którą wysłał mi mój znajomy-nieznajomy:) z Atlanty. W trakcie rytuału czułam, że wracam do Polski i życzyłam z całego serca zwłaszcza polskim (ale nie tylko) kobietom jak czują swoją moc, wartość i ich wielki udział w boskim planie tu na Ziemi. Na koniec zrobiłam w myślach gest kwiatów i prosiłam Anioły by wysłały dalej tylko to co dobre… cóż mogę jeszcze napisać, że nie daje mi spokoju czerwony krzyż templariuszy, ta karta Arcykapłan i Królowa buław Crowleya ale też Diabeł wie co tam jeszcze gra na kontrabasie…
Pozdrawiam, Aloha
MariaBucardi says:
26 listopada 2018 at 10:37Namaste Kochanie, odezwala sie Twoja dusza, stad ta wizja smoka (by byc jednym z tych, ktorzy dosiadaja smokow, trzeba go najpierw „ujarzmic”, a raczej do siebie przekonac, tego jednego jedynego smoka, ktory byl pozniej tym nierozlacznym towarzyszem, smoki rozpoznawaly nas po czystych sercach. Tylko ten, kto mial 100% czyste serce mogl go dosiasc. Ich nazwa to Dragon Rider/Drachenreiter. Mniej wiecej w czasie Avalon, ci dosiadajacy smokow przeszli do innej gestosci (innej przestrzeni), uwazam, ze Twoja dusza jest jednym z nich. Tutaj fragment ksiazki (przetlumacz tlumaczem google na polski): https://books.google.pt/books?id=0BMrDwAAQBAJ&pg=PT316&lpg=PT316&dq=drachenreiter+avalon&source=bl&ots=cYZvrhyFOk&sig=hbGRrqUF1QPkufgzk1VUtDgsjc8&hl=de&sa=X&ved=2ahUKEwitk-Hq4PHeAhXIzoUKHenWD1UQ6AEwAnoECAgQAQ#v=onepage&q=drachenreiter%20avalon&f=false Z Miloscia Twoja Maria
Emilia says:
26 listopada 2018 at 10:49dziękuje będe coś szukać na ten temat, Avalon to też mi coś przypomina…
Witaj
Twoj opis bardzo mnie poruszył. Piekne przeżycie. Ja od kilku dni widzę smoki. Nagle dzieci chcą obejrzeć film o smokach albo podrzucaja jakąś kolorowanke oczywiście ze smokiem a smok z Porto Santo porusza mnie do łez i odzywa się … „tęsknota ” Pozdrawiam
Emilia says:
29 listopada 2018 at 00:02Pozdrawiam również serdecznie, tak często mam ostatnio takie odczucie tęsknoty i wołania, moja córeczka też maluje smoki;) a wczoraj wrzuciła mi nawet smoki na pulpit :):):)
Kolejna rzecz w tym dniu byłam na rozmowie o prace ale stanowisko całkowicie odbiegało od obowiązków do wykonania, to się bardzo nie zgadzało. Siła Wyższa już mnie ostrzegła w kolejnym śnie że to nie praca dla mnie, jeśli pojawia się krew to już wiem że w tym czasie nie wolno mi podejmować ważnych decyzji, grzecznie sobie czekać. Rozmowa 23 listopada, na godzinę 9 rano pod adresem nr. 44 ja mieszkam gdzie jest 4/4, zbieg okoliczności wyboru.
Droga Mario uzupełnienie, sen który mi się śnił w dniu rytuału dla matki ziemi.
Śniło mi się że wchodzę po drabinie, do domu który jakby jest zamocowany na linach wisi w powietrzu, kołysze się gdy się do niego wchodzi, z jednej strony wejścia jest szopa drewniana a z widoku okien garaż z drewna ale już po samym wejściu do tego domu w którym jest duża przestrzeń jest czyściutko, duże okna na widok garażu, dom w domu. Wzdłuż drabiny duża bela, ale jeszcze z korą drzewa. Koniecznie chcę się dostać na górę wchodzimy z moim narzeczonym, pod drabiną stoi ciocia Ania (ciocia marudna):) która trzyma. Ponieważ nie czuję się dobrze w tak ruchliwym domu schodzę po drabinie i stwierdzam że tam nie zamierzam wchodzić już więcej, ten dom nie nadaje się do zamieszkania. Przed wejściem nie spodziewam się tego że ten dom się kołysze.
