Nowości
Nowości

Rytuał 1 lutego 2021 Swieto Brygidy Imbolc - świeca intencyjna, by spełnić Twoje marzenia i usunąć problemy 1 świeca = 1 intencja - rytuał wykonuje osobiście Maria Bucardi

Dostępność: ❤️ brak wolnych miejsc
Cena: 333,00 zł 333.00
ilość szt.
Zyskujesz 9 pkt [?]

towar niedostępny

dodaj do przechowalni
Ocena: 5
Producent: Maria Bucardi
Kod produktu: 1 lutego 2021
Pin It

Opis

 

Namaste Moi Kochani, juz 1 lutego 2021 w czasie Święta Brygidy Imbolic - nocy oczyszczenia przez Ogień i Wodę - odbędzie się nasz kolejny rytuał spalania świec intencyjnych. Jeśli potrzebujesz mojej pomocy, by uwolnić się od jakiegoś problemu lub przyciągnąć coś do Twojego życia... 

 

1 świeca - to 1 intencja

 

Przy zamówieniu w koszyku - w miejscu na uwagi wpisz, proszę Twoją datę urodzenia oraz intencje, bym mogła idealnie przygotować rytuał i świecę. Rytuał wykonuję osobiście 1 lutego 2021 o godzinie 22.00 (start), każda świeca pali się przez minimum 7 godzin. Jeśli zamawiasz rytuał dla kogoś - proszę o dane tej osoby i opis intencji.

 

Co może byc intencją:

w intencji zdrowia, milosci, poprawy związku, przypływu finansowego, czy rozwiazania konkretnego problemu,

proszę opisz mi sytuacje jak najlepiej, bym mogła idealnie przeprowadzić rytuał.

Po wykonaniu rytuału otrzymasz informację przez email czy wszystko poszło dobrze i czy energie zostały aktywowane. 

Jeśli po spaleniu zauważe, że coś było nie tak, jak powinno - powtórzę ten rytuał dla Ciebie bezpłatnie w kolejnym terminie.

 

Ten rytuał jest dla Ciebie korzystny jeśli:

  • Pragniesz wejść w nowy etap życia z pozytywną energią
  • Odczuwasz stały niepokój związany z aktualną sytuacją na świecie.
  • Czujesz, że chaos wydarzeń zewnętrznych rozprasza Cię i utrudnia kroczenie własną drogą.
  • Nie masz siły, chce Ci się spać, jesteś przytłoczona / przytłoczony.
  • Odczuwasz silne ataki.
  • Masz problem z koncentracją.
  • Pragniesz zmiany.
  • Nie możesz odczuć spokoju.
  • Jesteś rozdrażniona / rozdrażniony.
  • Chcesz rozpocząć coś nowego w środku tego mrocznego czasu i potrzebujesz opieki Anielskiej.
  • Pragniesz oczyścić się w jakieś części życia.
  • Czujesz się jakbyś miał / miała pecha i nic nie szło w dobrym kierunku.
  • Jeśli nie ma tu opisu sytuacji podobnej do Twojej, zawsze możesz napisać własną intencję.

 

 

Imbolic - dlaczego ten dzień jest tak ważny!

 

Imbolc – święto celtyckie odbywające się wg celtyckiego kalendarza w środku zimy - 1 lutego.


Święto to miało oznaczać oczyszczenie przez "ogień i wodę", a poświęcone było irlandzkiej bogini wiosny, poezji, lecznictwa i rzemiosła, Brigid. Zbiegało się ono z początkiem mleczności owiec. Festiwal Imbolc związany jest też z magią przepowiadania pogody.


Według niektórych hipotez w wyniku chrystianizacji Celtów święto Imbolc zostało zastąpione przez Candlemas (Matki Bożej Gromnicznej) obchodzone 2 lutego, czyli dzień później.

Celtowie świętowali Imbolic 31.01, natomiast w tradycji magicznej obchodzimy to święto 01 lub 02 lutego.


W mojej praktyce obrzedy i rytualy maja miejsce w nocy z 01 na 02 lutego.

 

To wyjątkowy wieczór, który możesz wykorzystać do realizacji swoich marzeń i celów, a Wszechświat będzie Cię w tym wspierał, dlatego wykorzystaj taką nadarzającą się okazję, która ma miejsce tylko raz w roku! 