Jak sobie przypomnę przekaz z letargu to napiszę..
Tutaj jest ukryta zagadka do rozwiązania
Droga Mario,
Rytuał dla mnie zaczął się dzień wcześniej. Mieszkam w lesie Druidów niedaleko grobu Małego Johna i tylko ulice niżej od Loxely, gdzie Robin Hood się urodził. Mój lasek nazywa się Rivelin Valley gdzie wynalezienie brytyjska stal, miejsce które teraz zostało zajęte przez naturę. Nasz domek został zbudowany właśnie na – monolicie. Ale wracając do mojego dnia.
Zrobiłam porządki w domu i zapaliłam świece. Nie udało mi się oglądnął w całości spotkania i chciałam do niego wrócić. Rzeka przed domem jak zawsze oddawała piękne odgłosy i las delikatnie się kołysał przy wietrze. Nie zdarzyłam nawet wypić lyczka herbaty, kiedy usłyszałam pukanie u drzwi.
Znajomi chcieli mnie zabrać na spacer. Pomyślałam, ze w sumie ostatnio po nagłym wyjeździe do Monachium jeszcze nie byłam w moim lesie. Wybraliśmy się tym razem pod koniec, który rzadko spotykam. Wtem przy wejściu przeleciała obok mnie czapla.
Przeszliśmy troszeczkę dalej i zdecydowaliśmy się zawrócić. Nagle mój przyjaciel krzyknął!
-Kat!! Look behind you!
Ta sama czapla delikatnie przeleciała nad moja głowa na idealnej wysokości. Nie za blisko ani nie za daleko. Zrobiła kółeczko i poleciała do góry rzeka.
Wróciłam do domu i wypiłam herbatkę. Popatrzyłam na wiewiórki zbierające orzeszki i mój kotek jak zwykle domagał się przytulania.
W dzień rytuału –
Padał deszcz. Poczułam nagle wołanie do lasu. Udało mi się zebrać rzeczy i wybiec na dwór. Wyszło dla mnie piękne słońce. Przez polowe drogi poczułam, ze jestem w innej krainie złotego słońca. Następnie dostałam przekaz, ze jeszcze mam trochę pracy u siebie w domu i w duszy.
W momencie rytuału –
Skala na której położony jest mój dom jakby wibrowala. Energia była tak duża, ze nie mogłam się skupić. Siła wyższa nakierowała mnie na twoja stronę. Tam znalazłam twój opis ze spotkania z Aniołem Różowego Promienia. Udało mi się zrelaksować ale nie czułam takiego połączenia z oaza jak normalnie.
S... says:
25 listopada 2018 at 23:09Kochana Mario.. zacznę od słonia… To zwierzę towarzyszy mi już od jakiegoś czasu, jak zmieniłam prace i zaczęłam dojeżdżać to w czasie drogi mijałam dużego słonia stojącego na jakimś placu. tedy to zaczęły się zmiany.. Powolne ale na lepsze, teraz mam słonie wszędzie : na pulpicie z w domu w pracy, na moim ołtarzyku stoi kilka słoni. Wszystkie z trąbą w dół.. Tak czuję że to ten słoń mnie chroni i pomaga… Ty wiesz jaką drogę ostatnio przeszłam.. Więc jak przeczytałam przesłanie poczułam się błogo bo to moje zwierzę.. Wtedy zrozumiałam… Pomimo że nie raz nie brałam udziału w rytuałach ponieważ późno wracałam do domu z pracy, zmęczenie brało górę i szybko zasypiałam.. ale zawsze z myslą że coś tam jest coś się dzieje.. Dziś mogę powiedzieć że tak, nadchodzą zmiany u mnie, ja się zmieniam i ja zaczynam na nowo przyciągać innych ludzi.. Ludzi którzy są mi bliscy w tym co zawsze chciałam robić.. Coś na co może nie miałam czasu, albo może sama jakoś nie miałam tego pędu… I odpowiednich osób do poparcia zachęcenia. W przeddzień rytuału postanowiłam z moją kuzynką zrobić w naszym mieście sprzątanie naszego urokliwego miejsca nad rzeką po zimie. Zaplanowałyśmy z grubsza wiele rzeczy. Chcemy naszą gminę poruszyć, namówić dzieciaki, harcerzy, rodziny do takiego sprzątania 2 razy do roku. Szukamy sponsorów