Słowa kluczowe tego magicznego wieczoru to:

 

Czystość - wzrost - odnowienie - unia - pojednanie - płodność - kreatywność - narodziny - odrodzenie - życie - ogień oczyszczający i woda

 

Codziennie możesz odmienić swoje życie, ale są momenty, w których jest to łatwiejsze. Do nich należy właśnie prastare święto Imbolc…

Szczególnie w tym czasie, skup się na czystości, świetle wewnętrznym i wokół Ciebie, weź swój ulubiony kamień lub talizman do ręki, zapal świecę, piękne zapachy i wizualizuj realizację swoich marzeń, celów, wolność, pokój i harmonię, bezpieczeństwo, miłość, przyjaźń, bogactwo, obfitość w każdej dziedzinie życia!

 




Brigid - Brighid, Bríde, Brigit, Brìd - jest jednoczesnie Boginia ochronna Irlandii i swieta, zwiazana ze sztuka uzdrawiania i szczesciem. 

W celtyckim kalendarzu, święto Imbolc (albo rzadziej Oimelc) obchodzi się 1 lutego, i poswięcone jest Brigidh (Brigid or Bride), bogini która w poźniejszych czasach stała się chrześcijańską świętą. Obchodzone jest kiedy zima, której uosobieniem jest stara kobieta Cailleach, musi ustąpić miejsca pani wiosny, Bigidh - świeżość wzrasta w siłę każdego dnia wraz ze słońcem święcącym coraz wyżej i wyżej, pokrywając ziemię na powrót zielenią.

Obydwie nazwy święta nawiązują do pory, w której owce zaczynają dawać mleko, co oznacza powrót dających życie sił wiosny. W późniejszych latach, kościół zastąpił to święto dniem Candlemas czyli dniem Matki Boskiej Gromnicznej, obchodzonym 2 lutego, czyli dzień później. Potężny wizerunek Brygidy, przynoszącej światło, odciskał swoje piętno zarówno na chrześcijańskich, jak i pogańskich obrzędach. Na większości obszaru Wysp Brytyjskich, luty jest najzimniejszym i najtrudniejszym do życia miesiącem. W starej Szkocji, okres ten nazywany był Faoilleach, miesiącem wilków, albo marbh-mhins, czyli miesiącem śmierci.

Jednak pomimo tego, że ta pora roku była tak zimna i martwa, małe acz uparte oznaki nowego życia zaczynały się pojawiać: rodziły się jagnięta, a deszcz przynosił ze sobą świeżą trawę. Kruki zaczynały budować swoje gniazda a lelki jak powiadano zaczynały śpiewać czystszym głosem. W Irlandii, ziemia była już gotowa przyjąć nowe ziarna, rodziły się cielęta a rybacy zaczynali wyglądać niecierpliwie końca zimowych burz, żeby w końcu znowu wypłynąć na łowiska.

Kuszące jest wyobrażenie sobie tej delikatnej bogini wczesnej wiosny dokładnie tak jak na słynnym obrazie szkockiego artysty, Johna Duncana - "The Coming of Bride": młodej dziewczyny otoczonej wianuszkiem dzieci. Lecz poza jej dziewczęcą niewinnością leży potęga potężnego niegdyś bóstwa, Brighid, której imię znaczy "wywyższona", królowej i bogini-matki wielu europejskich plemion. Znana jest również jako Brigid, Bridget, Brighid, Brighde, Brig lub Bride, niektórzy językoznawcy rozważają nawet pochodzenie jej imienia od sanskryckiego słowa brihati, określającego boskość. X-wieczny glosariusz Cormaca opisuje ją jako córkę Dagdy, "wielkiego boga" ludu Tuatha de Danaan. Określona jest tam jako "kobieta mądrości, bogini, którą adorują poeci, ponieważ jej protekcja była bardzo wielka i bardzo sławna". Ponieważ celtyccy poeci, filidzi, zaangażowani byli też w przepowiadanie przyszłości, Brygid uważana była jako znakomite źródło inspiracji i natchnienie wyroczni.Mówiono, że ma dwie siostry: Brygid the Physician oraz Brigid the Smith (...), ale uważa się generalnie, że wszystkie trzy są aspektami jednej bogini poezji, leczenia i rzemiosła. W innym miejscu opisywana jest jako patronka wszelkich zawodów ważnych dla celtyckich społeczności: barwienia tkanin, tkania i warzenia piwa. Bogini regeneracji i obfitości, uwielbiana jako ta, która dostarcza bogactw natury dla dobra ludzi. Ściśle wiąże się ją z bydłem hodowlanym i udomowionymi zwierzętami. Miała dwa woły Fea i Feimhean, których imiona przeniosły się na równinne obszary w hrabstwach Wicklow i Tipperary. Była również strażniczką Torc Triath, króla dzików, który z kolei oddał swe imię równinie Treithirne w Tipperary. Te trzy totemiczne zwierzęta miały ostrzegać ludzi swym głosem, kiedy Irlandii groziło niebezpieczeństwo. Niektóre irlandzkie rzeki noszą jej imię, tak jak różne miejsca aż do Brevonshire w Walii, Brechin w Szkocji i miasta Bregenz w Austrii, które było stolicą ludu Brygantów. Główną ich boginią była Brigantia, o której sądzi się, że była jeszcze innym aspektem Brigid. Inni Brygantowie, najsilniejszy politycznie związek plemion w celtyckiej Brytanii, swe siedziby mieli w dzisiejszej północnej Anglii, gdzie nazwy własne miast i innych obiektów geograficznych wciąż niosą echo obecności ich bogini-matki.

Z nadejściem chrześcijaństwa, potężna energia pogańskiej bogini zaowocowała powstaniem najbardziej wielbionej świętej, drugiej zaraz za świętym Patrykiem. Ta transformacja dokonała się prawie literalnie w Drumeague w miejscu zwanym "górą trzech bogów". W tym miejscu kamienna głowa Brygid była czczona jako potrójne bóstwo, lecz z nadejściem chrześcijaństwa została ukryta w neolitycznym grobowcu. Później została odkryta w miejscu swego "pochówku" i umieszczona w lokalnym kościele, w którym została "kanonizowana" jako "święta Brygida z Knockbridge". Pomimo iż powstało wiele legend związanych z tą postacią, nie ma żadnych danych świadczących iż była ona postacią historyczną. Świadectwa umieszczone w jej żywotach ukazują to, co James Frazer nazywa "boginią w wyświechtanym płaszczyku". 



Święta Brygida ze Szkocji

W Szkocji Brygida znana była jako "Bride" i tak jak jej pogański pierwowzór panowała nad ogniem, patronowała sztuce i wszystkim pięknym rzeczom. Jako że zapowiadała przyjście wiosny, legenda głosiła, że była akuszerką przy narodzinach Chrystusa. Nazywana była mianem Muime Chriosd, opiekunką Chrystusa, a on sam był "Dalda Brede", wychowankiem Bride. Z tej przyczyny wzywana była w czasie porodu. Szkockie kobiety wzywały Brygid również podczas rozpalania domowego paleniska. Palenisko było nie tylko źródłem ciepła i pośrednio dobrej strawy, ale symbolizował moc słońca sprowadzoną na ludzki poziom i przedstawioną jako ogień.

 

Święto Brigith

Rzecze się: "od święta Brighid każdy dzień jest coraz dłuższy a noc krótsza". Pomimo tego, że odnosi się to raczej do zimowego przesilenia, uważano, że to właśnie ta bogini sprowadza jasność na świat. W wigilię Le Fheill Bhreghde, stara kobieta, Cailleach, wyrusza w podróż ku magicznej wyspie na której wśród lasów znajduje się cudowna studnia młodości. Z pierwszym blaskiem świtu, wypija łyk wody wypływającej ze żródełka i przemienia się w Bride, młodą i piękną kobietę, która posiada moc przywracania zieleni nagiej ziemi. Inna wersja tej historii mówi, że Bride jest młodą dziewczyną trzymaną w niewoli przez Cailleach całą zimę wśród zaśniezonych zboczy Ben Nevis. Zostaje uratowana przez syna Cailleach, który oczywiscie zakochał się w Bride i uciekł z nią, mimo wysiłków matki, wysyłającej za nimi śnieżne zamiecie.

Nadejście Bride swiętowane było w Highlandach i na Wyspach gorącymi modlitwami i pieśniami. Spośród wielu, do dzisiaj przetrwało zaledwie kilka - "Płaszcz Bride", "Modlitwa Bride" - porzucone muszelki na zapomnianym brzegu tradycji. Jednak dzięki pracy etnografów udało się zapisać kilka dawnych zwyczajów związanych z dniem świętej Brigidth.