żeby potem zrobić wspólne ognisko, piec kiełbaski coś do picia ciepłego im zaproponować. Wyciągnąć ludzi z domu, poprzez zrobienie czegoś dobrego jak sprzątanie to jeszcze integrowanie ich. Wspólne spotkania ludzi, rozmowy jak kiedyś bez telefonów i komputerów.. Cóż kiedyś zbieraliśmy stonki na polach teraz czas na śmieci… Mario tak myślę że wszystko co piszesz w spotkaniach w ceremoniach tak powolutku kroczy ze mną. Zaczynam się lepiej czuć, nie zabiegać o jak teraz widzę błahe sprawy, głupoty tylko żyć tu i teraz. Robić coś co sprawia mi przyjemność.. Kiedy wypadł rytuał cały dzień byłam w skowronkach, to wychodzi ode mnie, aż wyskakuje z piersi.. Po pracy wieczorkiem w dniu rytuału zapaliłam świece i po po prostu odpoczywałam.. Wiedziałam że tam gdzieś wszyscy jesteście i skupiacie sie na rytuale.. Myślami byłam z wami… i moje słonie.. Wiedziałam że to w końcu ten znak i idę w dobrym kierunku…
MariaBucardi says:
26 listopada 2018 at 10:45Namaste Kochanie, bardzo dziekuje za sprawozdanie. Do kolekcji brakuje sloni z traba w gore (tych, przyciagajacych dobrobyt materialny). To wspanialy pomysl ze zbieraniem smieci, zadbaj kochanie, by na ognisku byly takze sojowe kielbaski, to bylby taki niesamowity zwrot, by osoby, ktore ich nie znaja mogly sprobowac. W tej chwili powinny byc do kupienia weganskie kielbaski w kazdym supermarkecie. Wiele soob moze to zmotywowac do wegetarianizmu lub weganizmu, a to kolejny krok w strone swiatla. Buziaczki i moc Milosci Twoja Maria
S... says:
26 listopada 2018 at 22:31Kochana Mario oczywiście jest i słoń z trąbą do góry Po prostu kiedy widzę jakiegoś słonia i on do mnie przemawia to zaraz ląduje na moim ołtarzyku A kiełbaski sojowe bardzo dobry pomysł, pewnie że i takie zaserwujemy, faktycznie zawsze gdzieś kogoś może to zainspirować w tę lepszą stronę. Buziaki :*
Agata Słowińska says:
25 listopada 2018 at 23:05Pani Mario w czasie pełni bardzo chciałam ze wszystkimi, którzy uczestniczyli w rytuale dla matki ziemi pomóc i w momencie gdy rytuał się rozpoczął pomyślałam aby wysłać światełko dla matki ziemi i zasnęłam w sekundę a rano poczułam, że spałam długo setki lat bardzo mocno i wyspałam za wieki i niczego nie pamiętam ale ,że tak ma być i wszystko jest w należytym porządku.
pozdrawiam serdecznie to moj skromny komentarz.
Sunny says:
25 listopada 2018 at 22:53Namaste, Moja Ukochana Mario Udział w naszym 67 Rytuale to dla mnie niebiański zaszczyt, to serce pełne szczęścia i wdzięczności za czas, w którym moja dusza spotkała Twoją i poczuła jej bratniość. Rytuał płynął razem z wodą, w której opływałam całą Ziemię, wypełniając misję zalkalizowania wszystkich kropelek, aby każda z nich była pierwotnie czysta i źródlanie uzdrawiająca. Wnet po powitaniu mojego Anioła Stróża, Sił Światła oraz Ciebie, cudowna Arcykapłanko, gdy w skupieniu łączyłam się ze źródłem mojej duszy, usłyszałam głos Mojego Tatusia, którym z serdecznością prosił, abym posmakowała owocu cytryny, jaką osobiście wyhodował. Cytryna. To ona pomagała mi w procesie alkalizowania wody, nadawania jej uzdrawiająco-ochronnej mocy, przemieniając w życiodajne źródełko wszystkie jej kropelki. To z nich powstały moje kwiatuszki, które wysłałam ku czterem Żywiołom prosto do Magicznej Oazy, gdzie moja dusza zawsze wznosi się lekko do Wszechświata na tęczowo-złocistych skrzydłach Anioła. Najgłębsze wzruszenie.
Malvina says:
25 listopada 2018 at 22:27Chyba 2 dni przed rytuałem rozmawiałam z bliską osobą o piosence “tango to Evora” i moim wielkim pirycie, który zamówiłam kilka miesięcy temu i czeka na mnie u tej osoby Gdy słucham sprawozdania z ostatniego rytuału, to nadziwić się nie mogę jak Wszechświat rezonuje z nami i jak wszystko może być zgrane. W rytuale wzięliśmy udział oboje z ukochanym, wyjątkowo koty nie były dzikie Czułam, że coś jest inaczej, ale nie wiedziałam czemu. Jak zawsze było niezwykle. Dziękuję Tobie Mario i Wszystkim <3 Cudowne plany, wysyłamy pozytywne myśli, by szybko się zmaterializowały!
ala11 says:
25 listopada 2018 at 22:01Oj dzieje się …:)
Słoń to piękna,wyjątkowa istota,miejsca ,które Pani odwiedziła podczas 67 ceremonii są również
piękne i wyjątkowe.Ważne aby podążać,płynąć za wskazówkami prowadzących Opiekunów.
W Polsce w okolicach B-B była mglista, tajemnicza noc,czułam podskórnie,że coś się ważnego wydarza.Dzisiaj odwiedziłam niezwykłe drzewo,rozłożystego,sędziwego platana,do którego przyjeżdżam od czasu do czasu aby mu się pokłonić i pozachwycać,o każdej porze dnia i roku jest
przecudny
Pozdrawiam serdecznie
Alina
Witaj Kochana
Do rytuału ,,musialam” przystapic z moja córeczka i mówiłam jej co robię krok po kroku. Powiedziała w trakcie rytualu: jak to pięknie jest widzieć taka śliczna Ziemię Ja tym razem zobaczyłam domy bez okien i drzwi. Otwarte dla ludzi i zwierząt. Zwierzęta i ludzie żyją w symbiozie. Na zewnątrz rosną pyszne owoce, przy domach są ogródki. I ciągle wizja terenów na Porto Santo – ocean widziany z gory, klify, zieleń Przepięknie
Jednak najbardzej ważne w tym spotkaniu było odczucie ludzi na tej Ziemi- mądrych, świadomych, czujacych, zharmonizowanych z naturą. Takiego skupienia na ludziach i ich domach jeszcze nie miałam podczas rytuałów- zazwyczaj skupiałam się na naturze a tym razem człowiek i jego ,,bycie”
Dziękuję za to spotkanie i cudowne wieści z twojego wyjazdowego rytuału
Marta says:
25 listopada 2018 at 21:31kopia z emaila:
Tak Mario uczystniczyłam!
Mało co pamiętam,wyobrażałam siebiejak jem zdrowo,pije zdrowe soki,energia słonia była przy mnie cały czas -prosiłam,żeby wspierał mnie przy chorobie syna,bo jeszcze trochę a zwariuje,chyba powiedział mi z tego co pamiętam tylko nie wiem czy to było kierowane do mnie czy do naszej wspólnoty-że problem tkwi,że nie potrafimy sobie wyobrazić przyszłości,że za mało ćwiczymy -dał też do zrozumienia;że wie iż to trudne że ta wiedza i umiejętnością to dla dobrze rozwinietych mistrzów, którzy są świadomi i oświeceni,ale nie oznacza,że ta umiejętność do nas nie należy i mamy próbować i ćwiczyć -wtedy pokonamy wszelkie bariery i zmaterializujemy wszystko czego pragniemy.
To jest naprawde bardzo trudne.
I też jak kolorowe kwiatki leciały na ziemie
Marta
ak2000 says:
25 listopada 2018 at 21:28Kochana Mario,
ostatnia pełnia była dla mnie czasem bardzo trudnym. Czułam zmęczenie i rozkojarzenie. Mimo to tuż przed 22.00 usiadłam przy świecach i skupiłam się na sobie. Najpierw poczułam ucisk gdzieś w sercu, przez chwilę trudno mi było