W wigilię święta Bride młode dziewczęta skręcały ze snopków ludzką postać i ozdabiały ją kolorowymi muszelkami i błyszczącymi kryształkami, razem z przebiśniegami, prymulkami i innymi wczesnymi kwiatkami oraz zielonymi roślinami. Szczególnie wyróżniającą się ozdobę umieszczano w miejscu serca, nazywając ją "gwiazdą przewodnią Bride", nawiązując rzecz jasna do gwiazdy betlejemskiej. Figurka nazywana była Brideag, małą Bride, i obnoszona wokół w procesji młodych dziewcząt ubranych na biało i z rozpuszczonymi włosami, uosabiając ducha czystości i młodości. Każdy dom, który odwiedziły, musiał płacić im "daninę" w postaci kwiatów, bułeczek, sera czy masła, odwdzięczając się Bride wobec jej hojności w obdarowywaniu pożywieniem. Po obejściu wszystkich domów, wracały do tego, z którego wyszły i przez całą noc przygotowywały ucztę na następny dzień. Młodzi chłopcy wkrótce przychodzili stukając do drzwi i pozwalano im wejść za opłatą dla Bride - razem spiewano pieśni, tańczono i bawiono się aż do nastania świtu. Z pierwszym światłem jutrzenki, wszyscy chwytali się za ręce i śpiewali hymn ku czci Bride i rozdawali to co zostało z posiłku wśród biednych mieszkańców osady."

Jak świętujemy:

Moi Kochani, Swieto rozpoczynamy od zapalenia swiecy (pali sie az do wypalenia), ale najlepiej zapalac jedna gruba swiece by palila sie az do switu!!! Lub odpalac od starej kolejna by swiatlo trwalo, az do wschodu slonca.

W trakcie swieta dziekujemy za to, co juz mamy i prosimy o pomoc Boginie w realizacji naszych celow. W dymie kadzidelka swiecimy 5 swiec, ktore przechowujemy przez caly rok i zapalamy tylko w sytuacjach, gdy potrzebujemy pomocy Boginii, np. w ciezkiej chorobie.

W trakcie swieta przechodzimy z kadzidelkiem uzdrawiajacym i opczyszczajacym wszystkie pokoje w naszym mieszkaniu. Magiczna miotelka przygotowana z roslin symbolicznie wymiatamy z kazdego kata to, co zle. 

Tej nocy zalecam wyjsc na zewnatrz, wsluchac sie w swiat dookola, w szum lasu i wiatru, obserwowac gwiazdy i dziekowac  za to wszystko, co juz masz i posiadasz. Czuj jak natura po zimie budzi sie do zycia, jak energie kraza wokol Ciebie uzdrawiaja i dodaja sily. Tej nocy mozna switewac samotnie lub z przyjaciolmi.

 

Ciasto rytualne Imbolic:

1 i 3/4 filizanki maki

3/4 filizanki wody

1/4 filizanki cukru

1/4 filizanki oleju roslinnego

2 lyzeczki nasion kukurydzy

1 lyzeczka tartej skorki z cytryny

2 lyzeczki soku z cytryny

1 lyzeczka proszku do pieczenia

1/2 lyzeczki soli

cukier puder

 

Piec podgrzewamy do 170 stopni. Wszystkie skladniki mieszamy oprocz cukru pudru. Ciasto ucieramy i wkladamy do wysmarowanej formy. Pieczemy 35 - 40 minut a bedzie zlote. Odstawiamy do ostygniecia i posypujemy cukrem pudrem.

 


 

 

Możesz wrócić do wcześniejszego filmu na temat rytuału palenia świec intencyjnych:

 

 

Z mocą anielskich wibracji Twoja Maria Bucardi

 

Maria Bucardi

Opinie (4)

Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne).

5 lutego 2021

Dziękuje za rytuał po którym czuje coraz więcej siły i skupienia w danym kierunku. Zaczynają spływać mi na myśl przeróżne fajne koncepcje jak się zorganizować aby iść do przodu

17 lutego 2021

♥️

21 lutego 2021

Jestem stała i zadowolona także stale klientka

7 marca 2021

Dziękuję za każdy rytuał, który otwiera nowe drogi, nowe kanały przypływu i dostatku do zrealizowania najważniejszej misji - szczęścia i spełnienia na Ziemi! :-)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl